Teraz jest 23 listopada 2024, o 01:17

Czym jest romans?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 lutego 2008, o 01:55

przeczytaj sobie artykuł- od tego zaczęła się cała dyskusja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lutego 2008, o 01:55

Ava - zerknij na stronę poprzednią (34) - tam jest odnośnik to tego tekstu z Wysokich Obcasów ogólnie odwołującego się do chick lit Obrazek ja na pewno specjalistką nie jestem - niewiele przeczytałam Obrazek



a ogólnie: termin w trakcie tworzenia Obrazek

bo dotąd: literatura rozrywkowa tworzona przez kobiety w 3ej i 4tej dekadzie życia określana tym mianem od połowy lat 90tych (stąd "chick"- slangowa młoda kobieta, u nas jakis czas temu pokutowało okreslenie laski)

pytanie: co będzie, kiedy autorki zdecydowanie posuną się w latach - co będą pisac wówczas, tudziez czy ktos przejmie pałeczkę?



o kobietach w takim tez wieku, mieszkających w wielkiej metropolii, niezamężnych (NY, Londyn etc.) poruszających się (pracujących i oddychających) w świecie mediów (w szczególnosci stargetowanych na kobiety pokolenia okołocosmopolitana), mody, PR, całego tego wesołego przemysłu - sztandarowy przykład to "Sex w wielkim mieście" C.Bushnell (a nie Bridget Jones, wbrew pozorom). inne autorki to Marian Keyes, Cecelia Ahern, Sophie Kinsella.



tematyka: sex, faceci, relacje ogólnie, fiksacje w szczególe, kultura kosumpcyjna, lęki i stany depresyjne, dziewczęciem być wiecznie itd itp (tak, to moja tendencyjna definicja Obrazek

aczkolwiek mroczniejsze tony tez się zdarzają wbrew obiegowym opiniom Obrazek



najpopularniejsze filmy w gatunku: Clueless, Diabeł ubiera sie u Prady, Niania w NY, Bridget Jones części obie (w odróznieniu od samych książek)



ogólnie mają mieć wydźwięk mocno optymistycznocukierkowy (stąd zastrzeżenie w zacytowanym paragrafie) i, wbrew pozorom, prezentują postkonserwatywne wartości w świecie pozornego zdemokratyzowania Obrazek



to tyle bardzo ogólnie. bo chick lit powoli rozszerza swą definicję poza stricte amerykańską wersję, a różnice pomiędzy odpowiednikami z innych krajów są naprawdę olbrzymie... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 lutego 2008, o 02:01

dla laski z podrzeszowskiej wsi nie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lutego 2008, o 02:05

ja cię prosze, pinks - a co ja mam powiedzieć? Obrazek

smutno mi zawsze jak czytam te książki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 lutego 2008, o 02:07

a dlaczemu? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 23 lutego 2008, o 22:04

Przeczytałam sobie wiadomy artykuł i przeleciałam przez dyskusję. W sumie to mnie zadziwia. Dopisywanie do czytania literatury (pop czy nie pop) jakichś wielkich teorii, eskapizmu i brania panadolu na raka, wydaje mi się takim ładnym "wiele hałasu o nic". Nie żebym uważała, że czytam wyłącznie arcydzieła literatury wzbogacającej ducha i umysł. Czytam po prostu, bo lubię, i to, co lubię. W ogóle uważam fakt czytania za coś pozytywnego, a to, co kto czyta, to - jak dla mnie - wypływa z indywidualnego gustu. A tu się okazuje, że nie - że człowiek czyta, bo należy określonej grupy społecznej, bo taka teoria mówi to, a taka siamto i wszystko to jest strasznie głęboko umotywowane. Łącznie z podziałem literatury na działy i poddziały. To ja na to zapytam: czy Jane Austen, noszona obecnie na rękach po wielu uniwersytetach, nie była "chic lit" okresu Regencji? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 lutego 2008, o 22:19

