Przeczytałam raptem kawałek, a już uśmiałam się jak pszczoła
Tylko moje pytanie jest takie. Gdzie się podziała redakcja?
Ja rozumiem, że autorka pisać nie potrafi, ale <span style="font-style: italic">kfiatki</span> takiego kalibru zauważa każdy, więc nikt tego, w takim razie, nie poprawiał