Teraz jest 6 października 2024, o 20:19

Ekranizacje filmowe i serialowe

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2010, o 23:40

dla mnie jedyny dopuszczalny wąs a to za sprawą błysku w oku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2010, o 23:42

ja mu nawet szorty w magnum wybaczam... no, musi być jeden wyjątek, nie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2010, o 23:45

ja wszystko za ten cyrk z Porizkovą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 września 2010, o 23:47

za to najbardziej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2010, o 23:55

znaczy?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2010, o 23:55


Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2010, o 23:57

kojarzę film, nie widziałam, więc pragnęłam jakiegoś treściwego sprawozdania problemu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2010, o 23:59

bezpretensjonalny i niemaczowy bardzo ... Obrazek

a błazna z siebie robi w sensie dosłownym Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 września 2010, o 00:01

moment moment... znaczy: na plus czy na minus?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 września 2010, o 00:03

na PLUS Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 września 2010, o 00:06

a, to wierzę Obrazek

ps.bo myślałam, ze to o wybaczaniu było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 września 2010, o 00:17

To było o zabijaniu pająków nożem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 września 2010, o 01:00

i strzelaniu z łuku w tyłek... niby przypadkiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 września 2010, o 01:05

w końcy tom Obrazek kto w tamtych czasach by przyjął taką rolę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 września 2010, o 01:29

Ale to nie on zabijał tego pająka... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 września 2010, o 01:36

wiem, widziałam fragment Obrazek

ps.i o to chodzi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2010, o 22:08

rzeczonego <span style="font-style: italic">Outsidera</span> obejrzałam Obrazek

niewiele co prawda słyszałam bo dziecko koniecznie chciało "rozmawiać" ale na oko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28610
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 października 2010, o 22:33

prawda? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2010, o 22:35

i jak porządnie zrobione Obrazek

żadnego niedofinansowania Obrazek

i obsada Obrazek

nawet mój ulubiony zły w roli złego Obrazek

i z tego co mnie dobiegło i muzyka świetna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 października 2010, o 22:42

Noooo... się po tym rozmarzyłam, że tak mogliby ekranizować romanse Obrazek



Tim Daly zadowolił? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 października 2010, o 22:44

och! ach! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6430
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 22 października 2010, o 23:54

Pinks, co za reakcja Obrazek



Film fajny, tylko te wąsiska Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 października 2010, o 16:26

O nie, ja za wąsami też nie przepadam, co napisałam wyżej, ale to co prezentował Tim Daly w tym filmie to na pewno nie były <span style="font-style: italic">wąsiska</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 października 2010, o 16:27

nie były Obrazek

to był zarost Obrazek Obrazek

wąsiska tośmy ustaliły miał Selleck Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6430
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 5 listopada 2010, o 21:38

Na AAR pojawiła się recenzja najnowszej książki Jilly Cooper. Pod jej wpływem zaczęłam szukać informacji o innych jej książkach (tych u nas nie wydanych Obrazek) i na Wikipedii znalazłam informacje, o tym że jedna z brytyjskich stacji zaczęła ekranizować książki Cooper. Zaczęli od "Octavii" i premiera miała się odbyć już w 2008, ale z powodu kryzysu termin się odwleka/odwlekał. Nie znalazłam innych informacji Obrazek.



Byłoby fajnie gdyby projekt został zrealizowany Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość