Teraz jest 24 listopada 2024, o 21:18

Irytuje nas...

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 29 lutego 2008, o 23:03

Fringillo, powinnaś pisać blurby (jeśli jeszcze tego nie robisz) - talent, po prostu talent wysokiej próby... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 marca 2008, o 17:21

Tyle że hmmm... Co to za książka?

Avatar użytkownika
 
Posty: 184
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ava » 1 marca 2008, o 17:31

Właśnie. Frin zdradź, co to za książka, bo myślę i myślę i naprawdę nie mam pojęcia, o którą chodzi. Albo daj ją do zagadek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 marca 2008, o 17:33

Widzę teraz, że Berenika w filmotece zdradziła, że to Perswazje.

Avatar użytkownika
 
Posty: 184
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ava » 1 marca 2008, o 17:43

No to i tak bym nie zgadła Obrazek bo Jane Austen to tylko obejrzałam kilka filmów, ale nic nie przeczytałam

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 marca 2008, o 17:53

ten blurp to żart w znacznej mierze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 marca 2008, o 18:54

Żart, ale przedniej próby. Prosimy o więcej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 marca 2008, o 19:37

Dokładnie, Frin, może napiszesz kilka takich żartobliwych blurpów i zamieścisz w zagadkach z pytaniem: Jaka to książka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 marca 2008, o 20:24

Bardzo dobry pomysł, popieram.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 marca 2008, o 21:22

postaramy się coś z tym pomysłem zrobić [czyt. w planach Zarządu Obrazek ]

Avatar użytkownika
 
Posty: 184
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ava » 4 marca 2008, o 16:14

Zaczyna irytować mnie opcja Poleć książki w biblionetce. Ostatnio polecają mi tylko 4 strony romansów, w tym 11 na 99% do których nie mogę dotrzeć, musiałabym je wszystkie kupić. A ostatnie polecają na 76%.

Już wolałabym mieć poleconych więcej na 50%, przynajmniej do niektórych bym dotarła, a tak nic Obrazek Strasznie to frustrujące, gdy ciągle polecają te same książki i zero szans, by jej w końcu skreślić z tej listy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 marca 2008, o 18:05

Ja już dawno przestałam sprawdzać, co by mi polecili. Ledwo wyrabiam się z czytaniem własnych wyborów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 marca 2008, o 18:14

po tym jak zaznaczyłam 1600 przeczytanych książek- w dziedzinie romans biblionetka nie jest mi w stanie nic polecić Obrazek wyskakuje komunikat że nic im nie pasuje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 marca 2008, o 18:48

Ale tam w tej tabelce chyba można zaznaczyć taką smutną minkę, że dana pozycja raczej nie pasuje.

pinks, jestem pod wrażeniem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 marca 2008, o 20:02

Jadzia- przez 27 lat umiejętności czytania to żaden sukces Obrazek zaznaczałam jak leciało od Sierotki Marysi i Krasnoludków po natchnienia wieszczów- można to robić przy autorze hurtem Obrazek w każdym razie biblionetka zgłupiała a potem zaczęła mi podsuwać jakieś dzieła autorów hinduskich Obrazek Obrazek

w ogóle biblionetka jako źródło informacji jest ok ale jako społeczność wrrrr Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 marca 2008, o 20:06

może to znak: zabieraj się za autorów zainspirowanych mahabharatą na większą skalę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 marca 2008, o 20:08

nie wiem ... może to rzeczywiście znak że czas na filozofię wschodu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 184
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ava » 20 marca 2008, o 20:24

Odwiedziłam ostatnio jedną z bibliotek i udało mi się trafić kilka książek, których jeszcze nie czytałam. To akurat wprawiło mnie w super humor.

Najgorsze jest to, że gdy przejrzałam je, znalazłam w nich ślady pewnej osoby, która mnie strasznie irytuje. Obrazek

Wyobraźcie sobie książkę, którą czytacie i w której ktoś średnio co 20 stron wypisał ołówkiem "<span style="font-weight: bold">czytałam</span>". No oszaleć można, najchętniej bym tą osobę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 20 marca 2008, o 22:21

Mnie też okropnie irytuje brak szacunku dla książek.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 20 marca 2008, o 22:43

Chyba żartujesz, naprawdę ktoś wpisywał czytałam?!

Mnie się tylko raz zdarzyło , ze na końcu ksiązki ktoś jej "wystawił ocenę"...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 marca 2008, o 23:53

Ja rozumiem jeszcze zaznaczać sobie fragmenty w lekturach, sama czasami tak robię, ale mazać nie wiadomo po co albo wypisywać nikomu niepotrzebne bzdury, to jest poniżej krytyki Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 21 marca 2008, o 00:13

Mnie się zdarzają 'wypadki" , przy jedzeniu najczęściej, ale głównie przy moich własnych ksiązkach, z biblioteki pilnuję...Zresztą są to głównie krople, które natychmiast scieram...

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez lewkonia » 21 marca 2008, o 10:11

Ze tez sie temu komus chcialo tak wpisywac Obrazek Zreszta nawet jak chcaial cos takiego zrobic to u mnie w bibliotece jest system ze na koncu ksiazki wpisujesz swoje inicjaly i tym sposobem zaznaczamy ze czytalismy ta ksiazke! Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 21 marca 2008, o 17:03

tego systemu też nie znam... Ja ksiązki, ale głównie romanse, które czytałam pamiętam. Gorzej z A. Christie... Niestey system z inicjałami też się nie sprawdzi, moja biblioteka ma sporo egzemplarzy tej autorki, pomijam już inne wydania książki, które noszą zupełnie nowe tytuły...

Avatar użytkownika
 
Posty: 184
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ava » 22 marca 2008, o 12:38

Nie, to nie żart, zwłaszcza że to już chyba z 10 książka, w której napotykam to wypisywanie i jestem pewna, że to robi jedna osoba. Nie cierpię takiego gryzmolenia po książkach i sama też tak nie robię. No, raz nie wytrzymałam i odpisałam ołówkiem na to jej "czytałam" - "i co z tego?!". Ale z reguły gdy widzę te słowa, to biorę gumkę i je wymazuję.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości