Biblioteki

przez **aralk** » 20 października 2010, o 20:25

a czemu w jednej filii są trzy egzemplarze, a w innej ani jednego? albo czemu Dodd w dziecięcej bibliotece? mało takich goopot

przez **Martita** » 20 października 2010, o 21:30

U mnie też tak jest Obrazek

Np Jesteś mi winna noc poślubną Brown jest w dziecięcej filii Obrazek

Np nie ma SEP, Balogh, Basso, Byrd, Foley itd A ja jestem w filii głównej... a w mniejszych są Obrazek

przez **Agaton** » 20 października 2010, o 23:55

Pomarudzić zawsze można Obrazek

przez **Martita** » 21 października 2010, o 00:29

Marudzenie marudzeniem, ale często jestem mile zaskoczona po wizycie w bibliotece Obrazek

Aż mnie dziwią czasem moje znaleziska Obrazek

przez **Agaton** » 21 października 2010, o 01:01

Ja z kolei niemile Obrazek

Już kilka razy mi się zdarzyło, że udało mi się książkę przeczytać i oddać, a gdy za jakiś czas sprawdzam z ciekawości czy jest, okazuje się, że zniknęła. I to nie tylko z półki, ale z systemu w ogóle... A jakbym tak chciała powtórzyć lekturę, to mogę sobie najwyżej pomarzyć. Albo swego czasu była dostępna, ja się na nią czaję przez dłuższy okres, bo ciągle ktoś ma wypożyczone (Różne osoby, żeby nie było, że ciągle jedna.), a książka znika, podobnie jak te powyżej Obrazek

przez **aralk** » 21 października 2010, o 09:54

pewnie pewnym zabezpieczeniem są paski magnetyczne, choć podejrzewam, że jeśli ktoś chce wynieść to i tak i tak, zaszyje się w jakimś kąciku oderwie dwa paski, choć te są całkiem zmyślnie powklejane i wyjdzie bez żadnego ostrzegawczego dźwięku Obrazek

z drugiej strony sama kiedyś wyniosłam z biblioteki dwie książki, nad wypożyczeniem których miałam się zastanowić Obrazek

i się zastanowiłam w domu jak wypakowałam i się zdziwiłam Obrazek

przez **ewa.p** » 28 października 2010, o 22:07

wysłałam dziś córę do biblioteki(w sumie i tak czeka aż mąż skończy pracę ,to co się będzie nudzić)żeby zapytała o moje polecanki.Bibliotekarki stwierdziły że ja to chyba same nowości chcę czytać Obrazek

(pytała o Johansen i Brown Obrazek

).Rozśmieszyło mnie to o tyle że jak byłam to któraś z nich mówiła że kupiły ostatnio sporo nowości Obrazek

przez **aralk** » 28 października 2010, o 22:12

a mnie dzisiaj Pani wypożyczyła poza kolejnością na 24 h Quinn, do której byłam czwarta w kolejce Obrazek

mam przed sobą upojną noc Obrazek

przez **Agaton** » 29 października 2010, o 03:45

Jak miło

przez **aralk** » 29 października 2010, o 09:40

to ta jedna biblioteka, którą hołubię w swoich myślach i wypowiedziach i roznoszę wśród znajomych jej przyjazność dla czytelnika Obrazek

Jedna na kilkanaście w dzielnicy Obrazek

przez **Berenika** » 29 października 2010, o 10:24

Fajnie, że jest taka, niefajnie, że to wyjątek Obrazek

przez **Agaton** » 29 października 2010, o 12:27

Cóż, u mnie takiej nie ma wcale. Cud, że w ogóle można się do kolejki jakiejś zapisać. Kiedyś mi babka powiedziała, że jak książka wypożyczona, to powinnam chodzić i sprawdzać czy już jest. Tia, chyba dziesięć razy dziennie Obrazek

przez **Agaton** » 29 października 2010, o 21:24

Tego jeszcze nie było Obrazek

Zamówiłam sobie książkę 1 września i tak na nią czekałam i czekałam. W zeszły piątek pani do mnie dzwoni, że jest do odebrania, ale i tak nie miałabym możliwości czytać, a czasu też miałam mało, żeby tam pójść, więc postanowiłam iść dzisiaj. Zatem, daję swoją kartę, pani podchodzi do szafki z książkami zamówionymi, a książki nie ma Obrazek

Zniknęła i już. W szafce brak, na półkach też, nawet w dziale dziecięcym sprawdzała. Tytuł zdematerializował się w ciągu tygodnia. Ukradł ktoś czy wyparowała... Obrazek

przez **pinksss** » 29 października 2010, o 21:26

dlatego kocham moją wojewódzką ... zamówienia internetem ... info na maila żeby odebrać ...

przez **Agaton** » 29 października 2010, o 21:36

Pinksiu, zamówiona przez internet. Wchodzi do systemu po oddaniu i jest zaznaczane, że ktoś zamówił. Na koncie pisze, że do odbioru, ale oni dodatkowo dzwonią, bo niektórzy nie potrafią z neta korzystać... Zniknęła im z szafki z zamówieniami i to mnie właśnie dziwi Obrazek

przez **pinksss** » 29 października 2010, o 21:47

pewnie odłożyli z powrotem ... tez tak raz miałam a potem się znalazła ... Obrazek

przez **Agaton** » 29 października 2010, o 21:50

Ha. Ciekawe to wielce, bo niby na półce z romansami też brak. Powiedzieli, że zadzwonią jak im się uda rozwiązać tę zagadkę Obrazek

przez **Agaton** » 4 listopada 2010, o 21:20

Kolejna zagadka, znikająca książka Obrazek

Jakoś miesiąc temu albo trochę dawniej sprawdzałam czy jest Coulter - "W objęciach diabła". Była, ale z nieokreśloną dostępnością, bo tam zawsze takie cuda są z nowościami Obrazek

Jakieś dwa tygodnie temu znowu zaglądam czy może już porządnie do systemu wprowadzili, a tam zonk!, w głównej nie ma, jest tylko w kilku filiach. Dziś znowu patrzę, już jest, choć akurat wypożyczona. Dziw nad dziwy, byle się nie zniechęcać w poszukiwaniach Obrazek

przez **Martita** » 4 listopada 2010, o 21:42

Trzeba dzień w dzień polować. Ja dalej czekam na dostępność kilku książek w mojej bibliotece, a pojawiły się w katalogu chyba we wrześniu Obrazek

przez **Agaton** » 5 listopada 2010, o 04:38

Ale to nawet nie chodzi o polowanie, tylko o to, że książka zniknęła z systemu w głównej filii, a potem wróciła Obrazek

przez **Martita** » 5 listopada 2010, o 13:26

Może poszła do innej filii, u mnie tak czasem robią,, że wymieniają książki między filiami.

Moja miejska biblioteka się przenosi Obrazek

Teraz mam fajny dojazd, bo po drodze na zajęcia i do biblioteki wojewódzkiej, więc zawsze na raz obie biblioteki obskoczyłam. A od stycznia będą jeździła inna linią pół godziny ponad przez całe miasto Obrazek

Opole jest zakorkowane, przez remonty, więc jestem zła jak cholera.

przez **Agaton** » 6 listopada 2010, o 19:29

Zamówiona książka mi się odnalazła Obrazek

Był jakiś błąd w systemie i zamówienia się pomieszały, więc ktoś inny zwinął mi ten tytuł...

przez **ewa.p** » 20 kwietnia 2012, o 16:55

dzisiaj skoczyłam niespodziewanie do biblioteki( której już dość dawno nie odwiedzałam) i udało mi się pożyczyć parę książek,w tym jedną polecankę(świeżo zakupioną)

przez **joakar4** » 20 kwietnia 2012, o 20:29

Dopiero odkryłam ten temat :wstyd:

Ja należę do dwóch miejskiej i wiejskiej. W miejskich wybór duży, ale na nowości nie ma szans się załapać, za to maja mnóstwo Da capo. HQ kiedyś były, ale po remoncie zginęły bez wieści. :mur:

Od kiedy mam czytnik rzadko ją odwiedzam, bo bibliotekarki są bardzo niemiłe i robia łaskę jak poprosisz o pomoc. W wiejskiej pracuje moja sąsiadka, do tego bardzo szybko kupowane są nowości i jest dużo romansów. Pani zawsze ze mną konsultuje czy to pojedynczy tytuł czy seria. :hyhy:

Fajne jest to, że jak czegoś szukam to wypożycza mi to z innej filii. Jedyne co mi się nie podoba to to, że nową książkę (jeszcze przed obłożeniem i wpisaniem do katalogu) musi przeczytać ona, jej matka, znajoma, rodzina i na niektóre tytuły długo się czeka.

przez **ewa.p** » 20 kwietnia 2012, o 21:15

już tu pisałam,w mojej wiejskiej jest taka pani co na literaturze się nie zna,książek nie czyta,a prace dostała lata temu po znajomości.Ona wprost pyta czytelników jakich autorów chcieliby czytać,zapisuje nazwiska ,a jak się powtarzają to kupuje jakieś książki danego autora.Osobiście ją uświadamiałam,że jest taka strona jak biblionetka,na której może sprawdzać jakie książki należą do jakiej serii :roll:

bo o tym tez nie wiedziała.Za to jak już u niej zamówię konkretną książkę to zawsze mi ją zostawia.

Biblioteki

Kto przegląda forum