przez Kasia » 30 lipca 2010, o 22:08
A nie wiem czy to było, ale tak jakoś mi się przypomniało.
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie
przekonać mężów, żeby zostali w domu i same wychodzą na
kolacje do knajpy żeby przypomnieć sobie "dawne czasy".
Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restauracje całkowicie
pijane!
W drodze powrotnej obie nachodzi "nagła potrzeba", może dlatego że
dużo wypiły.Nie wiedząc gdzie iść się wysikać bo było już bardzo
pozno, jedna wpada na pomysł i mówi do drugiej:
wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie,
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera sie
tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca...
Widząc to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie droga
markowa bieliznę i szkoda by ja było tak wyrzucić. Ściąga wiec majtki,
wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca,
żeby się "podetrzeć".
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego
małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja zona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez
majtek.
Od razu wywaliłem ja z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja? Nie tylko
przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwona
kokardę z napisem:
"NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY, LUKASZ, IGNAC, STASIEK I POZOSTALI
PRZYJACIELE Z SIŁOWNI"