Teraz jest 22 listopada 2024, o 01:14

Eloisa James

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 21 sierpnia 2010, o 15:11

Jestem po lekturze "A Kiss At Midnight" i muszę przyznać, ta wersja Kopciuszka zrobiła na mnie świetne wrażenie. Pozycja warta przeczytania. A już ostatnie 2-3 rozdziały i epilog... bajka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 21 sierpnia 2010, o 15:30

Pocaunek o północy? A czy to jest w wersji polskiej? Nie, nie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 21 sierpnia 2010, o 15:43

Nie ma po polsku, niestety. Ale może będzie, bo książka warta przetłumaczenia (ale dobrego!).

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 21 sierpnia 2010, o 15:48

Szkoda.. Ale my zawsze byliśmy daleko w tyle za murzynami z wszelkimi tłumaczeniami.



dajmy na to taka trylogia kusziela, która ma już dobrych kilka lat kontynuuację. A nas nie ma i długo nie będzie

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 sierpnia 2010, o 15:57

Ale ta Eloisa wyszła dopiero co Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 sierpnia 2010, o 15:58

"Film jeszcze nie nakręcony a piraci już go pokazują na Jedynce" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 479
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Gorzów

Post przez Ursa » 21 sierpnia 2010, o 16:34

No to u nas nowość (dzięki Agrest) będzie za 3-5 lat. Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 sierpnia 2010, o 16:58

nie, ostatnie eloisy wychodzą szybko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 21 sierpnia 2010, o 17:44

Byle szybkość nie była ważniejsza od jakości. Bo jak mi zwalą tłumaczenie to ich normalnie Obrazek (coś mam mordercze zapędy Obrazek )

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 sierpnia 2010, o 18:36

Już od jakiegoś czasu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 21 sierpnia 2010, o 18:47

Fakt, łaknę krwi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 21 sierpnia 2010, o 20:39

bardziej się zdziwię jak nie zwalą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 21 sierpnia 2010, o 22:10

Ja liczę (mimo wszystko) na pozytywne zaskoczenie! Szkoda by mi było tej książeczki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 22 sierpnia 2010, o 23:06

Jaki ch znam, to wiadome sceny mogą okroić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 23 sierpnia 2010, o 00:41

Martito, nie kracz, proszę! Nie rozumiem, jak można wprowadzać taką cenzurę, skoro tych książek przedszkolaki nie kupują! Bzdura Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 12:21

Schola na ten temat się wypowiadała kiedyś, że u nas cenzura a we Francji nakaz dopisywania Obrazek

takie obyczaje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 23 sierpnia 2010, o 15:17

No proszę, to się tylko do Francji przenieść Obrazek Szkoda, że ja po francusku czytam kilkanaście może słów Obrazek

Może nam się obyczaje zmienią, co? W tym względzie? Jest nadzieja? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 21:27

nadzieja umiera ostatnia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 23 sierpnia 2010, o 21:30

Na drugie mam Nadzieja, a na trzecie Góptak Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 sierpnia 2010, o 21:38

Nadzieja Góptak ... w sam na imię i nazwisko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 3 marca 2011, o 16:19

zaczynam czytać Jej własny książe ( w roli głównej książe Villiers ) ale trochę męczy mnie ten specyficzny humor autorki, jest go zbyt dużo jak na mój gust, samej akcji bardzo mało, natomiast dużo lania wody i to mi się niezbyt podoba

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 marca 2011, o 17:00

się zgadzam, wodniście, brodzenie się nudzi na dłuższą metę...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 marca 2011, o 19:27

miałam podobne wrażenia po [Nocach księżnej.Pomysł nawet ciekawy,ale to wykonanie...i humor strasznie ciężki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 marca 2011, o 19:35

jedyne co pamiętam to nadużywanie "pulchności", odstraszyło mnie to skutecznie

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 marca 2011, o 19:39

Mnie też jedna z jej książek odstraszyła... Teraz trzymam się z daleka :|
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do J

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość