Teraz jest 26 listopada 2024, o 18:36

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 maja 2010, o 20:27

ogólnie wypijam Obrazek bo Harlequinem wielu sobie paszcze wyciera Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2010, o 20:31

to do tego zajrzyj i wyczuj, o co biega z zapodaniem harlekina i stylowym nawiązaniem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 maja 2010, o 21:23

Obrazekto? Obrazek



zamawiam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2010, o 23:21

ehm... dobry wykres...

http://9gag.com/gag/17616/

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 maja 2010, o 23:40

Ja się gapię na różnice między laptopem i iPhonem, a dopiero po chwili analizy doszłam do sedna tego wykresu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 12 maja 2010, o 13:21

<a href="http://turystyka.wp.pl/gid,11236204,title,najpiekniejsze-jeziora-europy,galeria_zdjecie.html" target="_blank" class="postlink"><span style="font-size: 18px; line-height: normal"><span style="color: blue"><span style="font-weight: bold">Najpiękniejsze jeziora Europy</span></span></span></a>

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 12 maja 2010, o 13:47

a o ma wibrator do tego? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 13 maja 2010, o 11:54

<a href="http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Nasza-Klasa-Facebook-Gadu-Gadu-jestes-w-niebezpieczenstwie,wid,12255463,wiadomosc.html" target="_blank">http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Nasza-Klasa-Facebook-Gadu-Gadu-jestes-w-niebezpieczenstwie,wid,12255463,wiadomosc.html</a>

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 maja 2010, o 20:46

hm, to kto jest z południa, gdzie leje i podtapia? trzymacie się dobrze, mam nadzieję?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 17 maja 2010, o 22:20

Ja jestem Obrazek Okolice ciut pozalewane. Na uczelnię pociąg objazdami towarowymi popylał, a ja gapiłam przez okno w dół, bo woda na wysokości płotów stała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 maja 2010, o 22:20

owszem, dziękuję za troskę Obrazek

trzymamy się ... szuwarów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 maja 2010, o 22:41

Agaton - no nieźle... a ja się w poprzednim tygodniu śmiałam umawiając na kolejną wycieczkę rowerową, że znając me szczęście to będzie padać 40 dni i 40 nocy. ech, to jest brak poczucia humoru...

woda stojąca, pinks? Obrazek

moja znajoma znów się o bibliotekę martwi, co to 2 lata temu trzeba było ewakuować.

ja tylko w '97 się musiałam przez Wrocław przebijać i widoki apokaliptyczne były Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 422
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18

Post przez kornasia » 17 maja 2010, o 22:56

Oj, pamietam powodz '97 i upor dziadka, co postanowil zostac, bo niewiele mu juz rzeczy do zobaczenia zostalo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 17 maja 2010, o 23:43

I ja pamiętam. Akurat byłam w rozjazdach. Dwa tygodnie w Czechach, a po Ostrawie część grupy pontonem się przeprawiała. Potem trzy nad morzem, a rodzice przez telefon relacjonowali, że u nas to nie jest źle, bo wody po kostki, zaś u sąsiadów kaczki w ogrodzie lądowały Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 maja 2010, o 23:45

ja na bardzo suchym terenie- wszystko ze 30 kilometrów dalej- ale pandemonium ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 18 maja 2010, o 00:12

U mnie nie jest źle, ale w mieście zaczynają się gdzieniegdzie podtopy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 maja 2010, o 00:33

do mnie to tylko wisłą może dotrzeć...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 18 maja 2010, o 00:41

Pamiętam jak była powódź nad morzem, bo się cofała woda korytem rzeki... Co byś się nie zdziwiła jeszcze Frin Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 maja 2010, o 00:44

się nie zdziwię... ostatnie zalanie to było ostro burzowe jak metro podtopiło... ale to był pikuś.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 21 maja 2010, o 23:00

Znalzałam w skrzynce pocztowej avizo, jak myślicie co może kryć się pod wyrażeniem pakiet, bo takie słowo się tam zanjduję, i tak mnie to zastanawia, a poczta w sobotę i niedzielę nieczynna...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 maja 2010, o 23:05

Do mnie jako pakiety przychodzą np książki z bookdepository - tzn grubsze przesyłki, ale nie będące ani poleconym, ani paczką.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 21 maja 2010, o 23:07

Starsznie jestem ciekawa co tez tam może być Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 maja 2010, o 23:20

hm, oni chyba mają na to inny cennik niż na paczkę?

taki "list" co się w skrzynce nie mieści Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 21 maja 2010, o 23:23

Ja nie wiem, jak ja przeżyję do poniedziałku, ciekawosć mnie zabije.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 21 maja 2010, o 23:54

Może Harlequin dosłał ci kolejną porcję książek?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości