Jude Deveraux

przez **pinksss** » 17 czerwca 2010, o 16:49

wiemy, wiemy Obrazek

przez **Jadzia** » 17 czerwca 2010, o 16:51

asiunia pewnie jeszcze nie wiedziała, więc uświadamiam Obrazek

a wiesz, że tej Klątwy to do dzisiaj nie przeczytałam? Miałam sobie któregoś razu kupić w empiku po angielsku, ale jak już się za to wzięłam to się okazało, że produkt niedostępny Obrazek

a na BD nie ma, a na zagranicznych ebayach itp. to nie kupuję... i nie przeczytałam jeszcze... bo na komputerze to raczej wilkołaczki wolę Obrazek

przez **pinksss** » 17 czerwca 2010, o 16:52

widzisz, miałam w domu dwie i gdzieś upchłam Obrazek

byłaby jak znalazł Obrazek

przez **Jadzia** » 17 czerwca 2010, o 16:55

No popatrz Obrazek

ale jakbyś wygrzebała przypadkiem, to ku pamięci Obrazek

przez **Agrest** » 17 czerwca 2010, o 16:55

Nie czytałam Rycerza, ale wiem jak się kończy i m.in. z tego powodu mnie nie ciągnie... Ja tam prostą romansoholiczką jestem i bym się czuła wykiwana chyba...

przez **Jadzia** » 17 czerwca 2010, o 16:56

mam to samo Obrazek

i też nie czytałam Obrazek

przez **pinksss** » 17 czerwca 2010, o 16:57

całkiem możliwe- zważywszy, że jak ja czytałam większość Deveraux to jeszcze nie miałam takich zapotrzebowań na HEA absolutne Obrazek

i utrwaliło mnie się, że tak tez można Obrazek

przez **Agrest** » 17 czerwca 2010, o 17:05

Hm, no chyba nie tylko tobie, chyba się bardzo nie pomylę mówiąc, że to najpopularniejsza książka Deveraux Obrazek

Coś więc tam musi być, że jednak taki chwyt nie odrzuca, ale jak już wiem o tym, to jakoś nie mam ochoty się zabrać. Może kiedyś...

przez **pinksss** » 17 czerwca 2010, o 17:14

wiesz co? tam jest jeszcze porządny kawał renesansu Obrazek

przez **aralk** » 17 czerwca 2010, o 21:06

Już kiedyś mówiłam, że mam problem z jej książkami Obrazek

Kilka przeczytałam, na kolana mnie nie rzuciły, ale gdzieś tam telepie mi się w trzewiach, że pisać to ona potrafi, a ja tylko jakoś nie mogę na dobrego historyka jej trafić. Kiepsko strzelam po tytułach. Tak sobie myślę.

Średniowiecze, choć kocham i wielbię również być może ze względu na opisywane w nim głupoty, tej pani spłynęło po mnie szybko i nawet zapomniałam, że je kiedyś czytałam Obrazek

Asiunia, Siostro w lubieniu, bo zrozumienia tutaj nie mam wielkiego, mnie Montana podobała się nawet, nawet. Bardzo Obrazek

Tyle, że ja ogólnie Garwood lubię, nawet w tym bardzo kiepskim wydaniu mnie nie odstrasza zbyt mocno Obrazek

przez **asiunia31** » 17 czerwca 2010, o 21:26

Aralk, mnie też Montana czymś ujęła, już nawet nie pamiętam czym, bo dawno to było i nieprawda Obrazek

Coś mi majaczy o cudnej nierozwiniętej parze drugoplanowej, ale już nie rozwijam, bo lelijka znów się będzie dziwić, że dopowiadam za autorkę, jak przy [i[Alibi[/i] Obrazek

przez **sunshine** » 18 czerwca 2010, o 01:30

Już kiedyś pisałam tu na forum że przeczytałam Rycerza i bardzo mi się podobał Obrazek

normalnie ryczałam jak bóbr Obrazek

taka inna była ta książka Obrazek

i na tej się jak na razie skończyło Obrazek

Bo jak zaczęłam te bzdury z Darci to się zniechęciłam Obrazek

przez **Agaton** » 18 czerwca 2010, o 01:54

A ja właśnie tak ostatnio kopiąc w biblionetce wpadłam na tego "Rycerza..." i chciałam się zapytać jak to się kończy. Pisało, że inaczej, ale cóż to znaczy? Napisze mi ktoś, bom ciekawski człowiek jest, ale czytać mi się tego nie chce. Właśnie przez wzgląd na to zakończenie, nietypowe ponoć Obrazek

A jeśli chodzi o mój kontakt z tą autorką, to czytałam jakieś trzy książki. Jedna zjadliwa, druga fajna, a trzecia - średniowieczna?, za smutna Obrazek

Wybaczcie mi, dziewczęta, ale ta autorka jest dla mnie problematyczna. Trochu smutno może być, różne rzeczy toleruję, ale po cholerę baba się rozpisuje, a potem z radością uśmierca bohaterów... Podziękuję, bo choć masochistką bywam, to nie aż taką.

przez **Agrest** » 18 czerwca 2010, o 02:14

Zakończenie Rycerza:

To jest o podróży w czasie, a kończy się tak, że on zostaje w końcu w swojej epoce, zaś ona w swoim czasie spotyka jego zreinkarnowane wcielenie i to z nim zostaje.

przez **Agaton** » 18 czerwca 2010, o 02:22

Dzięki. Dokładnie tak sobie myślałam Obrazek

Na pół gwizdka to HEA.

przez **aralk** » 18 czerwca 2010, o 09:56

To z takim zakończeniem to jak dla mnie w kosmos Obrazek

Wykreśliłam z notatnika, nie będę czytać. O!

przez **pinksss** » 18 czerwca 2010, o 10:25

ale jakbyś miała okres zmniejszonego romantyzmu to sięgnij Obrazek

bo naprawdę scenariusz jest na świetny film- szkoda tylko że zamiast tego dostaniemy kolejną identyczną komedyję o druhnach Obrazek

i Agaton ma rację- D. bywa smutna- od samego początku to widać, trzeba uważać Obrazek

kocham to

przez **Agaton** » 18 czerwca 2010, o 12:49

Chociaż przyznam się bez bicia, że mnie i tak kusi, żeby sobie przeczytać kilka pierwszych książek o braciach Montgomery Obrazek

Nie ma jak ciekawość Obrazek

Ale o tej podróży w czasie czytać nie będę, na pewno.

przez **pinksss** » 18 czerwca 2010, o 19:11

tam było fajne o tym co się ze Szkotką ożenił i przyjął jej nazwisko ... Obrazek

przez **Jadzia** » 18 czerwca 2010, o 21:11

Zdaje się, że na tym właśnie stanęłam Obrazek

przez **pinksss** » 18 czerwca 2010, o 21:12

niejadziowe zdecydowanie Obrazek

przez **Jadzia** » 18 czerwca 2010, o 21:13

i kurcze etykietka nie do oderwania Obrazek

chyba sobie skasuję podpis Obrazek

przez **pinksss** » 18 czerwca 2010, o 21:15

tylko stwierdzam - fakt to niezaprzeczalny Obrazek

przez **Agaton** » 18 czerwca 2010, o 22:54

To ta druga z cyklu, co nie? Ciekawie się zapowiada, ale to trzeba się przygotować emocjonalnie Obrazek

Zresztą, pewnie jak znajdę w bibliotece, to część tych książek kiedyś przeczytam Obrazek

przez **aralk** » 19 czerwca 2010, o 00:32

No dobrze, to ja koszmarnie prywatnie się spytam - który to jej historyk wart jest przeczytania? Który najlepszy? Bo mam wrażenie, że jak znowu zacznę czytać na łapu capu, bez pomysłu to trafię na kolejne Stany Średnie Obrazek

Jude Deveraux

Kto przegląda forum