Julia Quinn

przez **Jane** » 3 listopada 2010, o 22:55

Moim zdaniem, Quinn warto czytać zawsze, bo nawet jeśli zalicza spadek formy to jest lepsza od większości pisarek.

Kiedy wychodzi antologia? Bo muszę odłożyć kaskę Obrazek

przez **Agrest** » 3 listopada 2010, o 22:58

28 grudnia

Obrazek

(mógłby to Amber wydać w zasadzie, wszystkie trzy autorki przez nich wydawane...)

przez **Agaton** » 3 listopada 2010, o 23:05

Ano, mógłby. Zapytaj, może choć raz się uda wywiedzieć coś konkretnego Obrazek

Zresztą, mogliby wznowić i uzupełnić kilka autorek, nie tylko Quinn. Jakby nie było, skoro nie przewidują nic nowego w palecie nazwisk, postaraliby się całość wydać, nie tylko na wyrywki.

przez **gmosia** » 3 listopada 2010, o 23:10

a przy okazji poprosić, żeby okładkę zachowali... Obrazek

przez **Agaton** » 3 listopada 2010, o 23:18

Gmosiu, pewnie by musieli ekstra płacić, więc dadzą nam bukiet, kominek i żyrandol z żarówkami. Kompozycja dowolna Obrazek

przez **Jane** » 4 listopada 2010, o 01:34

Agaton to takie smutne i... najbardziej prawdopodobne. Od kominków, żyrandoli i świec robi mi się słabo Że już o żarówkach nie wspomnę Obrazek

przez **pinksss** » 4 listopada 2010, o 01:54

azaliż kroi się coś jak W letniej rezydencji z Rolls?

przez **Berenika** » 4 listopada 2010, o 02:10

Taką mam nadzieję.

przez **Jadzia** » 5 listopada 2010, o 22:34

Nie, nie czytałam. Warto? i długie? Obrazek

przez **Agrest** » 5 listopada 2010, o 22:50

Krótkie

I jednak wszystkie trzy piszą.

http://www.rtbookreviews.com/rt-daily-blog/ladies-most-likely

przez **Jadzia** » 5 listopada 2010, o 22:52

A to se czytnę jak krótkie Obrazek

przez **Agrest** » 14 listopada 2010, o 01:14

przez **Berenika** » 14 listopada 2010, o 01:32

Też nie wiem, dla mnie to nowość. Ciekawe, czy pokażą się i u nas, jeśli pokażą się tam.

przez **pinksss** » 14 listopada 2010, o 01:32

chyba tylko w naszych pobożnych życzeniach ... Obrazek

przez **asiunia31** » 14 listopada 2010, o 19:09

Przeczytałam Grzesznika nawróconego w amberowym tłumaczeniu i proszę mnie oświecić - czy ta Franka też była tak wpieniająca w oryginale? Czy ja po prostu nie mam okresu na czytanie tego typu literatury?

przez **pinksss** » 14 listopada 2010, o 19:12

niech zgadnę ... chciała mieć dziecko, może? Obrazek

przez **asiunia31** » 14 listopada 2010, o 19:16

Dupa tam, dziecko Obrazek

Irytowały mnie te jej zmienne humory, tak jakby tylko ją dotknęła ta tragedia i nikogo innego. Pomysł z dzieciakiem mnie w ogóle nie zirytował. Za to reszta... Obrazek

przez **Agaton** » 14 listopada 2010, o 19:18

Asiunia, nie martw się, jak ostatnio czytałam historię Eloise, to też nie byłam jakoś specjalnie zachwycona. Co prawda, wszystko było na miejscu, ale wielką miłością nie zapałałam Obrazek

Niestety, nie wiem jak to jest z Franką, bo nie czytałam Obrazek

przez **asiunia31** » 14 listopada 2010, o 19:22

Wiesz, taki wielki powód do zmartwienia to nie był, ale więcej spodziewałam się po tej bohaterce Obrazek

Co do Eloise - masz rację. Próbuję ponownie drugi raz przeczytać ( na fali Franki ) i jakoś ciężko wchodzi Obrazek

przez **Agaton** » 14 listopada 2010, o 19:27

Cóż mogę powiedzieć. Chyba nie zawsze Quinn jest tym, co tygryski lubią najbardziej Obrazek

przez **pinksss** » 14 listopada 2010, o 19:27

czy ja wiem ... Obrazek

ona chyba taka jest bo nawet 2nd epilogue podobnie ... ale w obliczu tych wszystkich uśmiechniętych Bridgertonów jakoś mnie to nie raziło Obrazek

nie ma to jak komuś doradzać: weź się w garść, nie ty jedna Obrazek

więc sympatyzowałam nieco ...

pewnie cię wszystko wq ... to i ona podpadła ... Obrazek

przez **asiunia31** » 14 listopada 2010, o 19:31

Może i racja... Ale ja nie lubię spazmujących bohaterek, a ona zbliżała mi się niebezpiecznie Obrazek

Pani Emilia z Nad Niemnem, psiakrew Obrazek

przez **pinksss** » 14 listopada 2010, o 19:48

nie no weź, nie porównuj nawet Obrazek

istnieją pewne drobne różnice w uwarunkowaniach Obrazek

przez **Agrest** » 14 listopada 2010, o 19:51

Franka a reszta panienek B. to niebo a ziemia, no proszę was. Biedne te bohaterki romansów, że nie mogą mieć humorów, bo zaraz dostają etykietkę miągwy, ale ona chociaż miała jakieś powody Obrazek

przez **pinksss** » 14 listopada 2010, o 19:53

phi, a przecież mogła sobie kupić konia albo pójść na studia Obrazek

Julia Quinn

Kto przegląda forum