Ja tam spolszczeń nie lubię. Żadnych. Chociaż nic, absolutnie nic, nie przebije napisów do <span style="font-weight: bold"><span style="color: indigo">"Ghost Writer"</span></span> Polańskiego, jakie miałam okazję czytać
Rick - Rysiek, John - Janek, i tak dalej. Poza tym wszystko ładnie. Chyba ktoś miał ochotę na psikusa