Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:07

Elizabeth Thornton

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 września 2010, o 03:24

a, to ten tam od Putney to z mniejszym zestawem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 września 2010, o 13:10

Jaki '? Bo chyba nie trafiłam jeszcze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 września 2010, o 17:13

yyy <span style="font-style: italic">Z dala od wrzosowisk</span>? twórczo ktoś przetłumaczył <span style="font-style: italic">Dearly beloved</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 września 2010, o 18:50

Tego nie czytałam. Nie wiem też czy doczytam, a już na pewno nie w najbliższej przyszłości, bo z biblioteki ukradli Obrazek

A twórczo jest, nie ma co Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 września 2010, o 02:14

nie nie, ten tam zły prawdziwie od pierwszej części jedwabnej trylogii... co to jednak granicę w przypadku własnej córki postawił...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 7 września 2010, o 11:44

aaa tenże ... Obrazek

dla Agatona to z <span style="font-style: italic">Orientalnego księcia</span> facet w czarnym kapeluszu ... Obrazek



ja to wątpię czy on że córka tylko takich ze swoich sfer nie przelatywał bo TO BYLI LUDZIE Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 września 2010, o 13:19

Tego też nie czytałam, bo ja sobie zawsze dzielę czytane lektury i nigdy nie czytam całych serii na raz Obrazek Akurat ta książka jeszcze w bibliotece jest, to sobie przeczytam kiedyś.



Idź, Pinks. Przelatywał? A co to? Pilot oblatywacz? Obrazek Zboczeniec raczej.





A u <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">Thornton</span></span> było mu wszystko jedno czy to BYLI LUDZIE czy nie byli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 7 września 2010, o 21:56

nie, skądże

miły wujaszek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 września 2010, o 22:04

A <span style="font-style: italic">ić</span> Obrazek Chodziło mi raczej, że to nie jest pilot oblatywacz, bo wtedy jeszcze samolotów nie było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 3 listopada 2010, o 14:26

nową Thornton <span style="font-style: italic">Szkocka intryga</span> można spokojnie poczytać, bo jest napisana w jej starym , dobrym stylu

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 listopada 2010, o 16:44

Dzięki za informacje. Miałam się zapytać jak wrażenia z lektury i już nie muszę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 listopada 2010, o 17:52

takim jak McBride? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 3 listopada 2010, o 18:50

skądże, Panna McBride była według mnie słaba, a Szkocka intryga ma wszystko co najlepsze , dobra fabuła, dużo przygód, intrygi i całkiem przyzwoity wątek miłosny

on jest co prawda jasnowidzem, ale wątek paranormalny jest minimalny Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 listopada 2010, o 18:51

aha, w starych też mini wątki były Obrazek super, dzięki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 listopada 2010, o 19:24

Widzisz, a już chciałaś w zdolności Basik do oceny książek zwątpić Obrazek

Zresztą Basik już wcześniej gdzieś pisała, że ten tytuł jest o niebo lepszy od poprzedniej wydanej u nas książki, czyli <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Panny McBride"</span></span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 3 listopada 2010, o 20:50

chwaliłam ją we <span style="font-style: italic">Właśnie czytam</span> ( ależ masz pamięć Agaton- podziwiam)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 3 listopada 2010, o 22:36

upewniałam się jeno Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 listopada 2010, o 03:35

a w ostatniej coś ci się nie podobało, agula, czy po prostu "to już nie to"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 4 listopada 2010, o 21:42

Miałam odczucie jakby Panne McBride napisała zupełnie inna autorka. Nie mam żadnych konkretnych zarzutów ( no może irytowała mnie bohaterka), to najzwyczajniej było nie to. Mało Thornton w Thornton. Nie wiem jak to inaczej określić. Szkocką intrygę zakupiłam lecz jeszcze nie przeczytałam więc nie mam zdania.





Frin to pytanie było do mnie tak? Obrazek Bo pisałam o tym już taaak dawno temu. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 listopada 2010, o 03:00

do ciebie, bo daaawno miałam zapytać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 5 listopada 2010, o 19:47

Tylko się upewniałam. Obrazek

Ta książka była zwyczajnie "płaska". Dowodem niech będzie to, że praktynie jej nie pamiętam, czyli musiało być kiepsko skoro odrzuciłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 23 listopada 2010, o 23:03

Ja niedawno przeczytałam <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Szkocką intrygę"</span></span> i, tak szczerze mówiąc, czytało się sprawnie i szybko. Wciągało <span style="font-style: italic"> '</span>, naprawdę, ale... Jakoś tak stosunkowo mało romansu w tym było, chociaż bohaterowie niemal przez cały czas ze sobą przebywali. Dla mnie to taka trochę przygodówka z romansem Obrazek Fajnie się czytało i nie żałuję poświęconego czasu, jednak warto pamiętać, że u tej pani romans zawsze towarzyszy intrydze, a tutaj wyjątkowo rzucała się ona w oczy, a nie uczucia Obrazek A może się odzwyczaiłam od intryg? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 kwietnia 2011, o 16:38

Przeczytałam cały wątek i muszę stwierdzić, że sięgnę po jakąś książkę tej autorki. Jak dotąd przeczytałam tylko "Sekrety" ale jakoś mnie nie zachwyciła ta książka. Strasznie długo się akcja rozkręcała, jak już nabrała tempa to sie okazało, że koniec. :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 5 kwietnia 2011, o 18:14

Spróbuj "Hiszpankę" lub "Szaloną", ewentualnie "Pocałunki". Te chyba mają najlepsze oceny :) Może akurat coś przypadnie Ci do gustu :D
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 kwietnia 2011, o 19:22

Myślę, że tak, bo z tego co pamiętam, styl autorka miała fajny.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do T

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości