Teraz jest 24 listopada 2024, o 18:44

Seriale

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 3 października 2010, o 21:59

<span style="font-style: italic">Bones</span> się wlecze już 6 sezon... I dopieor w 8. odcinku tej serii główna bohaterka zrozumie, że kocha bohatera (głupie takie to stworzenie... a raczej aż za mądre). Ostatnio producent przebąkiwał coś o tym, że może jednak nie siedem sezonów a osiem byłoby lepszym wyjściem. Wrrrr... Ergo: spauzowałam z <span style="font-style: italic">Bones</span> póki blond siksa się tam pałęta i zacznę oglądać serial gdzież w grudniu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2010, o 03:13

hm, czy ktoś ogląda Lost Girl? o sukkubie? ale takiej grzecznej odmianie jakby co Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 października 2010, o 16:04

17 października (w niedzielę) o godz. 22.05 telewizyjna Dwójka pokaże premierowy odcinek nowego amerykańskiego serialu kryminalnego "Castle".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 października 2010, o 17:34

Jak zwykle, później nie mogli Obrazek Kurczę, "Castle" to jest serial, który godzinę emisji powinien mieć do 20.00, a nie po 22.00. Komu będzie się chciało siedzieć w niedzielę do 23.00, gdy w perspektywie będzie miał pójście do pracy w poniedziałek? Czy w TVP ktoś w ogóle posiada normalnie funkcjonujący mózg? Obrazek



Edit: Universal channel na szczęście ma rozsądniejsze podejście do sprawy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2010, o 18:11

hm, polsat z gotowymi na wszystko tak startował, ale... Obrazek

fakt, to raczej na 20 lub 21 serial...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 października 2010, o 19:11

Dziewczynki, konkurencja z TzG i Miłością nad rozlewiskiem. Gdyby puścili wcześniej strzeliliby sobie w nogę, a tak największa konkurencja zdąży się skończyć i widzowie grzecznie przełączą na Dwójkę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2010, o 19:27

ano prawda Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 7 października 2010, o 21:49

Coś chyba kogoś w TVP2 prądem popieściło, bo przez takie a nie inne ułożenie ramówki 5. seria <span style="font-style: italic">Bones</span> i 1. sezon <span style="font-style: italic">Castle</span> lecą dokładnie o tej samej porze. Gdyby nie to, że widziałam już <span style="font-style: italic">Kości</span> to chyba bym wścieklicy dostała. Moja biedna mamcia będzie miała trudny wybór, choć już stwierdziła, że pierwszy odcinek <span style="font-style: italic">Castle</span> zobaczy, żeby się przekonać, co to za cudo Obrazek Oj, coś czuję, że Bonsiki pójdą w odstawkę Obrazek



PS. W USA <span style="font-style: italic">Castle</span> leci normalnie o 22.00 (i to w poniedziałki), więc w porę się wpasowali. Tyle, że w PL nie zgromadzi przed ekranami 10 mln widzów, a szkoda.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 7 października 2010, o 22:45

Już tyle razy tu słyszałam o tym serialu aż taki dobry jest ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 października 2010, o 23:33

Serial jest sympatyczny. Genialny drugi plan (babcia, córka, policjanci) i czarujący, seksowny Nathan Fillion, to wystarczy by się dobrze ogladało. Wg mnie ten serial mógłby leciec późnym popłudniem i nie koniecznie w niedzielę. W końcu tydzień ma 7 dni Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2010, o 23:39

5 dni w tygodniu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 października 2010, o 23:40

Kiedyś bardzo nie lubiłam Nathan Filliona... Obrazek

Ale mi przeszło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2010, o 23:42

kiedy i z jakiej okazji? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 października 2010, o 23:48

Nie lubiłam go jak grał w Oni, ona i pizzeria, bo po pierwsze grał takiego przygłupa, a po drugie rozwalił wszelkie sitcomowe oczekiwania romansowe... Co oczywiście nie było jego winą, a granie przygłupa wymaga wszak dużego talentu - było więc to, krótko mówiąc, zwykłe uprzedzenie Obrazek



Z uprzedzenia owego wyleczył mnie rzecz jasna Joss Whedon Obrazek



Powiem więcej, spotkało Nathana wielkie wyróżnienie, ponieważ został moim osobistym Edwardem (w sensie, że Barneyem, nie Cullenem Obrazek ) Nie bardzo chyba pasuje do opisu, poza tym z każdym filmem robi się coraz bardziej napakowany, a Edward był szczupły, ale widzę go w tej roli w swoim prywatnym castingu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2010, o 23:55

cóż, mężczźni tak się starzeją, najpierw napakowanie, potem botoks Obrazek



ja na szczęście od razu wylądowałam u Wheddona Obrazek ale swoją drogą wówczas bardziej mnie bawił Jayne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 7 października 2010, o 23:57

Na Nathana zwróciłam baczniejszą uwagę dopiero w <span style="font-style: italic">Castle</span>, choć okazuje się, że mignął mi wcześniej parę razy. Rick by Fillion jest boski, po prostu. A już para Beckett-Castle... wyszła producentom Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 października 2010, o 23:58

No oczywiście, że Jayne bawił, zresztą dla niego zaczęłam Chucka oglądać (panele Chucka z ComicCon bezcenne, wystarczy że Adam Baldwin wychrząka dwa słowa i publika szaleje Obrazek ), ale Mal, rozumiesz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 października 2010, o 00:00

rozumiem Obrazek i ehm bryczesopodobny ciuch... i mina w sytuacjach z Inarą Obrazek



i tak, też Chucka oglądałam ze względu na Adama Obrazek nie dziwię się też, że publika szalała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 października 2010, o 00:06

Jane, nie widziałaś Firefly z Nathanem? Musisz to nadrobić... szybko... najlepiej w ten weekend Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 października 2010, o 00:11


Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 października 2010, o 00:14

tak, o nim Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 października 2010, o 00:15

Hm, a propos niecnego wykorzystywania Obrazek



<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/3Q3pdj9p6yI?fs=1&amp;hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/3Q3pdj9p6yI?fs=1&amp;hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 października 2010, o 00:21

tak, to było dobre Obrazek



a, a jak się miał rrhomans zakończyć, bo nie tropiłam będąc całkowicie usatysfakcjonowaną tym stanem rzeczy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 października 2010, o 00:23

Miało się okazać, że Inara jest śmiertelnie chora. Haha.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 października 2010, o 00:25

cały Whedon Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości