Teraz jest 3 października 2024, o 19:21

Publicystyka

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 lipca 2010, o 19:33

Żeby Cię kasiek przypadkiem jakieś siły wyższe nie wyrzuciły z biblionetki za zbyt ostre wypowiedzi Obrazek Ale mundrze rzekłaś Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 18 lipca 2010, o 19:34

Eee tam potraktują jak tępą babę z komplekasami co się jej romanse na mózg rzuciły i darują, bo co od takiej wymagać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2010, o 19:50

i ja dorzuciłam conieco Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 lipca 2010, o 20:21

Ale teraz to już nawet na harlequinie trzeba się tłumaczyć, dlaczego nie ma się ochoty na książkę o życiowych problemach z telewizyjnych wiadomości Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2010, o 20:27

<span style="font-style: italic">od których wszak nie ma teraz ucieczki</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 18 lipca 2010, o 20:37

I ja się dołączyłam Obrazek

Chociaż przy was, to ja mały pikuś jestem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2010, o 20:38

liczy się to, że jednak jesteś Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 18 lipca 2010, o 20:38

a i tak wyrzucą tylko mnie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 18 lipca 2010, o 20:44

A ten anek7, to któraś od nas? Obrazek Bo też niegłupio pisze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2010, o 20:49

od nas Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 18 lipca 2010, o 20:51

A kto?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2010, o 20:54

tajemnicza jakaś osoba .. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 18 lipca 2010, o 20:55

Nie bardziej tajemnicza jak ty w tej chwili Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 lipca 2010, o 20:56

http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=85023&aid=348743&answer#348743



Po tym się nie spodziewałam, żeby to był ktoś od nas Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2010, o 21:04


Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 18 lipca 2010, o 22:59

Matko Borska. <span style="font-style: italic">Głupich nie sieją, sami się rodzą.</span> Szkoda tylko, że oni są głęboko przekonani o swojej wysokiej inteligencji. Ciekawe czy o wysokiej kulturze osobistej też Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2010, o 13:10

głęboko ubolewam, że to wszechstronne oczytanie nie skłania do większej tolerancji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 lipca 2010, o 13:34

Nie wiem doprawdy o co się obraża, przecież to chyba oczywiste, że lepiej być nazwanym snobem, niż prymitywem... I nadal problem ze zrozumieniem istoty rzeczy, bo krytykowanie gatunku, którego się zazwyczaj nawet nie zna, to jedno, ale tworzenie jakiejś postaci mitycznej prostaczki intelektualnej i emocjonalnej, ofiary harlequinów, to co innego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2010, o 13:43

oraz z wpadaniem na stronę tegoż gatunku z chęcią dokopania ...



wyobraźcie sobie gdyby ktoś przeczytał tomik haiku i podpisał się gdzieś tam, że to głupie i niezrozumiałe Obrazek



gdzież Asiunia jest ... ucieszyłaby się ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 lipca 2010, o 15:19

Ależ się dyskusja wywiązała...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 lipca 2010, o 15:27

<span style="font-style: italic">Ogólnie biorąc - uważam (uwaga poparta kilkunastoletnią obserwacją), ze jeśli osoba nie czyta, to spada jej poziom intelektualny. Powiedzmy, że kobieta zaczynała od jakichś Steel czy książek "Da Capo" - romanse, ale z dość dużym tłem obyczajowym. Po jakimś czasie zaczynają przerzucać się na harlequiny - mało ambitne, krótkie, często grafomańskie. Potem nawet to zaczyna męczyć. Czyta się przetrawioną papkę "Przeglądu Reader 's Digest", gdy próg zrobi się znowu za wysoki, przerzuca się na "Cosmopolitan", "Glamour" czy "Joy" by w końcu całkowicie być usatysfakcjonowaną "czytając" Avanti.</span>





link do dyskusji [url]http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=23898&aid=233436&answer#​233436[/url]





dziewczyny ja mam papkę zamiast mózgu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2010, o 16:46

coś odrzekłam Obrazek





<span style="font-style: italic">Przepraszam Was najmocniej ale wokół czytania świat się nie kręci.

Mam szczęście posiadać na własność męża, który choć nie siedzi z nosem w książkach jak ja, ma za to inne szerokie zainteresowania, które potrafi rozwijać odpowiednim doborem filmów, audycji radiowych i programów telewizyjnych.

I zawsze z uwagą słucha gdy opowiadam o książkach, czy artykułach. Choćby to był najprostszy romans czy artykulik z Glamoura Obrazek Pod tym względem jest o wiele bardziej otwarty niż niektóre wypowiadające się tu osoby, które na codzień obcują z Prawdziwą Literaturą Obrazek

Ja w zamian za to słucham o fantastycznych rozwiązaniach mechanicznych w budowie silnika czy ostatnim odcinku Ushuaia Nature ...

Przez 10 lat małżeństwa nie zauważyłam, żeby zgnuśniał intelektualnie nawet odrobinę, co gorsza przy boku nieuleczalnej romansoholiczki, która lubi strzelić sobie harlekina.



Oby literatura, którą czytujecie natchnęła i Was taką otwartością na upodobania innych!

Czuwaj! Obrazek</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 19 lipca 2010, o 16:49

Pięknie odrzekłaś Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2010, o 16:50

a miałam ochotę napisać słowo na P Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 19 lipca 2010, o 21:03

Bo chyba padnę Obrazek <span style="font-style: italic">Jak ktoś nie czyta, to jest to ułomność</span>. (Luźna konkluzja.) Słyszał ktoś kiedyś taką diagnozę czy też definicję? Ja lubię czytać. Czasem się dziwię, że ktoś nie czyta wcale albo prawie wcale, ale nigdy nie przyszłoby by mi do głowy, że coś z taką osobą jest nie tak. Nie lubi i tyle. Po co dorabiać do tego jakieś teorie...

Śmiać się czy płakać. Oto jest pytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość