Gatunki – rodzaje – typy - crossovery Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+ YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki Poza romansem... — Polska strefa
Antek to pikuś jest....taki "Janko Muzykant", albo z "Pamiętnika poznańskiego nauczyciela", ale już największy hardcore to dla mnie "Dym" Konopnickiej.
Po "Dymie" myślałam, że się popłaczę (po "Psie..." płakałam jak bóbr ). W podstawówce pochorowałam się przy Robinsonie Crusoe... jak ja go nie trawiłam. Później umierałam przy "Krzyżakach" i aż wstyd się przyznać, ale nie dotrwałam do końca.
a co do negocjacji i guglowania: ja nie wiem, czy tego nie zwalić nie tyle na reformę, co na ogólne przemiany społeczne i młodzież z mlekiem matki zasyssającą drapieżny kapitalizm oraz podpatrująca prawdziwe autorytety wciąż lansujące, zgodnie z peerelowską zasadą "nie przemęczaj się"
znaczy: niegdyś było tak, ze szkoły świetnie uczyły, porządni młodzi ludzie wychodzili z rzetelną wiedzą, a dopiero po wyjściu z przybytku wiedzy byli podmieniani przez niecnych agentó wrażej galaktyki na odwalających bylejak amatorów, kórzy w efekcie doprowadzili do takiej a nie innej reformy edukacji, rozchrzaiajacej dorobek pokoleń?
nie, było tak: młodzi ludzie się SAMI świetnie uczyli a potem wykradali się za granicę i tam robili kariery niekoniecznie na zmywaku ...
a tu zostawali tylko ludzie z <span style="font-style: italic">Misia</span> którzy myśleli że żeby być kulturalnym mówi się <span style="font-style: italic">reż</span>
nazwijmy to okresem przejsciowym... co dalej - nie wiadomo oprócz 2012 oczywiście.
ehm ehm, że nawiążę do tematyki forumowaj: otóż wolność romansowa w literaturze wydawanej (a nie pisanej do szuflady) doprowadza do różnych radosnych teoretycznie abberacji, nazywanych ekperymentatorstwem wewnątrz- i okołogatunkowym (przykładowo: ślizganie się po obrzeżach porno klasycznego i porno emocjonalnego)