Teraz jest 28 listopada 2024, o 07:49

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 8 września 2010, o 02:35

A tu macie cosik z portalu Onet. Nic o lekturach Obrazek



<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Orgie na dworze cesarza</span>

Zaczęło się w 1891 roku seksualną orgią, a zakończyło krwawymi pojedynkami. Pewien historyk dotarł do informacji o obyczajowym skandalu na niemieckim dworze cesarskim. Jego praca daje wgląd w osobliwe życie intymne rodu Hohenzollernów.





Właśnie zmierzchało, gdy goście saniami zajechali pod zamek myśliwski Grunewald. Ludzie noszący zazwyczaj tiulowe suknie albo wytworne mundury galowe z pióropuszami przedzierali się przez głęboki śnieg podpierając się szpicrutami.



Cesarz Wilhelm II

Byli to dostojni członkowie dworu cesarskiego, wśród nich szwagier cesarza i najstarsza siostra Jego Wysokości. W orszaku znaleźli się również baronowie, damy dworu, książę Fryderyk Karol Heski i oczywiście mistrz ceremonii Leberecht von Kotze.



Uczestnicy potajemnego spotkania bardzo szybko pozbyli się ciepłych płaszczy. Tańczono i pito, atmosfera się zagęszczała aż do momentu, kiedy goście rzucili się na siebie i oddali rozkoszy. Hrabina von Hohenau, bardzo powabna kobieta, w towarzystwie kilku mężczyzn wypróbowała niemal wszystkie pozycje seksualne. Orgia, podczas której dochodziło również do zbliżeń homoseksualnych zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet, trwała do północy. Potem towarzystwo ulotniło się.



Tak pewien anonimowy świadek opisywał seks grupowy w rezydencji Grunewald. Już następnego dnia kilku uczestników nocnego spotkania otrzymało od niego kłopotliwą pocztę. Jako ilustrację do swojej wiadomości dołączył zdjęcia pornograficzne i rysunki genitaliów.





Historyk z Berlina Wolfgang Wippermann wydał właśnie książkę na ten temat. Naszkicował obraz, który rzuca zdumiewające światło na erotyczne zwyczaje w dynastii Hohenzollernów.



Na początku donosy wzbudziły popłoch jedynie wśród zainteresowanych. Jednak wkrótce sytuacja uległa pogorszeniu. Szantażysta zaczął rozsyłać informacje do innych przedstawicieli pruskiej arystokracji, donosząc o swawolnych zabawach i perwersyjnych praktykach na dworze.



Wkrótce tajemnica wyszła na jaw. W prasie pojawiły się złośliwe artykuły, nawet parlament zajął się tą szokującą sprawą.



Wbrew oczekiwaniom wszystkie te skandale poszły jednak w zapomnienie. Dopiero w 1996 roku niejaki Tobias Bringmann przez przypadek natknął się w Pruskim Państwowym Archiwum Akt Tajnych w Berlinie na teczki, w których przechowywane były akta śledcze o „aferze Kotze’a”. Badacz wolał jednak z przyzwoitości nie upubliczniać najostrzejszych fragmentów.



Tu link: http://portalwiedzy.onet.pl/4869,11122,1624593,1,czasopisma.html

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2010, o 21:57

Chętnym - tak. Są później ekspertami w rozmowie na lekcji, a co? Za dużo od nich wymagam?



Taka lektura, Agaton, pewnie bardziej spodobałaby się uczniom, ale ich biedne rozemocjonowane hormony mogłyby nie wytrzymać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 września 2010, o 22:00

cóż wybrańcy bogów umierają młodo Obrazek



warto tez przyjrzeć ile osiągnęli chłopcy od Andersa ... skoro mówimy o ocaleńcach ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2010, o 22:10

Tak, ale to już zostawiam historykom Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 września 2010, o 22:15

ależ wręcz odwrotnie Obrazek znaczy: ja sobie właśnie nie wyobrażam za bardzo zostawienia samych sobie z KnSz i wsio, to dopowiedzenie niezbędne jest mym zdaniem, bo a nuż trzeba będzie jednak nie zginąć i co wtedy? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 8 września 2010, o 22:17

Jednym słowem, warto zaszczepiać młodemu pokoleniu, że życie dla Polski może być tak samo cenne jak śmierć dla kraju Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2010, o 22:18

A, to się cieszę Obrazek



Co racja, to racja, asiuniu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 września 2010, o 22:18

ale to nie problem <span style="font-style: italic">czy</span> tylko <span style="font-style: italic">jak</span> Obrazek znaczy: jak życie godnie przeżyć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2010, o 22:20

I nie porzucić ideałów młodości Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 września 2010, o 22:24

no, konfrontacja powojenna była ostra, komu się udało i w literaturze to zawarto? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 8 września 2010, o 22:33

Zawsze potem można zlustrować biografie i stwierdzić, że np. Miłosz nie kochał naprawdę Polski, bo ją krytykował Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 września 2010, o 22:52

im dłuższe życie, tym więcej chętnych do zlustrowania go Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 września 2010, o 22:59

i robota zamiast dziamania- to teraz najważniejsze bo niczego innego nie widzą Obrazek

pozytywizm is back Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 8 września 2010, o 23:26

A ja mam do was pytanie, też związane ze szkołą Obrazek Czy uważacie, że Jane Austen przedstawiła swoje alter ego w postaci Lizzie Bennet z <span style="font-style: italic">Dumy i Uprzedzenia</span> albo Anne Elliot z <span style="font-style: italic">Perswazji</span>? Obrazek Mnie wydaje się, że tak.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 września 2010, o 12:10

nie, ja mam podejrzenia że jest Emmą Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 września 2010, o 12:22

ostatnio w <span style="font-style: italic">Zorzy polarnej</span> wyczytałam , że autor najwięcej z siebie sprzedaje w swojej pierwszej powieści Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 września 2010, o 12:28

z lektury listów Austen wynika plotkarska Emma Obrazek



Nora bawi, <span style="font-style: italic">óczy, wyhowóje</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 września 2010, o 12:59

Emma czyli <span style="font-style: italic">jasny gwint, lepsza pozycja finansowa to clue programu nazywanego życiem</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 9 września 2010, o 16:54

Nie czytałam jej listów, ale skoro jest tam o tym mowa - to muszę Obrazek Wybieram temat maturalny z polskiego... i właśnie pod uwagę brałam prezentację o alter ego twórcy dzieła Obrazek Pomyślałam m.in o Austen, ale pewna nie jestem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 września 2010, o 23:43

pomyśl tez o Charlotte Bronte- <span style="font-style: italic">Na plebani w Haworth</span> to świetna do niej podkładka ...

albo zrób porównanie tych dwóch pisarek ... Austen i Bronte i ich alter ega Obrazek bo one wielce różne były i nawet Bronte pyskowała na temat Austen ...



komuś byłoby miło czegoś takiego posłuchać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 września 2010, o 23:50

o o o, zestaw ładny Obrazek i te parę dekad... wszechświat...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 września 2010, o 23:55

i te pozycje społeczne inne ...

onegdaj korciło mnie magisterkę o tym pisać ale promotor upraszał żeby się zmieścić w granicach 1850-1950 Obrazek

to się zabrałam z Wilde i Shawa Obrazek







<span style="font-size: 24px; line-height: normal">

POMOCY!!!! </span>



potrzebuję filmu <span style="font-size: 18px; line-height: normal">Szkoła uczuć </span>(tak, tak Mandy Moore) do celów pedagogicznych ale z polską wersją językową, przegranego z DVD a nie w formacie komputerowym ...

nie mogę nigdzie dostać a na allegro oszaleli i chcą 70 złotych Obrazek

na dwóch płytkach jakby można, płytki oddam, oddam za pocztę i pra!!! ratunku!!!! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 9 września 2010, o 23:57

Ja mam tylko w avi Obrazek Nie ruszy Ci w tym formacie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 września 2010, o 23:58

właśnie może nie ruszyć bo cholera jakie mają dvd w szkole Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 10 września 2010, o 00:03


Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości