Teraz jest 24 listopada 2024, o 14:36

O płci brzydkiej - kącik humoru

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 31 stycznia 2008, o 17:36

- Franek, pamiętasz tę blondynkę, u której byliśmy dziewięć miesięcy temu?

- Pamiętam.

- Spałeś z nią, prawda?

- No... spałem.

- I podałeś jej moje nazwisko zamiast swojego?

- Stary, to był żart, przepraszam!

- Nie musisz przepraszać! Właśnie zmarła i zapisała mi w spadku pół miliona dolarów!

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 1 lutego 2008, o 03:53

Na placu podporucznik opowiada plutonowi:

- Przypuśćmy, że nas lecą bombować.

Głos z szeregu:

- Nie bombować, tylko bombardować.

Podporucznik:

- Chorąży Iwan! Trzy kroki z szeregu! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! wstąpić! Dalej - przypuścimy na nas zrzucają jędrną bombę.

Głos z szeregu:

- Chyba nie jędrną, tylko jądrową.

Podporucznik:

- Chorąży Iwan! Trzy kroki z szeregu! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! wstąpić! Dalej - odbywa się jędrna eksplozja. Pytanie: co trzeba robić przede wszystkim?

Cały szereg:

- Ratować chorążego!

Podporucznik:

- Iwan! Trzy kroki z szeregu! SZEREG! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 1 lutego 2008, o 13:18

tego chyba nie rozumiem....

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 lutego 2008, o 14:48

Chyba to chodzi o to, że Iwan został nagrodzony, bo nie poprawił podporucznika, a cały szereg ukarany, że chcę ratować chorążego, a nie podporucznika Obrazek Ale nie wiem, czy to o to chodzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 1 lutego 2008, o 17:07

Synek pyta mamy:

- Mamo, gdzie byłaś jak się urodziłem?

- W szpitalu.

- A tata?

- W pracy.

- No to ładnie, nikogo z was nie było przy moich narodzinach.



- Mamo a pani nauczycielka mnie dziś pochwaliła.

- Dlaczego?

- Bo powiedziała, że cała klasa to idioci a ja największy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 1 lutego 2008, o 17:49

Jedzie facet maluchem, wystraszony ze mu sie zaraz "samochod" rozleci, a z naprzeciwka w BMW zasowa czterech dresow. Jada, muza na maxa, lokcie za oknami.

I nagle.. BUUUM zderzyli sie.

Maluch caly zdezelowany, a w BMW 'icy tylko zderzak zarysowany. Wyskakuja dresy i leca do kierowcy maluch wrzeszczac:

-Ty h..., poj....o cie, zobacz co zrobiles, zaraz ci wp....olimy!!!

-Panowie ale ja nie mam zadnych szans was jest czterech... - jeczy kierowca malucha

Dresy zaczeli sie naradzac. Po chwili jeden z nich sie odwraca i mowi:

-Dobra, Buła i Bazyl sa z toba

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 2 lutego 2008, o 00:47

watpie czy bula i bazyl mu pomoga....

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 3 lutego 2008, o 23:05

Kat przecież tu tylko chodzi o to, jak nawalić się po mordach...



Jadzia dobrze wytłumaczyła ten poprzedni Obrazek





Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:

- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.

- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.

- Miejska Izba Wytrzeźwień.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 lutego 2008, o 16:25

No tak Obrazek



Inżynier mówi do kolegi:

- Boję się iść do lekarza.

- Dlaczego?

- Bo jak sobie pomyślę, że jeśli on jest takim lekarzem, jak ja inżynierem...



***

Frankowi nie udało się z dziewczyną w łóżku. Zrozpaczony poszedł do knajpy, zamówił 20 kufli piwa.

- Da pan radę tyle wypić? - pyta zdziwiony barman?

Franek, spoglądając na rozporek:

- Jak nie chciał stać, niech leje!

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 7 lutego 2008, o 18:15

Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.

- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.

- Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi.

Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!"

- Co ona powiedziała?

- Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4.

- O kurde! Ale chodźmy do świnek.

Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"

- A ta co powiedziała?

- Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3.

- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.

W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"

- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 7 lutego 2008, o 22:09

Boskie Obrazek niech sie wstydzi Obrazek Obrazek



Dwóch kumpli spotyka się w barze. Bar zamykają, a oni czują się niedopici. Idą więc do jednego z nich. Otwierają im potulne żona i teściowa gospodarza. Gość pyta kolegę:

- Jak ty je tak wytresowałeś?

- Raz przyszedłem do domu pijany. One na mnie zaczęły krzyczeć. Ja wtedy za nożyczki i strzygę pudla. Drugim razem tak samo. Za trzecim razem biorę nóż i zabijam pudla.

- Ale co to ma wspólnego z żoną i teściową?

- One są już po drugim strzyżeniu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 7 lutego 2008, o 23:43

Nie ma to jak dobra tresura Obrazek

Nie wiem, czy to już było, ale...



Żona wysłała Kowalskiego wieczorem do sklepu po ślimaki. Kowalski poszedł, zagadał się z ekspedientką, od słowa do słowa wylądowali u niej w łóżku. Nad ranem wraca do domu, myśli sobie - Co ja powiem żonie? Wpadł na pewien pomysł. Doszedł pod drzwi, wysypał ślimaki na wycieraczkę, zadzwonił do drzwi. Żona otwiera mu wściekła, a on mówi do ślimaków:

- No, chłopaki, już tylko kilka metrów!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 8 lutego 2008, o 00:11

Obrazek swietne Obrazek



Ja tez nie wiem czy czasem tego nie bylo ale musze to tu wkleic Obrazek





Zięć do teścia:

- Sssss?

- Sssss sssss!

Tłumaczenie:

- Jest żmija?

- Są obie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 8 lutego 2008, o 03:02

Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym:

- Wezmę dwie.

- Weź jedną, tyle nie wypijemy...

- Wezmę dwie, damy radę.

- Nie damy, zobaczysz.

- Damy radę. Biorę dwie...

Wchodzi do sklepu:

- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 8 lutego 2008, o 13:46

booooooooskie Obrazek najlepsze ze zmijami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 9 lutego 2008, o 01:33

Małżeństwo wybrało się na wczasy. Po drodze zatrzymali się na noc w hotelu.

Rano poprosili o rachunek za dobę hotelową. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotną sumę 3000 zł.

- Dlaczego tak dużo? Przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin! - pyta mąż.

- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.

Małżeństwo zażądało spotkania z dyrektorem, który spokojnie wysłuchał zażaleń i stwierdził:

- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do państwa dyspozycji.

- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!

- Ale mogli państwo! I za to trzeba zapłacić.

Mężczyzna wyciąga wreszcie z portfela 300 złotych i wręcza dyrektorowi.

- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.

- Zgadza się.

- Obciążyłem państwa rachunkiem opiewającym na 3000 zł.

- Pozostałe 2700 zł to rachunek dla pana za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.

- Ale ja nie spałem z pana żoną! - krzyczy dyrektor.

- Cóż, była do pana dyspozycji.



<span style="font-style: italic"><span style="font-weight: bold">To juz bylo w najblizszym czasie usune ten post </span></span>

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 9 lutego 2008, o 01:37

Dwóch dresiarzy kąpało się w rzece, i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle podzielenialy. Mimo to dresiarze pomyśleli /wow!/, że trzeba człowieka ratować, i tak zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w dupę i dmucha. Trochę się zmęczył, powiedział do drugiego:

- Teraz ty.

A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział:

- Brzydzę się po tobie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 9 lutego 2008, o 02:37

- Wiesz Józek - mówi młody żonkoś do kolegi, którego zaprosił do domu - moja teściowa to stara krowa spod ciemnej gwiazdy.

Widząc przerażony wzrok kolegi i dostrzegając kątem oka stojącą w bojowej pozie "mamusię", dodaje szybko:

- Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.





Rano w biurze:

- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!

- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy "ale zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...

 

Post przez Gość » 17 lutego 2008, o 20:42

Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z domu z wielką latarką w dłoni.



- Dokąd to?! - pytają.



- Na randkę - przyznał syn.



- Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki - zakpił ojciec.



- No i popatrz na co trafiłeś...

 

Post przez Gość » 18 lutego 2008, o 21:22

to jest dobre:)

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez anunlka » 19 lutego 2008, o 00:42

Ciemna noc. W parkowej alejce do przechodnia podchodzi facet i wyciągając nóż, pyta:

- Masz kasę?

Tamten wyciąga spod płaszcza siekierę:

- Bo co?

- Nic, nic. Rozmienić chciałem.





Ksiądz w kościele:

- Małżeństwo, to jakby dwa statki spotkały się w porcie.

Jeden pan odwraca się do kolegi i szepcze:

- To ja chyba trafiłem na statek wojenny.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 19 lutego 2008, o 13:20

dobre Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 19 lutego 2008, o 19:53

świetne ObrazekObrazekObrazekObrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 19 lutego 2008, o 22:13

ach ci faceci... im tylko wojna w głowie Obrazek





Facet w sexshopie

- Proszę mi pokazać tą dmuchaną lalę

- Proszę bardzo

- Kiedy ją wyprodukowano?

- W styczniu 2005

- E, to Koziorożec.Nie pasujemy do siebie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 184
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ava » 20 lutego 2008, o 13:19

To stary kawał, ale śmieszy mnie za każdym razem:



Mąż wraca od kochanki o czwartej nad ranem.

Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce.

- Zwariowałaś?! O czwartej rano kluski robisz?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości