Teraz jest 23 listopada 2024, o 23:55

Media: ludzie i wydarzenia

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 361
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post przez aga1987 » 29 stycznia 2008, o 22:49

A`propos Heath`a Ledger`a



Czytałam dzisiaj na necie, że nie przedawkował. Poziom toksyn był znikomy, tak jakby wziął tabletkę przeciwbólową. Po prostu miał zawał serca w wieku 28 lat.



Leży przede mną jego Casanova i nie mogę włączyć tego filmu. Chyba musi minąć trochę czasu, zanim pogodzę się z tym, że tak krótko mógł błyszczeć na ekranie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 stycznia 2008, o 23:12

zawał ... cholera Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 29 stycznia 2008, o 23:27

niestety obecnie coraz częściej i coraz młodsze osoby umieraja na zawał. Popatrzcie tylko na liczbę piłkarzy umierających na boisku...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 stycznia 2008, o 23:29

sportowcy to inna beczka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 361
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post przez aga1987 » 29 stycznia 2008, o 23:34

Tu chyba chodziło o stres.

 

Post przez Gość » 30 stycznia 2008, o 00:11

i tak jest to bezzsensowna śmierć

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 30 stycznia 2008, o 01:53

wielka szkoda... ale przynajmniej nie przedawkowal, a to znaczy ze nikt nie bedzie mogl powiedziec, ze stoczyl sie na dno i umarl w tak glupi sposob.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 stycznia 2008, o 02:59

I na pewno jego rodzina też to przeżywa całkiem inaczej wiedząc, że to nie była w żadnym stopniu jego wina i nie będą myśleć, że mogli jakoś pomóc.

 

Post przez Jesc » 30 stycznia 2008, o 17:47

Nikt mu na sile recept nie wypisywal i nikt na sile mu lekow nie podawal, to kto zawinil? Sily nieczyste?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 stycznia 2008, o 17:59

Przecież to był zawał. Nie z powodu leków. Przecież sama też pewnie czasami bierzesz jakieś tabletki, jak Cię głowa boli i nie umierasz od tego.

 
Posty: 1066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez dobi » 30 stycznia 2008, o 22:45

no tak, ale rzadko kto dostaje zawału w wieku 28 lat... więc moze trochę jednak za dużo było tych tabletek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 stycznia 2008, o 22:54

jedna rzecz jest pewna- oni tam w tej Ameryce to straszni lekomani Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 30 stycznia 2008, o 22:55

dobra, skonczmy juz ten watek, bo w sumie nie ma co go rozstrzasac.



a za to dzis przeczytalam, ze Cage znudzil sie graniem w filmach i boi sie, ze ludzie maja go dosc i chce sie wycofac. co o tym sadzicie??

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 stycznia 2008, o 22:59

a to niech spada Obrazek dość już zarobił a młodsi czekają w kolejce Obrazek

 

Post przez Jesc » 31 stycznia 2008, o 00:57

Kat, przeciez on juz od dawna zajmuje sie innymi rzeczami wspolnie ze swoim ojcem a w filmach gra chyba dla rozrywki, bo raczej nie dla kasy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 stycznia 2008, o 01:38

co on robie, to nie wiem - nie interesowalam sie tym. po prostu dzis rzucil mi sie w oczy artykul, w ktorym niby mowi, ze konczy z filmami... bylam ciekawa waszego zdania, bo jak dla nie to nie wytrzyma i jak bedzie jakas ciekawa propozycja, to zagra...

 

Post przez Jesc » 31 stycznia 2008, o 02:49

"Mr. Heath Ledger died as the result of acute intoxication by the combined effects of oxycodone, hydrocodone, diazepam, temazepam, alprazolam and doxylamine," medical examiner 's spokeswoman Ellen Borakove said in a news release.

The drugs are the generic names for the OxyContin painkiller, the anti-anxiety drug Valium, Xanax, an anti-anxiety drug, and the sleep aids Restoril and Unisom. Hydrocodone is another name for ibuprofen.



Zaden zawal tylko kombinacja lekow,ktore sa na recepte ale w dobie interneu mozna kupic bez.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 10 lutego 2008, o 17:25

Kat już dawno temu opowiadała mi o serialu "Kości", a ja wtedy słucham jednym uchem Obrazek No, ale od kiedy zobaczyłam pierwszy odcinek... No i oczywiście dobrze znanego z "Buffy - postrach wampirów" - Davida Boreanaza vel. Angel już wiedziałam, że się od tego serialu nie oderwę. A szczególnie od postaci Bootha. Dzięki Bogu są strony, gdzie bez czekania można obejrzeć cały serial Obrazek

A oto i David:



http://www.fotosik.pl



<span style="font-weight: bold">David Boreanaz</span>

miejsce urodzenia: Buffalo, Nowy Jork, USA

data urodzenia: 1969-05-16

prawdziwe nazwisko: David Paul Boreanaz stan cywilny: dwukrotnie żonaty: 1. Ingrid Quinn (06.1997 - 15.10.1999, rozwód); 2. Jaime Bergman (od 24.11.2001), syn Jaden (ur. 01.05.2002)



OPIS:



David Boreanaz urodził się 16 maja 1971 roku w Buffalo (stan Nowy Jork), jego ojciec jest prezenterem pogody. David postanowił zostać aktorem już w wieku 7 lat, po obejrzeniu przedstawienia teatralnego pt. "The King and I". Boreanaz ukończył Ithica College - specjalność filmowa, początkowo pragnął zostać reżyserem, tak więc wyjechał do Hollywood, z zamiarem spełnienia swego marzenia (wyreżyserował jak na razie jeden odcinek serialu "Anioł ciemności", w którym gra główną rolę). Życie w Hollywood (Los Angeles) nie było z początku łatwe dla niego, pracował jako parkingowy czy też jako malarz, wiódł życie takie jak niemal każdy kto pragnie zrobić karierę w tej branży. Agenta filmowego znalazł przypadkiem, podczas spaceru z psem. Zamiar zostania reżyserem przekształcił się w zamiar zostania aktorem, jedną z jego pierwszych ról był występ w serialu "Świat wg Bundych" gdzie grał w kilku odcinkach chłopaka Kelly (Christiny Applegate). Największa jego życiowa rola, czyli postać Angela/Angelusa, przypadła mu zupełnie nieoczekiwanie, bowiem bohatera tego miał grać James Marsters (Spike ze serialu "Buffy postrach wampirów") lecz producenci uznali iż lepiej będzie powierzyć ją młodszemu aktorowi, który zyska przychylność żeńskiej części widowni. Ciekawostką jest iż postać Angela przewidziana była jedynie na 13 odcinków, jednak tak wielką zyskał bohater ten sympatię widzów iż wszedł na stałe do serialu – w skład ekipy. Boreanaz zagrał także w kilku poważnych sztukach teatralnych m.in. na scenie teatru Ensemble w "Hatful of Rain" oraz w Gardner Stage w "Italian-American Reconciliation" and "Fool for Love". Wystąpił w kilku filmach kinowych, choć powiedział w jednym z wywiadów iż czeka na rolę swego życia...



FILMOGRAFIA:



reżyser:



2007: Suffering Man 's a Shame About Ray jako Maggie

1999: Prawo i bezprawie (Law & Order: Special Victims Unit) jako Cassie Germaine (gościnnie)

1999-2002: Powrót do Providence (Providence) (gościnnie)

1994: Dwa miliony dolarów napiwku (It Could Happen to You) jako Aktywistka oblewająca farbą futra



Wszystkie info: filmweb.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 10 lutego 2008, o 17:32

a to cię wzięło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 10 lutego 2008, o 17:35

A wzięło, wzięło... Od końca sesji nic innego nie robię po nocach tylko oglądam Bones Obrazek Jak zwykle nie jak normalny człowiek, bo zaczęłam od 9 odcinka 3 serii... No nie mogłam się powstrzymać Obrazek

 

Post przez Gość » 10 lutego 2008, o 22:23

ja obejrzałam 2 serie (były na TV4) miałam nadzieje że puszczą od razu 3 ale gdzie tam... no i teraz będę czekała nie wiadomo ile na resztę serii.



No ale czego się nie robi dla Angela... Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 10 lutego 2008, o 22:51

Z tego czego się dowiedziałam to, pomimo zakończonego protestu scenarzystów, w tym sezonie raczej nowych odcinków Bones na FOXie nie ma co sie spodziewać. Chyba, że wyemitują te trzy juz nakręcone ( w USA wyemitowali 9 epizodów 3 sezonu pomimo gotowych 12). Na szczęście serial został przedłużony na kolejne dwa sezony (rok produkcji) więc koło 44 odcinków jeszcze nas czeka, ale zanim 3 sezon pójdzie w PL... to się naczekamy, bo raczej nie puszczą tylko 9 odcinków. Obrazek

 

Post przez Gość » 10 lutego 2008, o 23:10

David Boreanaz - tylko 5 lat młodszy ode mnie, czyli nie ma mowy o harasment...

Słodziutki.../

 

Post przez Jesc » 11 lutego 2008, o 23:19

Protest sie jeszcze nie skonczyl, ma sie skonczyc lada moment.

"LOS ANGELES (AFP) — The Hollywood writers strike edged closer to a conclusion on Sunday after union leaders formally endorsed a new contract to settle the bitter three-month long dispute."

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 lutego 2008, o 23:31

King Khan raz jeszcze, tym razem w Berlinie

(filmik przezabawany)

http://serwisy.gazeta.pl/film/1,22530,4917577.html

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości