Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:37

Jude Deveraux

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 listopada 2009, o 17:56

E, tam. Nikt nic nie musi. Raczej bym chciała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 listopada 2009, o 18:15

to powiedz ze ma kilka dobrych i starczy Obrazek

cholernie lubię<span style="font-style: italic"> River lady</span>, polskiego tytułu nienawidzę Obrazek <span style="font-style: italic">Uwiedziona</span> Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 listopada 2009, o 18:29

Jakoś nie gustuję w najprostszych rozwiązaniach Obrazek

Spróbuję poszukać Czegoś. Kiedyś.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 listopada 2009, o 18:33

gdzie? Obrazek



a co ci się podobało? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 czerwca 2010, o 20:07

poczytalam sobie ostatnio <span style="font-style: italic">Dary losu</span> o Tagertach,pierwsze opowiadanie o tym bracie blixniaku i jego sekretarce ,drugie o kostycznym Franklinie i apetycznie zaokrąglonej pielęgniarce co to się zeszli zeswatani przez genialnego dwunastolatka,syna Mirandy

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 czerwca 2010, o 20:08

ja to mam sentyment do tych Taggertów i Montgomerych ale jakoś tak od XVIII wieku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 czerwca 2010, o 20:13

montgomerych to ja lubie niezależnie od tego czy średniowieczni czy współcześni,a najbardziej <span style="font-style: italic">Rycerza w lśniącej zbroi</span> troche przez sentyment ale nie tylko .

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 16 czerwca 2010, o 20:14

bo dziwny, nie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 16 czerwca 2010, o 20:16

Miasteczko Eternity/Aktorzy i Wróżka, bo to był mój pierwszy kontakt z Deveraux.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 czerwca 2010, o 20:18

też,a najbardziejza Nicholasa ,ktory przeszedł do historii jako ten co to seks na stole uprawial z lady Arabellą Obrazek,a tak poważnie to zakończenie mnie zawsze wzrusza i te ich miniatury ,jedna schowana w tajnej skrytce ,druga znaleziona w antykwariacie

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 16 czerwca 2010, o 21:15

Weźcie mnie nie denerwujcie, bo Deveraux to moja wielka wtopa - tak to jest, jak się uprawia hazard na allegro i kupuje, bo inni kupują Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 czerwca 2010, o 21:23

nie lubisz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 16 czerwca 2010, o 21:35

W większości przypadków - nie. Nudna, przewidywalna i pełna niedoróbek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 czerwca 2010, o 21:39

mi jej braki nie przeszkadzają,lubię jej książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 czerwca 2010, o 23:03

Ja też, ale jakoś wolę te współczesne, albo przynajmniej z końca XVIII/początku XIX wieku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 czerwca 2010, o 09:32

a ile przeczytałaś? Obrazek



i tak są niedoróbki ale wcale nie większe niż u Garwood na przykład ...

i przy okazji ile świetnych pomysłów ...



należy trzymać się tylko bardzo daleko od trylogii Darci jakiejśtam- bo to wierutna bzdura ... Obrazek



moja pierwsza to była <span style="font-style: italic">River lady</span>- to o Leah i Wesleyu- matko jaka to była dobra zabawa- a zakończenie jak w <span style="font-style: italic">Rycerzu</span> ...

lubię ja za to- wiem, wiem ma przeciwników ale zabieg niełopatologii HEA w romansowym zakończeniu bardzo doceniam



Obrazek



i pałam uczuciem do <span style="font-style: italic">Klątwy</span>- podróż w czasie, zupełny brak logiki ale jakie to inne!



no i <span style="font-style: italic">Słodki kłamca</span>- mniam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 17 czerwca 2010, o 12:08

Dołączę się do Ciebie pinks - "Słodki kłamca" mniam Obrazek On miał taki fajny fetysz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 czerwca 2010, o 12:13

"Słodki kłamca" tak mniam...mniam i jeszcze raz maniam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 czerwca 2010, o 13:05

ponadto lubię i szanuję autorkę za:



1. smutne a czasem tragiczne historie w tle historycznym (patrz Słodki kłamca, Klątwa, Dzikie orchidee, Pierwsze wrażenia, Holly, Rycerz) to tylko przykłady ale tam się zawsze ukrywa coś smutnego co nie powoduje u mnie mdłości typowych dla romansów w których WSZYSCY muszą dobrze skończyć i KAŻDA para ma uporczywe HEA Obrazek



ale to oczywiście moje zboczenie, innym może to psuć odbiór Obrazek





2. pary wczesniej opisywane nie sa przedstawiane w sposób nieznośnie dzióbdzióbkowy- tylko bardzo powściągliwie (patrz wszystko po Mirandziie np.)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 17 czerwca 2010, o 13:14

Eeee tam. Ale cykl o rodzinie Taggertów jeszcze najbardziej zjadliwy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 czerwca 2010, o 13:19

no to masz przeciwciała Obrazek



ale uzasadniać bym ci jednak kazała, bo w tym cała frajda Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 17 czerwca 2010, o 13:21

Będę Ci mówić Magret Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 czerwca 2010, o 13:23

Obrazek poniżej pasa to było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 17 czerwca 2010, o 13:48

Ale skuteczne Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 czerwca 2010, o 16:46

Ja tam <span style="font-style: italic">Montany</span> nie lubię, a z Buchananów to dwie części przeczytałam i do większej ilości mnie nie ciągnie Obrazek



A to zakończenie jak w <span style="font-style: italic">Rycerzu...</span> to niezbyt do mnie przemawia Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość