ehm, nie czujesz prądów podziemnych?
kaman, tam takie fajne podteksty nierozgryzione są
przeciętna kobieta w mym wieku bez dziecie, taka ja przykładowo, sobie myśli: żesz k..., ileż musieli się napracować, ileż kłótni radośnie się musiłąo odbyć, ale zap..rz... ok, łał, się udaje, ale ciężka to robota... jak każde utrzymanie związku
i gdzieś tam mysli: ciekawe czy na emeryturze będą rozgryzać przeszłość wgłębnie
ale ogólnie super, bo działąnie jest