Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:51

Telenowele

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Telenowele

Post przez pinksss » 1 stycznia 1970, o 02:00

Opery mydlane i telenowele, czyli wszystko o nich.


przepraszam że wam przeszkadzam ale Lilia mi właśnie podrzuciła linka i muszę się podzielić

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 stycznia 1970, o 02:00

pinks Ty nawet nie wiesz ile straciłaś , ze tego cuda ne ogladałaś, ale wiesz na TV Silesia leci stara Isaura , gdzie głos podkłądają

Bercik i Hanadzia (nie pamiętam prawdziwych nazwisk ), i wsio jest w gwarzę ślaąskiej

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 stycznia 1970, o 02:00

łał, ale ankieta super

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 stycznia 1970, o 02:00

nieprawdaż?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 stycznia 1970, o 02:00

No nie, normalnie nie mogę. Ta Brook to straszna suka ( sorry za wyrażenie) ale inaczej nie mogę ją nazwać. Znów dowala się do Nica. Co takiego zrobiła Bridget ,że ma taką matkę? Najlepiej dla niej by było żeby wyjechała i ułożyła sobie życie z dala od Brook.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 1 stycznia 1970, o 02:00

no sucz okropna! I za każdym razem taaaka zakochana! Przypomina mi się powiedzenie, ze dziwka to nie zawód lecz charakter...

ale która tam jest normalna, no może poza Taylor {na tle, zaznaczam] i Bridget [bo jeszcze małolata], Darla - no, do niej mam słabość....

a faceci... to same śfinio-szmaty, bez wyjatku...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 stycznia 1970, o 02:00

a ja i tak lubię Brook, sucz bo sucz ale jakby nie ona to ten serial nudny by był

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 stycznia 1970, o 02:00

To fakt ,że gdyby nie Brook byłoby nudno ale ........ to zaczyna być mało wiarygodne. Bo przecież Brook jest tak szalenie zakochana w kwadratowej szczęce a jak czytałam w "Świecie seriali" ona wyzna miłość Nickowi. Czy w ciągu parę dni idzie się odkochać i zakochać na nowo ? Ona jest zaprzeczeniem tezy ,że można się przyjaźnić z facetem - ona nikomu nie odpuści, musi ciągle musi kogoś mieć . Nie obchodzą jej konsekwencje byle tylko zaspokoić swoją chuć . Takie zachowanie uważam za żałosne . A na dodatek czy ona zapłaciła za to co zrobiła Bridget ? Nie ,bo ta idiotka jej wybaczyła .Różne rzeczy idzie wybaczyć ale romans z mężem własnej córki i urodzenie jego dziecka - zdecydowanie nie. I jak tu się dziwić ,że Stephanie ją nie cierpi ? Wszyscy mężczyźni są pod jej urokiem ,że nie widzą jaka jest naprawdę .

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 1 stycznia 1970, o 02:00

bo czytałam kiedyś w jakims Cosmopolitanie, że jeśli kobieta jest "bitch", to ma dobrze! Faceci jej sie podporzadkowują, pokochuja [hehe], no i w ogóle "suki rządzą"!

A Stephanie tez nie matka Teresa! W końcu odbiła Erica matce Brooke, że to niby w ciążę zaszła! Jak sie okazała - ciąża z Massimem! Więc niech mi nie krytykuje nawet tej suczy, bo nie ma prawa!

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 1 stycznia 1970, o 02:00

a ja dzisiaj wpadłam przypadkiem na "zaklętą miłość" [wenezuelska chyba" - i co najmniej dwa przystojne ciacha na wstępie zobaczyłam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Telenowele

Post przez pinksss » 31 sierpnia 2007, o 00:41

Mamy już cos o serialach ale każdy się zgodzi że serial serialowi nierówny- pogadajmy więc sobie i o telenowelach porządnych, ciągnących się jak flaki z olejem, brazylijskich, wenezuelskich, polskich (!), Marii la del bario, Luz Claricie oraz Rysiu i Grażynce :lol: jako osoba wychowana na niewolnicy Isaurze serdecznie zachęcam :comp:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 sierpnia 2007, o 00:44

Izaury nie ogladalam Obrazek ale czasami na telcie lubie popatrzec Obrazek ostatnio sledzilam losy bohaterow Kobiety w lustrze <puls> a teraz powrocilam do Gorzkiej zemsty Obrazek barzo ladna muzyka w tej telci Obrazek naprawde jest co posluchac Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 sierpnia 2007, o 00:47

najładniejszą piosenką jaką usłyszałam w telenoweli było Hoy - Gloria Estefan telenowela była taka jak wszystkie :lol: ale piosenka ojoj :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 sierpnia 2007, o 01:03

niektore telenowele maja bardzo ladne piosenki Obrazek

 

Post przez Gość » 31 sierpnia 2007, o 10:20

tak Kat i tu masz rację piosenki mają ładne trochę gorzej z fabułą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 sierpnia 2007, o 11:11

i żadna z was nigdy nie wpadła w sidła telenoweli? Obrazek :lol:

 

Post przez Gość » 31 sierpnia 2007, o 11:19

niestety, nie miałam przyjemności ... xD

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 31 sierpnia 2007, o 13:22

Ja kiedys ogladam z rodzicami Niewolnice Isaure nie bylo takie zle. Potem byl zbuntowany aniol czy jak jej bylo i jeszcze jeden ale zapomnialam jak sie wabi. A najdluzszy tasmociag jaki znam i moja babcia jest jej wierna to ... Moda na sukces pare razy widzialam u Babci ten serial (nie bylo innaj mozliwosci bo byl na rowni z Radiem Maryja) ale nidgy nie udalo mi sie byc na bierzaco tam zawsze wszystcy z wszystkimi spali i nigdy niebylo wiadomo czyje to dzieci i tak dalej .... :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 sierpnia 2007, o 14:42

hehehe moja babcia tez to oglada, badz ogladala... teraz juz sama nie wiem...



a czy wpadlam w sidla telenoweli?? no pewnie Obrazek i to ile razy Obrazek moze fabuly nie sa zbyt hmmm powiedzmy inteligentne,ale juz wole telenowele <przynajmniej moge posluchac jezyka hiszpanskiego i czegos sie nauczyc> niz patrzec na to co sie dzieje w polityce... a Zbutnowanego aniola tez ogladalam Obrazek natomiast tego nowego tasiemca z nimi w roli glownej zdzierzyc nie moge Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 sierpnia 2007, o 14:49

to zrozumiałe tez ileż można to samo :lol:

a Romantike ktoś kiedyś miał przyjemnośc oglądać? Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 sierpnia 2007, o 15:07

tak Obrazek tez ja Obrazek kiedys mialam, ale mi odcieli Obrazek ale oprocz 3 tasiemcow <i to nie calych >nie ogladalam tam nic Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 sierpnia 2007, o 15:08

bo też tam nic innego nie było ale frajda!!!! :lol:

 

Post przez Gość » 31 sierpnia 2007, o 17:39

ja mma na odwrót Obrazek uwielbiam sprawy polityczne Obrazek

teraz zresztą czekam na ten serial EKIPA który ma się pojawić we wrześniu

mam nadzieje że bedzie dobry ..

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 września 2007, o 19:44

masz nadzieję, okaze się porządną telenowelą? :lol:

 

Post przez Gość » 1 września 2007, o 19:57

Telenowele nie są takie złe,ale zdecydowanie wolę czytać romanse,niż je oglądać Obrazek Po pierwsze: nie muszę czekać dnia lub tygodnia do następnego odcinka,tylko sama wybieram,kiedy chcę poznać ciąg dalszy.Jestem zbyt niecierpliwa,żeby czekać wieki na to,co się wydarzy :lol: Po drugie: książki pobudzają wyobraźnię i można sobie wykreować postacie głównych bohaterów o wiele lepiej,niż są one opisane...a w telenowele czasami wsadzą takich beznadziejnych typów,że oglądać sie odechciewa bleeee Obrazek Nio i po trzecie: telenowele potrafią mieć nawet po 200 odcinków (pomijając oczywiście "Modę na sukces" itp.,które mają po kilka tysięcy :shock: :? ) i ciągną się jak flaki z olejem,a książkę pochłania się jednym tchem (oczywiście ciekawą książkę).FILM CZY SERIAL,choćby nie wiem jaki,NIE ZASTĄPI KSIĄŻKI! Obrazek

Następna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości