A cóż tak personalnie
Wychowuję i co?
Sama piszesz, że nie ma na razie o czym dyskutować i gdzie przede wszystkim. A dyskusję w temacie serii zignorowano, a tam właśnie pojawiły się stosowne postulaty. A mogli coś odpisać. Rozumiem, że Festiwal jest odpowiedzią na nasze jęki, ale na razie to widzę przede wszystkim chęć sprzedania książek zalegających magazyny i stąd obniżka ceny, do której mam nieco większy entuzjazm. Festiwal może zapowiada się ciekawie, ale nie będę chwalić dnia przed zachodem słońca.
I przecież napisałam, że lepszy rydz niż nic. Od piątku nie stać mnie na większy entuzjazm. Jakoś ginie mi on w powodzi chusteczek do nosa i ogłuszającego kaszlu.