http://www.pardon.pl/artykul/11620/szkolny_seksskandal_prawda_o_orgii_w_gimnazjum
to tak a propos orgii w gimnazjach, mi się wydaje, że jednak ci gimnazjalisci tacy strasznie zdemoralizwoni nie są, tylko głupi czasami niesamowicie, a media szukają ciągle sensacji, a potem jak wykręcą kota ogonem...zawsze była grupa młodzieży, któa wcześniej niż inn wkraczała w tę sferę cielesności...tylko dawniej się o tym nie mówiło, gdy dziewczyn zaszła w ciążę to do widzenia ze szkoly, myślę że w szczęśliwych latach PRL-u niejedna matka zaprowadziła pociechę do ginekologa w wiadomym celu..., fakt dziś jest tego wiecej, ale czego się spodziewać po pokoleniu Vivy, MTV, innych stacji, gazet, skoro seks jest tam ciągle promowany... Ja bym się nie czepiałą dzieci, bo one łatwo ulegają modom, tylko tych wszystkich, którzy te mody tworzą... A naiwnosć i głupota młodzieży i niedokształcenie w tej konkretnej sferze, myślę, że sporo dzieciaków wie, jak zapoiegać ciąży, z tym że wychodzą z załozenia, że mi się to nie zdarzy, taka ludzka naiwność, znzna nam od lat. Dlatego ktoś im powinien uświadomić, że nie ma czegoś takiego jak seks bez konsekwencji.