Czytaliście ostatnio ten artykuł o orgiach jakie gimnazjalistki wyprawiali ?
<span style="font-weight: bold">Orgia w gimnazjum - pięć nastolatek w ciąży!</span>
O tym, co dzieje się w gimnazjum nr 2 w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie), huczy całe miasto. Pięć uczennic zaszło w ciążę i urodziło dzieci. Dzieci zostały poczęte podczas orgii. Rodzice matek nie zgłosiły sprawy policji, ale prokuratura i tak wszczęła postępowanie - bo współżycie z osobami poniżej 15. roku życia to przestępstwo. Ale poza wymiarem kryminalnym ta sprawa ma jeszcze inny. Dowodzi upadku szkoły i rodziny jako instytucji, które mają pełnić rolę wychowawczą .
<span style="font-style: italic">– <span style="font-weight: bold">Modne są </span>wyuzdane zabawy, w które zabawiają się moi koledzy i koleżanki na prywatkach, a nawet w szkolnej toalecie – opowiada nam gimnazjalistka z Olsztyna, która zdecydowała się przerwać zmowę milczenia. – Te zabawy mają różne nazwy. Jest na przykład gwiazda lub słoneczko. Na czym polega? No na tym, że kilka par układa się na podłodze tak, by dziewczyny stykały się głowami</span>
Właśnie tak uprawiały seks uczennice ostródzkiego gimnazjum. To nie była jednorazowa zabawa. Sprawa wyszła na jaw dopiero, gdy pięć dziewcząt zaszło w ciążę. Choć wszystkie są w różnym wieku i chodzą do różnych klas, doskonale się znają.
Bywają na tych samych zabawach i prywatkach, spotykają się w tych samych knajpach. Mają też znacznie starszych od siebie partnerów. Właśnie podczas jednego z takich wieczorów padł pomysł zorganizowania grupowej orgii. – Takie spotkania odbywały się często przy różnych okazjach, na urodzinach, czy kiedy u kogoś nie było rodziców – mówi Monika, gimnazjalistka z Ostródy.
Ta bulwersująca sprawa była ukrywana przez rodziców i pedagogów. – Stało się i po co wracać do sprawy – mówi matka jednej z dziewcząt. – Nie wiem, czy córka uczestniczyła w tym słoneczku, ale w każdej plotce jest ziarno prawdy. Córka rodzi na dniach, a ja będę zajmować się dzieckiem...
Przez długi czas nikomu nie zależało na wyjaśnieniu tej bulwersującej sprawy. Szkoła zorganizowała dziewczętom indywidualny tok nauczania w domach. Kiedy na świat przyszło pierwszych troje dzieci, a gimnazjalistki pojawiły się z wózkami na ulicach, sprawą zajęła się policja.
<span style="font-style: italic">– Tyle przypadków ciąż, które wystąpiły w krótkim okresie w jednej szkole wydało nam się zastanawiające – mówi asp. Marcin Danowski, rzecznik policji w Ostródzie. </span>
Ani dyrektorka gimnazjum Anna Czarnowska (50 l.), ani burmistrz Ostródy Olgierd Dąbrowski (59 l.) nie chcieli rozmawiać o tym skandalu z dziennikarzami Faktu. Dyrektorka wysłała jedynie krótkie oświadczenie, że poza tym przypadkiem – w czasie 8 lat, od kiedy kieruje szkołą – nie było innych podobnych zdarzeń.
<span style="font-style: italic">– Sprawa jest niezwykle delikatna. Z naszych ustaleń wstępnie wynika, że dziewczęta podczas tych spotkań zaszły w ciążę po 15. roku życia, ale trzeba też sprawdzić, czy one już nie współżyły, gdy były młodsze – mówi Ryszard Maziuk, szef ostródzkiej prokuratury. I gorzko dodaje: – Gdzie byli dorośli? Przy wyjaśnianiu tej sprawy napotykamy widoczny opór, widocznie nikomu nie zależy na efektach. </span>
Kto ponosi winę za to, co się stało? Seksuolodzy i socjolodzy przyznają, że w czasach powszechnego dostępu do pornografii w Internecie zawodzi szkoła i rodzina.
<span style="font-style: italic">– To wina systemu edukacji, rodziców i szkoły – mówi seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz. – Dzieci się bawią w seks i pojawia się w konsekwencji ciąża. Szeroki dostęp do pornografii w Internecie spowodował, ze naśladują zachowania dorosłych. Fizycznie są rozwinięci, ale psychicznie pozostają dziećmi, których rodzice nie kontrolują.
– Mamy do czynienia z wielkim kryzysem wychowania, zaangażowania wychowawczego i takie są tego skutki – dodaje z kolei prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog. </span>
Ta bulwersująca sprawa wstrząśnie każdym rodzicem w Polsce. Bo każdy wierzy, że jego dziecko w szkole jest bezpieczne. Jednak nie ma wątpliwości, że obrzydliwa sprawa z Ostródy to tylko wierzchołek góry lodowej.
Na początku wybaczcie za dosłowność .
Podkreśliłam na grubo "modne są " bo to jest klucz . Wcześniej co innego było modne i mam nieodparte wrażenie ,że powstanie gimnazjów to jest nic dobrego . Afera z molestowaniem , orgiami ,zastraszaniem nauczyciela wszystkie te bulwersujące sytuacje miały właśnie miejsce w gimnazjum. Ostatnio rozmawiałam z koleżanką która mówiła, że jej sąsiadka jest załamana bo córka która przed pójściem do gimnazjum była grzeczna ,spokojna i dobrze się uczyła z dnia na dzień zaczęła pyskować ,ubierać się wyzywająco i kolegować się z wulgarnym towarzystwem. Matka usłyszała ,że tak wszyscy się zachowują i czemu mam odstawać od towarzystwa? Normalnie wierzyć się nie chce ,że w takim wieku ( poniżej 15 lat ) małolaty uprawiają orgie . Czy ja w takim wieku myślałam o seksie ? W życiu . Wiecie co mnie jeszcze wpienia ,wyznania jednej z matek :
<span style="text-decoration: underline">Ta bulwersująca sprawa była ukrywana przez rodziców i pedagogów. – Stało się i po co wracać do sprawy – mówi matka jednej z dziewcząt. – Nie wiem, czy córka uczestniczyła w tym słoneczku, ale w każdej plotce jest ziarno prawdy. Córka rodzi na dniach, a ja będę zajmować się dzieckiem... </span> Nie widzę u tej matki żadnego wstydu ,poczucia klęski bo kto odpowiada za wychowanie własnego dziecka ? To zachowanie w stylu "nic się nie stało" jest najbardziej szokujące bo w końcu to jej córka na litość boską jest małą kurewką ( i nie boje się tego powiedzieć ) która rozkładała nogi przed nie wiadomo iloma chłopcami i która ma gówno zamiast mózgu bo skoro jest taka dorosła ,modna na czasie to mogła i nie tylko ona pomyśleć o prezerwatywach prawda ? Nie wiadomo ile takich "numerków" ci chłopacy zaliczyli i czy nie podłapali jakiejś choroby. Ale gdzie tam o takich sprawach nie pomyśleli bo to gówniary które zrobią wszystko żeby zaimponować koleżankom i kolegom i pokazać jakie to nie są . Może gdyby czytali więcej pisemek młodzieżowych coś by się dowiedzieli ale z tego wynika ,że raczej pornole oglądali . Tyle ,musiałam to wyrzucić z siebie.
Mam nadzieję ,że wybaczycie mi język.