że się wyrażę nieelegancko: jak w pysk strzelił Obrazek

wytworzył się po prostu nowy snobizm - na lekturę z górnej półki- kilka razy wdałam się na ten temat w dyskusję w biblionetce ale potem uznałam że z takimi prostakami nie ma co dyskutować Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lutego 2008, o 23:58

snobizm jest formą obrony Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 lutego 2008, o 00:04

przed miernotą? Obrazek git Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 lutego 2008, o 00:05

przed ludźmi "innymi niż ja" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 lutego 2008, o 00:11

snobizm nie wystarczy, czasem się przydaje nóż sprężynowy bo wszyscy chwała Bogu są "inni niż ja" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 lutego 2008, o 01:48

niestety istnieje kodeks prawny, siły porządkowe oraz niestety funkcjonujący u nas system demokratyczny uniemozliwiający wszelkich wrażych sił wyrznięcie tudzież ponowne zaprowadzenie pańszczyzny Obrazek



ps.pinks ty snobko - ładnie to tak poniewierać prostakami niedokształconymi w literaturze masowej? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 24 lutego 2008, o 02:05

Może w szkole powinni dokształcać z literatury masowej, żeby potem dzieci wiedziały, czym się rożni kryminał od romansu i sf od fantasy? Obrazek Bo przy poziomie czytelnictwa rzędu 2 książki na głowę na rok, to, po odjęciu poradników, lektur szkolnych i książek telefonicznych, niewiele zostaje miejsca na czytanie dla przyjemności.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 lutego 2008, o 02:12

a podstawówkowo-gimnazjalne pokolenie dzielnie sobie radzi w podziemiu, co pokazuje program "uczeń z klasą" czyi jak to w niewielu chwilach wolnych od "nauki", niewielu wszak, mozna nawet zorganizować prężnie działający fanklub pratchetta i hobb Obrazek



ps.w szkołach na poziomie podstawowym wciąż funkcjonuje w wyrafinowanej formie"x wielkim pisarzem był bo dlatego" Obrazek a gatunki poznaje sie przy powtórkach w klasie maturalnej (jeżeli chodzi o "większość młodego społeczeństwa" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 lutego 2008, o 02:17

a czy w młodszym wieku prymu nie wiodą komiksy?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 lutego 2008, o 02:54

miecz to obosieczny jednak jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 marca 2008, o 23:40

przy okazji małe pytanie na forum amazonu Obrazek

<a href="http://www.amazon.com/tag/romance/forum/ref=cm_cd_dp_rt_tft_tp?%5Fencoding=UTF8&cdForum=FxM42D5QN2YZ1D&cdThread=Tx1P50MK7V27ERE" target="_blank" class="postlink">http://www.amazon.com/tag/romance/forum/ref=cm_cd_dp_rt_tft_tp?%5Fencoding=UTF8&cdForum=FxM42D5QN2YZ1D&cdThread=Tx1P50MK7V27ERE</a>

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 marca 2008, o 00:04

małe pytanie, ale jako jestem poniżej wieku lat 40 wolę czytać książki o bohaterkach w moim wieku. jakoś na razie mnie odrzuca od książek, gdzie kobiety mają pod 40 (+). z czasem może mi przejdzie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 marca 2008, o 00:08


Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 marca 2008, o 00:13

zapewniam cię że tak Obrazek



Fabio? ten Janosik? Obrazek



i tak najlepiej wygląda tu:



Obrazek na tej okładce mogłabym z nim romansować Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 marca 2008, o 00:19

tako rzecze pinks Obrazek i ma całkowitą rację (w kwestii nr 1).

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 8 marca 2008, o 00:22

Jak dla mnie to wygląda jakoś tak nieproporcjonalnie tutaj...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 marca 2008, o 00:25

za mała główka? Obrazek

a po co ci ta główka do romansu? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 8 marca 2008, o 00:26

Co fakt, to racja Obrazek

Ale wiesz, nie widać go poniżej pasa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 8 marca 2008, o 00:27

ale za to jest niezmierzona połać gładkiej skóry Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość