Teraz jest 22 listopada 2024, o 12:48

Ulubione cytaty, fragmenty, sceny

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 sierpnia 2010, o 22:03

Poproszę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 sierpnia 2010, o 22:17

walnąć? Obrazek



ja po prostu nie mogę znieść takiej kropki nad i Obrazek

wolałabym tak:

http://www.youtube.com/watch?v=g_Y3180ZXRE&feature=related

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 sierpnia 2010, o 22:52

Spróbuj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 sierpnia 2010, o 22:54

bam! Obrazek



a to takie niestety częste w romansach ech Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 sierpnia 2010, o 09:43

Ale jak się autorka kilka tomów wstrzymała z tym wyznaniem, to chyba nie poszła w aż taką oczywistość romansową? Oczywiście, że czyny powinny mówić za siebie, ale tak <span style="font-style: italic">nigdy</span> nie usłyszeć od męża ', ani jednego małego razu?



Trafiły mi się jakieś książki, gdzie te słowa nie padły, ale przyznam - zakładam, że padły później.



edit: no może poza jednym wyjątkiem, gdzie nie jestem tego pewna, a gdzie dysfunkcjonalność emocjonalna bohatera mogła temu przeszkodzić, ale jakoś nie sądzę, żeby ten od Laurens zaliczał się do tej kategorii Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 12:17

mym ideałem niestety pozostaje ten biedny durny Tarald by Sandemo -wyznający po latach uczucie swojej kulawej żonie na środku grządki ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 23 sierpnia 2010, o 12:37


Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 12:41

wolałabym tak Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 sierpnia 2010, o 12:43

No ale napisałaś, że po co to wszystko, skoro i tak najważniejsze, że się nie pozabijali przez te lata, więc dlatego pisałam o kwestii powiedzenia tego choć raz; co do nudy trudno mi się wypowiadać bez znajomości reszty Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 12:48

się nie zgodzę, czasem takie właśnie fragmenty się iskrzą i znajomość całości nie ma tu nic do rzeczy ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 sierpnia 2010, o 12:52

No dobrze, w takim razie mogę powiedzieć, że nie iskrzy, ale o totalnej beznadziejności wyrokować nie mogę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 23 sierpnia 2010, o 12:53

Ale ja tego nie powiedziałam. Kocham ten moment w tej książce. Ogólnie uwielbiam Balogh, po "Uwieśc Anioła" sądzę, że w podczas gdy inne wątki są powielane przez autorów na wiele rozmaitych sposobów. Ona jedna, od czasu do czasu rzuca jakąs pozycją i? " Patrzcie, coś jeszcze w tym temacie da się zrobic.



A fragment umieszczony przez Jane ani mi przeszkadza ani i nie przeszkadza. Wolałabym, żeby go nie było gdyż dla mnie wyznania to nie tylko "Kocham Cię". Wolę aby te dwa słowa nie padły niż miały paśc niezrozumiałe. Kiedy mój- 21-letni wówczas- chłopak, powiedział mi to po raz pierwszy, zapytałam co przez to rozumie. A on nie wiedział co powiedziec. Nie byłam zadowolona wręcz zraniło mnie to.



A skojarzyły mi się te dwa fragmenty bo, ja jestem jaki myślowy owsik. Od myśli do myśli, od słowa do słowa... I po prostu się nie zrozumiałyśmy:)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 12:54

oprócz "ajlawiu" -właśnie i mnie o to chodziło, wycinam "przepraszam" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 23 sierpnia 2010, o 12:58

Z tego wniskuję, że jestem pomylona Obrazek Hehe... czasami się zastanawiam czy ja faktycznie nie jestem całkiem normalna czy z czystej przekory robię wszystko na opak, lubię wszystko czego nie lubią inni,

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 13:01

witaj w świecie gdzie wszyscy kochamy romanse tylko każdy z innej strony Obrazek



i weź pod uwagę że niektóre z nas to już rozpuszczone są potwornie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 sierpnia 2010, o 13:04

Możemy się tak łapać za słówka, ale tak naprawdę o co mi chodziło już napisałam - nie o ocenę fajności tekstu, tylko o tę kwestię ' Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 13:05

i tej przepraszam nie dociągnęłam ... Obrazek bo macie rację, że na to nie ma miejsca w romansie Obrazek



reszty nadal będę się czepiać ale żeby było jasne nie uważam Laurens za beznadzieję ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 23 sierpnia 2010, o 13:14

I masz do tego pełne prawo. Ja o autorce mówic nic nie będę bo nie mam do tego prawa, "Narzeczona" to jedyna pozycja którą przeczytałam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 23 sierpnia 2010, o 19:10


Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 21:36

a potem to samo chyba w<span style="font-style: italic"> Laleczce</span> a potem w <span style="font-style: italic"> Z miłości</span>

epilogi skoncentrowane na dziecinach ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 23 sierpnia 2010, o 22:33

Ale takie zakończenia całkiem urocze przecież są Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 sierpnia 2010, o 22:39

i brak schematu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 sierpnia 2010, o 22:50

Tak, bo jedna jedyna SEP pisze dzieciowe epilogi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 23:16

na dodatek o dzieciach w różnym wieku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 24 sierpnia 2010, o 03:31

Oczywiście "grzeczne spanie" o mało nie skończyło się "niegrzecznym" Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości