Mogła wyprzeć, bo to tylko do wyparcia się nadaje.
A to norowskie "W samo południe" to chyba nie to, o które chodzi Sabinie, bo ono miało premierę w 2009 toku, a nie kilka lat temu.
Seria Harlequin Romance liczy filmów 12:
• A Change of place - Zamiana ról
• 2) This Matter of Marriage - Miłość puka do drzwi
• 3) Recipe for Revenge - Fałszywy przyjaciel
• 4) Diamond Girl - Dziewczyna jak diament
• 5) A Waiting Game - Gra na zwłokę
• 6) Treacherous Beauties - Niebezpieczne piękno
• 7) At the Midnight Hour - O północy
•
Another Woman - Inna kobieta
• 9) Hard to Forget - Trudno zapomnieć
• 10) The Awakening - Przebudzenie
• 11) Broken Lullaby
• 12) Loving Evangeline - Przystań miłości
I żaden z nich nie jest o zamku w Szkocji.
Chociaż był jeszcze taki film "Walc w chmurach" o anorektycznej dziennikarce (?) i wielbicielu baloniarstwa. I jeszcze pamiętam coś o Irlandczyku i projektantce mody, co podróżowali pociągiem i z jakąś aferą w tle, możliwe, że szpiegowską. I jeszcze coś, co działo się w Grecji, a grała w tym jedna z ratowniczek ze "Słonecznego patrolu". I ta Szkocja też mi coś mówi, ale za Chiny nie pamiętam tytułu ani filmu, ani tym bardziej książki.