Teraz jest 26 listopada 2024, o 20:41

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 23 maja 2010, o 15:02

Idą z postępem Obrazek Straszne. Ot, religia...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 maja 2010, o 15:07

ale im w ciekawą stronę ta reforma poszła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 maja 2010, o 18:38

stara sprawa, a ponadto nie pierwszy raz na to wpadli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 maja 2010, o 18:42

grunt to tradycja, nie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 23 maja 2010, o 18:50

Raczej - wyrywkowo traktowana tradycja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 maja 2010, o 18:53

stare wraca w miarę potrzeby Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 maja 2010, o 19:01

uświęcona religią a jakże Obrazek sosikiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 maja 2010, o 01:01


Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 maja 2010, o 03:07

<span style="font-style: italic">Gratulacje i pozdrowienia dla żony, bo to ona się napracowała. Ty wcisnąłeś tylko F9 Obrazek </span> Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 maja 2010, o 15:26


Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 maja 2010, o 15:34

Widziałam na TVN24 - straszne Obrazek W jednej chwili stracić dorobek życia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 maja 2010, o 16:11

I to takie śmieszne ,nie ? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 maja 2010, o 16:17

Niewychowani Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 maja 2010, o 21:18

żałosne, tylko że w kontekście tego co sie dzieje przestaje od razaz cokolwiek gromadzić, zamiast tego ubezpieczam się na wyższą kwotę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 maja 2010, o 21:27

O ile cię zechcą ubezpieczyć...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 24 maja 2010, o 22:32

A dlaczego mieli by nie chcieć?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 maja 2010, o 22:41

A nie słyszałaś o zaleceniach zarządów firm ubezpieczeniowych, żeby wstrzymać się z ubezpieczeniami majątkowymi do 15 ( chyba ) czerwca?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 24 maja 2010, o 22:55

Szczerze mówiąc pierwsze słyszę Obrazek Ale to wszystkie firmy tak?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 maja 2010, o 22:58

Nie wiem, tak mi się obiło o uszy parę dni temu. Ale, z drugiej strony, jeśli ktoś ma dom na terenie zalewowym, to ubezpieczenie musi być bardzo kosztowne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 24 maja 2010, o 23:02

A to na pewno - w końcu wysokość składki uzależniona jest głównie od sumy ubezpieczenia, no i właśnie od ryzyk. Chociaż to też zależy od firmy... W niektórych firmach powódź jest już w podstawowym pakiecie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 maja 2010, o 00:02

mówiłam tylko o mej bezcennej osobie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 maja 2010, o 00:07

ja dzielę elemnty systemu filozoficznego pewnego polityka, który w reakcji na pytanie zadane po tym, jak mu obrabowano dom, dlaczego skoro córkę obudził jakiś hałas, nie wstała i nie sprawdziła co się dzieje, odparł "wolę stracić samochód niż dziecko" Obrazek



jestem ciekawa, jak faktycznie wygląda wypłata po powodziach w naszym systemie ubezpieczeniowym... sądziłąm nawet, że na terenach zalewowych w ogóle taka opcja dostępna nie jest.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 25 maja 2010, o 00:42

A ja wam powiem coś o firmach ubezpieczeniowych. Wiecie, że rolnicy muszą ubezpieczać również pola uprawne? Jak nie wiedziałyscie to już wiecie. Rzecz jasna część i to większa tego nie robi. I wcale się nie dziwie. Otóż na terenie gdzie gospodarzy ma rodzina, nigdy nie będzie powodzi, za to co roku jest susza i przymrozki, I wiecie od czego nie moga się ubezpieczyć? Otóż od suszy i przymrozków. W takim razie po co się ubezpieczać? Od powodzi? I myśle, że podoban sytuacja jest w rejonach zgrożonych powodzią, albo ubezpieczyć się wcale nie można, albo też ubezpieczenie jest zbyt drogi. Jestem tylko ciekawa jak w tamtych rejonach przedstawia się ubezpiczenie domu i budynków gospodarskich, bo to rolnicy muszą mieć ubezpieczone, i wiem że jest to przestrzegane.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 maja 2010, o 00:47

jak ze wszystkim- osób najbardziej narażonych się nie ubezpiecza ...od tych zagrożeń ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 25 maja 2010, o 00:50

Ubezpieczalniom chodzi o zysk, nastawione są na zysk. Nie będzie zysku w rejonie objętym powodziami - nie zdołają się wypłacić. To samo tyczy się rejonów objętych suszą. Chyba że zarobią na horrendalnych sumach ze składek. Tylko kogo stać na takie ubezpieczenie?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość