Teraz jest 24 listopada 2024, o 22:53

Literatura nieromansowa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 sierpnia 2010, o 17:49

no hurraoptymizm to tam chyba nie dominuje? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 22:03

kwestia podejścia, ja bym mogła i do ginekologa i do psychiatry Obrazek



i tak, Sandemo dała glimps w skandynawski optymizm ... Obrazek







może to i bez ściemy a może ze ściemą bo jaki jest sens pisać , że miło i przyjemnie skoro na eksport potrzeba wstrząsów Obrazek



może być tak jak z Whartonem "pisarz światowej sławy" znany głównie w Polsce Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 22:06

nie tylko na eksport potrzeba wstrząsów Obrazek adrenalina leczy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 22:12

ale jakby pomyśleć to i u nas to samo, Breslau no Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 22:13

jak juz ma być strasznie, to wolę, jak jest w fikcji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 22:15

normalka ... zauważ że im życie spokojniejsze tym po fikcję straszniejsza naród sięga Obrazek

mój dziadek przez wiele lat tylko Sienkiewicza i Maya na zmianę tak mu dało w kość zwalczanie band Ognia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 23:01

ano, wskaźnik dobrobytu Obrazek



ps.albo historyja albo egzotyka? Obrazek rozumiem, swoja drogą zważ poczytność fantastyki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 23:16

no, dziadunio Tolkiena jeszcze wtedy nie odkrył Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 23:20

wysyp powojenny... no, u T. to było ewidentne odreagowanie i pierwszej i drugiej traumy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 23:26

to nie dla dziadunia jednak było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 23:41

nie te realia, rozumiem Obrazek chociaż rozpirzony Shire na końcu pewnie by przemówił Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 23:45

dziadunio nie musiał Shire ... jemu wystarczył widok Warszawy w '45 Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 23:46

ano właśnie Obrazek

i za to mam pretensję do Jacksona za wycięcie watku i zastąpienie "i wróciliśmy do raju na ziemi, a sprzatać będą gdzie indziej" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 23:47

Jackson patrzał w przyszłość Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 23:49

chyba raczej nie patrzał na wszelki wypadek Obrazek ale ci tam z antypodów to dopiero niedawno Australię wyprodukowali Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 23:51

<span style="font-style: italic">Australię</span>? znaczy się ....?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 sierpnia 2010, o 23:52

Luhrmana, gdzie Kidman i Bozyszcze Tłumów zauważają, że wojna na pacyfiku się toczy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 27 sierpnia 2010, o 23:58

straszne to było Frin, ale chałwa ... a ja na epickie dzieło nastawiona Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 sierpnia 2010, o 00:01

nie uważasz, ze brak oparcia mentalnego "ale o co w sumie biega w wojnie oprócz wysyłania gdzieś tam naszych uzbrojonych chłopców"? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 sierpnia 2010, o 00:02

uważam, że brak oparcia jakiegokolwiek ...

o czym to było oprócz pokazywania głównych figur i glimpsów w dramat małych autochtonów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 sierpnia 2010, o 00:03

że do maskotki tez strzelają Obrazek

koala się krzakch krył, trudniej upolowac...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 sierpnia 2010, o 00:06

ech... że do maskotek i emblematów to już przetrawiłam ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 sierpnia 2010, o 00:14

jakich jeszcze Niesprawiedliwości Tego Świata odkrycia się domagasz? nie wystarczy?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 sierpnia 2010, o 00:15

domagam się żeby za takie pieniądze robili ciekawe filmy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 sierpnia 2010, o 00:20

znaczy się: za takie pieniądze za bilet/nośnik? Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości