Teraz jest 27 listopada 2024, o 04:22

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 12:05

To do mnie? Bo nie rozumiem... Czy ja kogoś krytykuję za ich przekonania? Mamy pluralizm, więc każdy ma prawo je mieć i manifestować. To, że się z tymi przekonaniami nie zgadzam, nie oznacza, że gardzę ludźmi je reprezentującymi. Tyle.





Kawko, masz rację. O ludziach, którzy nie pofatygowali się na wybory, mogę powiedzieć tylko jedno: <span style="font-style: italic">nieobecni nie mają racji</span>.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 22 czerwca 2010, o 13:27

Dwa razy w życiu tak zrobiłam i to wcale nie było dobre wyjście Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 czerwca 2010, o 14:42

Ja na szczęście nie miałam takiej sytuacji. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2010, o 15:08

ale jest demokracja własnie Obrazek pełna wolność kalkulacji "co sie opłaca wyborcy bardziej" Obrazek pójść, nie pójść, oddać głos nieważny... podwyższyć frekwencję czy też nie... idiota i nie idący zagłosować to nierównoważne pojęcia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 czerwca 2010, o 15:24

Jasne, że nie jest równoważne. Mnie wkurza tylko to, że najbardziej zawsze narzkają ci co nie nigdy na wybory nie chodzą. Zapytałam takiego jednego, dlaczego nie chodzi, skoro go ta sytuacja w kraju tak bardzo uwiera? Odpowiedział, że jego głos niczego nie zmieni. Podobnie myśli prawie połowa Polaków. Smutne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2010, o 16:44

a może ma rację? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 czerwca 2010, o 19:30

<span style="font-weight: bold">w pewnych sprawach</span> to nikt nie lubi Obrazek



a większość płynie i na palcach jednej ręki policzyć tych co wiedzą w co się naprawdę pakują Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2010, o 19:41

i mogą też analizować, jak frekwencja wpływa na sytuację Obrazek



hm, wiedzą... wiedza a świadomość dwie rózne rzeczy. i umiejetność zwerbalizowanego uzasdniania Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 czerwca 2010, o 19:46

i jakoś mi się zdaje, że pewne zjawiska "pod prąd" wcale już takie nie są- znacznie trudniej obronić płynięcie z prądem bo "bo uważam, że to słuszne" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2010, o 20:12

przyznam, że ja co prądowe, przeciwprądowe, a co hamulcowe, a co wsteczne rozróżnic nie potrafię obecnie Obrazek



kurcze... przyznam, że mam problem z drugą turą... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 20:48

Ja też mam problem z drugą turą... Niech mnie poprzekonują jeszcze Obrazek Ten festiwal hipokryzji bawi mnie niezmiernie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 22 czerwca 2010, o 21:03

a ja nie mam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2010, o 21:06

szczęściara Obrazek ja muszę powaznie przekalkulować...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 21:07

Ja też - czy iść i zagłosowac na osobnika, którego uważam za polityczną pacynkę, czy też zostać w domu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 22 czerwca 2010, o 21:09

jeżeli myślimy o tej samej pacynce - to alternatywa jest o wiele gorsza Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 21:13

Może masz rację, ale dla mnie oni się zbytnio nie różnią - tylko przynależnością partyjną...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 22 czerwca 2010, o 21:19

Zagłosuję na pacynkę dla dobra narodu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 21:21

Wiesz, niejeden przedstawiciel narodu nie podziękował by Ci za to Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 czerwca 2010, o 21:23

ja mam jeszcze inny problem ...

ja nie znam normalnego faceta z sumiastymi wąsami- liczne przykłady z bliższego i dalszego otoczenia plus z życia politycznego wskazują na przerost "godności" tychże Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 21:25

No właśnie.... Obrazek



Ale, zaraz - jednego znam - ma wąsy jak Piłsudski i zarąbiste poczucie humoru Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 czerwca 2010, o 21:25

no to ja znam tylko Piłsudskiego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2010, o 21:26

ja nie znam, ale słyszałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 czerwca 2010, o 21:27

ha ha! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 22 czerwca 2010, o 21:28

Piknks, nasza seniorko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 czerwca 2010, o 21:36

no to co? znacie jeszcze kogoś normalnego ... z wąsami? Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości