asiunia, kiedy ja do współczesnych zaglądam kiedy jestem w podbramkowej sytuacji
jakoś nie potrafię się przekonać, i ogólnie zwane romansowe goopoty, egzaltacje, przegięcia i niewiarygodności znacznie łatwiej przechodzą mi historycznie niż współcześnie
ale na listę zapisałam, może kiedyś
Ostatnio miałam w antykwariacie <span style="font-style: italic">Powój</span> w łapkach za całe 5 pln. I zastanawiałam się czy warto. Warto?