Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:24

Kulinarne smakołyki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 24 sierpnia 2010, o 20:34

O ogórkach z chili jeszcze nie słyszałam, będę musiała spróbować niedługo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 sierpnia 2010, o 21:09

pyszne są

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 sierpnia 2010, o 21:31

ja zrobiłam w tym roku pikle w musztardzie i ukisiłam trochę,może jeszcze się skuszę na te z chili

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 sierpnia 2010, o 21:48

To podaj proszę przepis bo z siostrą jesteśmy dziko ciekawe. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 sierpnia 2010, o 21:25

Zrobiliśmy dziś w domu "Chleb dla kompanów" według przepisu Joanny Brodzik . Oto przepis :



1 okrągły, niezbyt duży chleb

1 słoiczek musztardy sarepskiej

1 cebula

1 pęczek szczypiorku

100 g szynki wiejskiej pokrojonej w plastry

4 ogórki kiszone

200 g bryndzy

2-3 ugotowane jajka



<span style="font-style: italic">Z chleba obetnij czapeczkę. Ze środka wydrąż miąższ. Posmaruj wnętrze chleba obficie musztardą. Posiekaj cebulę i szczypiorek. Plastry szynki posmaruj musztardą. Ogórki pokrój wzdłuż na ćwiartki.

W środku chlebka układaj kolejno składniki. Najpierw bryndzę, potem plastry szynki, potem jajka, posiekaną cebulę wymieszaną ze szczypiorkiem, plasterki ogórka. Posyp wszystko wydrążonym wcześniej miąższem chleba. Ułóż jeszcze raz wszystkie warstwy po kolei aż wypełnisz cała chlebową miseczkę. Czapeczkę chleba posmaruj od spodu musztardą, przykryj nią nadziany chleb. Zawiń wszystko w folię i wstaw do lodówki, żeby smaki się przegryzły a składniki lepiej się skleiły.

Po godzinie chlebek możesz pokroić - oczywiście jak tort.</span>



Tak wygląda oryginalny przepis . Niestety nie miałam w domu szczeypiorku dlatego w środku chleba nie ma kolorowego akcentu Obrazek I również zmieniłam ser bo bryndzy nie lubimy. Zamiast tego potarłam żółty ser. A tak to wygląda u mnie :



Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 sierpnia 2010, o 21:34

Smacznie brzmi i wygląda Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 25 sierpnia 2010, o 21:38

ciekawy pomysł Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 sierpnia 2010, o 21:58

I pyszne jest ale dla osób o "zdrowych" zębach bo chleb miękki po staniu w lodówce za bardzo nie jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 25 sierpnia 2010, o 22:32

Wygląda smakowicie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 sierpnia 2010, o 22:50

Wygląda cudnie. Obrazek A jak się kroi? Bo coś mi się wydaje, że z pokrojeniem go na zgrabne kawałeczki jest niezła jazda. A może pomogłoby ścięcie tej chrupiącej, ale twardej skórki na wierzchu i chlebek nie byłby już taki twardy? Tylko, że pewnie straciłby na smaku. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 sierpnia 2010, o 23:23

Ja mam dość mocne zęby więc taki chrupki chleb mi nie przeszkadza a z krojeniem to problemu nie było bo po takim trójkącie jedliśmy i wcale nie małym Obrazek ( trzeba mieć dobrze nóż naostrzony) Poza tym ten chleb przed włożeniem do lodówki nie był bardzo miękki - taki już widać jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 sierpnia 2010, o 00:15

Muszę zrobić. Oczywiście pierwszy raz zrobię ściśle według przepisu, ale potem z pewnością co nieco pozmieniam, by wypróbować nowe smaki. Dzięki, Lucy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 26 sierpnia 2010, o 11:28

Dorotce to można by ewentualnie nick na Eksperymentator zmienić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 27 sierpnia 2010, o 20:26

Przepraszam, że nie wrzuciłam przepisu, ale ani ja, ani moja mama nie umiemy go znaleźć Obrazek Trzeba będzie jakąś ciotkę zmolestować Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 27 sierpnia 2010, o 20:32

Moja mam robi takie ogórki co roku i w tym roku też zrobiła. Ja z reguły nie jadam żadnych tego typu rzeczy (sałatki marynowane, itd.) oprócz ogórków kiszonych normalnych, ale wszystkim u mnie w domu smakują Obrazek I jeszcze jakieś tam coś tam w occie też mama w tym roku robiła...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 27 sierpnia 2010, o 20:49

U mnie są co roku takie rzeczy pakowane do słoików Obrazek Najlepsze powodzenia miała surówka z kapusty z papryką, cebulą i czymś tam jeszcze chyba. Mama mi kiedyś zrobiła do szkoły 2 bułki z wędliną i ową sałatką ( gdzie te czasy jak mi mama śniadanie robiła Obrazek ) , zjadłam tylko pół bułki, resztę wcinały moje koleżanki, i tak w sumie było cały semestr, z tym, że one mi swoje śniadanie dawały w zamian Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 sierpnia 2010, o 01:17

a ja uwielbiam sałatkę z czerwonej kapusty z pomidorami i papryką.Pyszna jest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 28 sierpnia 2010, o 02:22

Z papryką jadłam, ale bez pomidorów. Ogólnie uwielbiam czerwoną kapustę, więc na bank by mi podeszła taka sałatka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 sierpnia 2010, o 19:56

To zrobiłam dzisiej Obrazek W środku męso mielone ,boczek ,cebula ,czosnek ,pokrojona papryka.



Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 sierpnia 2010, o 20:12

ja faszerowaną paprykę robię z soczewicą, cukinią, fetą, pomidorem, posypuję parmezanem, zapiekam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 sierpnia 2010, o 21:32

Ja ostatnio jem tylko potrawy ugotowane na parze Obrazek Więc papryka idzie na parę a wszystkie dalsze składniki lecą na patelnię z odrobiną oleju .Później wszystko łączę .

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 sierpnia 2010, o 21:40

na maśle dobrze niektóre warzywa się smażą, tylko faktycznie trzeba pilnować temperatury jak pies kota... ale jak się uda - mniam mniam. tylko dobre masło musi być, bo inaczej to, co się z niego wytapia... bleee...



a jakiego oleju używasz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 sierpnia 2010, o 23:45


Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 sierpnia 2010, o 01:08

a spróbuj słonecznikowego czystego Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 września 2010, o 20:49

Pozazdrościłam wam tych papryk i dzisiaj w domu zrobiłam Obrazek

Ale nie tak jak zawsze w garnku, ale zawinęłam pojedynczo w folię i do piekarnika. Ilość sosiku zaspokoiła nawet tych którzy zawsze narzekają, ale za mało dosmaczyłam. To znaczy dosmaczyłam zgodnie z duszeniem w garnku, ale tutaj okazało się za mało. Przyprawy tylko furczały na stole Obrazek

Za to sama papryka, pozostała chrupka i mięsista. Żadnych oznak ugotowania, przegotowania, zero odchodzącej skórki Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość