Eloisa James

przez **Berenika** » 16 sierpnia 2010, o 11:51

Ale może tym razem ożywczo odświeży schemat Obrazek

przez **pinksss** » 16 sierpnia 2010, o 11:52

yyy

przez **asiunia31** » 16 sierpnia 2010, o 22:01

Ja czekam na księcia Villiersa i mam nadzieję, że tego nie spartoli Obrazek

przez **Fringilla** » 16 sierpnia 2010, o 22:24

wkurzyła mnie na chłodno Obrazek

przez **Ursa** » 19 sierpnia 2010, o 17:09

Mimo, iż moją ulubioną książką (czy ja się aby nie powtarzam? Obrazek

) jest Whitney. To moją ulubioną autorką jest własnie James Eloise. Jedynym jej nie wypałem moim zdaniem jest „Rozważna i Namiętna” (przeżegnałam się jak się okazało, że Perdita nie może dojśc bo swędzą ją włosy. Po prostu przegięcie).

Uwielbiam jej specyficzny humor sytuacyjny. Szczególnie lubię właśnie cykl o 4 księżnych. A także „Rozkosz za roszkosz”.

Asienka31 z tego co wiem już została napisana częśc o księciu Villers. Ja osobiście nie umiem czytac w innym języku niż polski (znam angielski dośc dobrze i w zasadzie rozumiem co czytam ale nie potrafię zgrac tego z wyobraźnią) ale jeśli ty to lubisz to poszukaj w necie, na pewno znajdziesz.

przez **asiunia31** » 19 sierpnia 2010, o 17:48

Ursa, oczywiście, że wiem, że ukazała się już część o księciu Villiers. Alem jest niemożebnie leniwa i czekam na Ambera, żeby się w końcu wycielił z tłumaczeniem Obrazek

przez **Martita** » 19 sierpnia 2010, o 18:06

Ja też czekam Obrazek

Aż mnie zadziwiło, że Jemma i Beumont są tak szybko Obrazek

Wypadało by <span style="font-style: italic">Noce księżnej</span> i <span style="font-style: italic">Powrót męża</span> sobie przeczytać Obrazek

przez **Fringilla** » 19 sierpnia 2010, o 19:34

jak już będziesz w dużej desperacji... Obrazek

przez **ewa.p** » 19 sierpnia 2010, o 19:38

samo nazwisko Villiers to mi się kojarzy z księciem ,z tym,że jest to książę Malko

przez **asiunia31** » 20 sierpnia 2010, o 13:52

Ale ten jest fajny, w różowych koronkach i żabotach Obrazek

przez **Ursa** » 20 sierpnia 2010, o 14:26

Cóż... nie boi się swojej seksualności:D

przez **ewa.p** » 20 sierpnia 2010, o 14:58

nie przepadam za koronkami i żabotami,a jeszcze bardziej nie lubię pudrowanych włosów,różu i muszek na twarzach u facetów(chociaż jk mi już taki romans wpadnie w łapy to czytam i zębami zgrzytam)

przez **Ursa** » 20 sierpnia 2010, o 15:01

Cóż moda to moda... A osoba tak ważna w tamtych czasach jak książe, par anglii musiał się podporządkowac.

Ewo, Villers nie pudrował włosów. Podbnie jak Gemma

przez **asiunia31** » 20 sierpnia 2010, o 15:03

To koniec XVIII wieku, więc aż się roi od koronek i żabotów i facetów niekoniecznie przypominających płeć męską Obrazek

przez **Ursa** » 20 sierpnia 2010, o 15:07

Tak, tak i mieli buty na obcasie z kokardkami Obrazek

przez **ewa.p** » 20 sierpnia 2010, o 15:27

to się nazywa moda super męska Obrazek

przez **Martita** » 20 sierpnia 2010, o 16:02

I z tego co pamiętam Villiers miał nawet surducik haftowany w jakieś czerwone kwiateczki Obrazek

przez **Ursa** » 20 sierpnia 2010, o 16:12

Tak

On był wrzosowy:D

przez **Fringilla** » 20 sierpnia 2010, o 17:35

porządnym facetom haft nie straszny Obrazek

przez **Martita** » 20 sierpnia 2010, o 17:42

ani kolor różowy Obrazek

przez **ewa.p** » 20 sierpnia 2010, o 22:36

nie mówiąc o koronkach i pudrze na twarzy Obrazek

przez **Ursa** » 21 sierpnia 2010, o 00:52

A to ciekawe nie? Że moda kobieca co raz to wraca a męska jakos nie bardzo...

Jakbym zobaczyła takiego Villerasa to bym go śmiechem zabiła.

przez **Jadzia** » 21 sierpnia 2010, o 00:52

A jakbyś zobaczyła kobietę z turniurą albo krynoliną? Obrazek

przez **Ursa** » 21 sierpnia 2010, o 01:08

Sądziłabym, że to dziwne ale... Pomalowany mężczyzna w koronkach, z peruką, pończochami i butami na wysokim obcasie z kokardkami a w dodatku cały strój w odcieniu lila róż?

To chyba jednak dziwniejsze

przez **pinksss** » 21 sierpnia 2010, o 14:34

prawdziwemu facetowi nic nie zaszkodzi ... Obrazek

Eloisa James

Kto przegląda forum