Hmm. Akurat mam szczęście do <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">Proctor</span></span> i po jednej przeczytanej książce wczoraj, przeglądam kolejną, a jeszcze jedna leży i się uśmiecha. Jedno trzeba przyznać. Niezwykle sprawnie potrafi opisywać krajobrazy
Dosłownie ma się wrażenie, że lada moment można wejść w przedstawiony świat. Poczuć pył, gorąco lub przenikliwe zimno i śnieg
Niesamowite, choć może to tylko moje wrażenie