to doprawdy trudno ocenić bo odkąd go wybrano zaczął się szum że jest "głupi"
szum jakiego moje oczy wcześniej nie ogladały a prezydenci mieli "za uszami".
Panowanie Wałęsy doskonale pamiętam i wiem co to znaczy jak prezydent jest głupi, a następnie akcję z prezydentem nieświętym . Odniosłam tylko wrażenie, że cały medialny szum był skierowany do obywateli jeszcze z ciepłymi dowodami osobistymi, posiadaczy adresów internetowych, którzy to mieli szczęście poprzednich rządów nie pamiętać ...
a pierwszorzędną akcję szczucia obejrzałam na własne oczy w Wiadomościach w Jedynce ...
działa tak na przykładzie mojej grupy zawodowej:
straszymy krachem budżetowym ... wspominamy o cięciach ...
pokazujemy bohaterów z Afganistanu oraz innych mundurowych, a potem dajemy planszę o podwyżce dla nauczycieli, której to wspomniani bohaterowie nie dostaną
potem wypowiedzi związkowców pokrzywdzonych ...
a na koniec ani słowa o reszcie budżetówki zwanej urzędami ...
ładnie i obiektywnie prawda?
i tak samo wygląda u nas scena polityczna odkąd Mr Tusk nie dorwał się do żyrandola ...
i to mnie przeraża jak do jasnych bąbelków ...