J.D. Robb

przez **pinksss** » 19 września 2010, o 19:46

powiedziałam, ze źle??? Obrazek

chamstwo to jest świetne dopracowanie charakterologiczne Obrazek

chodzi mi tylko o to, że PO DWÓCH LATACH CZAS NA JAKIEŚ ZMIANY!!!!

a ja przeczytałam trzy pierwsze i trzy z końca i nic Obrazek

przez **Lilia ❀** » 19 września 2010, o 19:48

Bo nie czytałaś części, kiedy Roarke dowiedział się, że ma rodzinę. Poświeciła się, wzięła urlop w czasie trwania śledztwa (o rany, nie do pomyślenia!!), poleciała do Irlandii, wlazła w błoto, zapoznała z krowami. Powiedz, że to nie postęp?

przez **pinksss** » 19 września 2010, o 20:04

straszliwy Obrazek

1 część w błocie w złoconych gumiaczkach (do których to pozłoceń oczywiście nie może się przekonać) i 30 części warczenia na B. ducha winnego faceta co czeka jak wierny pies z gazetą w zębach ... Obrazek

i te namiętnooości Obrazek

Strona WWW · przez **Kasiag** » 19 września 2010, o 20:37

No wprost może nie powiedziałaś, ale jak tak bierzesz i marudzisz, to rożne wnioski mają prawo się w głowie zalęgnąć, co nie Obrazek

przez **Lucy** » 19 września 2010, o 20:38

Jak ja lubię te wasze tu dyskusje, na razie jest 1:0 dla Pinkss ale ja nieobiektywna chyba Obrazek

przez **pinksss** » 19 września 2010, o 20:40

biorę bo świetne kryminały pisze ale romansowo zawsze twierdziłam że jest do doopy Obrazek

Strona WWW · przez **Kasiag** » 19 września 2010, o 20:46

Wiem, wiem, ale to nie znaczy, że masz rację - powiedziałabym raczej, że uprzedzona jesteś mocno Obrazek

przez **pinksss** » 19 września 2010, o 20:53

jak coś jest dobre nawet nielubianej autorki to przechodzi mi przez gardło Obrazek

jestem uprzedzona... do tego jej wielkiego autorskiego wizerunku ... Obrazek

a co do Śmierć cię zbawi - wywalić akurat 50 stron z 400 - mniej sielanki małżeńskiej i byłoby super .. Obrazek

moim ideałem w układzie policjant zawsze na służbie i jego rodzina są Morderstwa z Midsomer ...

wiem, że to się nie da tak na lekko, ale mogłoby być nieco inteligentniej Obrazek

Strona WWW · przez **Kasiag** » 19 września 2010, o 21:02

*Wiem - tak było choćby przy Sanktuarium, o ile się nie mylę Obrazek

**Tutaj masz trochę racji, bo ja też nie bardzo lubię jak się powszechnie jakiegoś autora wielbi - to mu może tylko zaszkodzić niestety, bo sam później do swojego wizerunku musi dorastać. Norze wychodzi to raz lepiej, raz gorzej, ale do In Death akurat zastrzeżeń nie mam Obrazek

przez **pinksss** » 19 września 2010, o 21:13

* nie tylko Sanktuarium ... Obrazek

In death, cóż ... wielbicielki podziwiam Obrazek

byłby z tego świetny serial kryminalny ... bez ciągłych oszałamiających pocałunków Obrazek

przez **Lilia ❀** » 19 września 2010, o 21:49

pinks uwierz, są części, gdzie nie ma pocałunków, seksu itp., tylko morderstwo i śledztwo (ku mojej rozpaczy)

przez **pinksss** » 19 września 2010, o 21:54

zechciałabyś uczynić to dla mnie i wypunktować tytuły Obrazek

przez **Liberty** » 19 września 2010, o 23:47

Pinks, byłabyś bardziej przekonująca z okrzykiem: "po 15 latach pisania mogłaby coś zmienić!" Obrazek

Że przez 2 lata małżeństwa ktoś się nie zmienił, a nawet mu się pogorszyło to ja nawet wierzę (życie to potwierdza). W książce to może drażnić, ale popatrzmy na to z drugiej strony. Ile jest serii, o których mówimy, że zeszły na psy, bo bohaterowie "ewoluowali", czyli zrobili się niestrawnie słodcy? Sporo, całkiem sporo.

I nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Eve brak empatii. Bardzo zmienił się jej stosunek do Miry (zauważa, sama z siebie, gdytę dręczą kłopoty), bardzo przeżywa śmierć dziewczyny Morrisa (chyba jego, ale nie pamiętam dobrze) i siostry Cracka. Kompletnie rozkleja się gdy zostają ranni jej wspólpracownicy. Nieporadnie, ale jednak pomaga od strony psychologicznej.

przez **pinksss** » 20 września 2010, o 00:36

ale sposób, sposób w jaki to robi jest wielce niechętny- mnie się taki wydaje ...

tam gdzie czytałam rozmaite "ustępstwa" na rzecz przyjaciół to było taaakie męczeństwo ...

właściwie chodziło mi o obcych/ofiary/rodzony nie o przyjaciół, to żadna łaska wykazywać odrobinę uczucia wobec bliskich ...

przez **Lilia ❀** » 20 września 2010, o 00:39

musiałabym je sobie najpierw przypomnieć Obrazek

przez **Liberty** » 20 września 2010, o 14:00

"Zapłacisz krwią" - końcowa scena, gdy Eve pociesza mordercę skorumpowanych policjantów.

"Czarna ceremonia" - jest bardzo miła dla wnuków zmarłego policjanta.

Zajmuje się dziewczynką, która jako jedyna przeżyła masakrę swojej rodziny (nie pomnę tytułu). Może i robie to niechetnie, ale to chyba naturalne dla człowieka, że unika sytuacji, w których nie uważa się za osobę do tego odpowiednią.

Przy wszystkich wadach tej serii i tak będę ceniła autorkę za to, że odwróciła tradycyjny schemat romansowy i zamieniła kochanków rolami.

przez **pinksss** » 20 września 2010, o 15:14

a tak przy okazji Obrazek

przez **Scholastyka** » 20 września 2010, o 23:25

a nie, migdalenie w połączeniu z kryminaleniem to nawet dość lubię Obrazek

przez **pinksss** » 20 września 2010, o 23:30

ale nie takie nudne jak tu ... on ją tylko rozpala, potem w nią wnika a na koniec wspomniane wyżyny rozkoszy ... Obrazek

a mnie się marzy poprzeczka Brown Obrazek

przez **ewa.p** » 21 września 2010, o 17:52

Pinks zapominasz o wyszukanych miejscach owych wyżyn rozkoszy:schody,prysznic itp.To takie niespotykane Obrazek

przez **Scholastyka** » 21 września 2010, o 18:15

ostatnio nawet samochód.... Obrazek

przez **pinksss** » 21 września 2010, o 21:34

jasne

to mi ma zrekompensować ciągle te same opisy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Obrazek

przez **gosiagosia333** » 21 września 2010, o 22:07

lubiem ksionszki rob so fajne a rork jezd super ale dalas to debilka i mnie denerwuje szkoda rorka doni

przez **Agaton** » 21 września 2010, o 22:55

Aha. A garaż, pralka, fotel, blat w kuchni były? Bo jak nie, to kicha Obrazek

Co by tu jeszcze wymyślić Obrazek

Altanka?

przez **Berenika** » 21 września 2010, o 23:05

Posterunek był? Obrazek

J.D. Robb

Kto przegląda forum