Lynn Kurland

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:20

żebyć ta namietnosc tam jeszcze była w stopniu zadowalajacym Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:23

żeby na samy początku nie było gópoty co ją mogłam lat temu 20 przełknąć ale teraz już nie... Obrazek

przez **Fringilla** » 14 maja 2010, o 00:24

rany, proszę Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:25

no co! próg mnie sie podniós Obrazek

no i jaka namiętność Obrazek

noc poślubna, no k....ż mać Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:25

starość nie radość, co Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:28

wysublimowanie Obrazek

przez **Fringilla** » 14 maja 2010, o 00:28

cudnie

ps.e tam, ja tam z upływe lat łagodnieję Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:29

rozbestwienie, za dużo dobrego było Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:32

pełno w d... Obrazek

ciekawe czy bym zareagowała dawno temu jak na <span style="font-style: italic">Klątwę </span>Deveraux- tam tez krztyny logiki ni ma a ciągle wchodzi ... Obrazek

przez **Fringilla** » 14 maja 2010, o 00:33

obawiam się, ze też Obrazek

wyminęłyście się z kurland swoją drogą Obrazek

przez **Jadzia** » 14 maja 2010, o 00:33

kasiek, a jak moje przewidywania co do tej drugiej książki, sprawdziły się? Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:34

nieee chyba bo tu widzisz ciągle mnie ta noc poślubna wk ... Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:34

a wiesz, że nie pwoiem, bom nie mogła tego zmęczyć i przeczytałam początek (głupi) środek (jeszcze głupszy) koniec (łomatko ale to durne i nudne), a ona tak pikna ale wszyscy i tak na posag lecą...

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:35

a to ci powiem realia najrealniejsze... Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:36

uuu po realich to pojechała...

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:37

a nie streściłabyś gdzie? Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:40

Ale to musialabym przeczytać tak porządnie, a mi się nie chce totalnie. Też się rozbestwiałam, ostatnio mało co czytam tak porządnie, bo :Jordan nową rzuciłam po połowie, Hunter, niby przeczytałam ale połowę ominęłam, Martin nowych nawet nie tknęłam, Byrd po łebkach.

Po całości z historyków to jeno Coulter, Camp i Michaels.

przez **pinksss** » 14 maja 2010, o 00:41

ale napisz pokrótce ... Obrazek

i o Michaels też ... Obrazek

przez **kasiek** » 14 maja 2010, o 00:43

nie napiszę, o Palmer wam napiszę, jak złapię trochę więcej czasu, o nowej Stuart, bo się zobowiązałam i o Novak, ale to pewnie będzie panegiryk ja nie hagiografia

a o Michaels Ci powiem, że warto, bo całkiem to zjadliwe, i ta służba Obrazek

przez **Jadzia** » 29 lipca 2010, o 23:54

No dobra, może to nie do końca polecenie, ale... Obrazek

Chociaż swego czasu po dogłębnym poczytaniu blurbów wrzuciłam do wishlist na BD takie tytuły: Much ADO in the Moonlight, The More I See You, Veils of Time, ale w gruncie rzeczy nie wiem czy warto Obrazek

przez **Lilia ❀** » 26 kwietnia 2012, o 19:56

Nowa książka o rodzinie de Piaget
http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... il-24-2012

przez **Księżycowa Kawa** » 9 listopada 2012, o 20:19

Kiedyś w moje ręce trafili "Przeklęci" i powieść zrobiła na mnie duże wrażenie. Czytało się ją naprawdę dobrze, bodajże jak tylko skończyłam, zaczęłam ponownie. Długo żałowałam, że nie ma czegoś innego Kurland, aż w końcu miałam okazję nabyć "Czas na marzenia" i "Marzenia z gwiezdnego pyłu", jednak to już nie to samo, gdyż czegoś mi w tych powieściach zabrakło. Jakiś czas temu ponownie czytałam "Przeklętych" i nadal nie mam nic im do zarzucenia; mają dla mnie jakiś niespotykany urok oraz stanowią znakomitą rozrywkę. Tak w ogóle mam nadzieję, że w końcu uda mi się nabyć tę powieść.
Kiedyś ściągnęłam coś jej w oryginale, ale dotychczas jeszcze nie przeczytałam. Na razie niespecjalnie mnie ciągnie.

przez **•Sol•** » 11 listopada 2012, o 14:33

Czytałam tylko Przeklętych i mocno mnie zauroczyło. Po inne nie sięgnęłam, żadnych zachwytów nie słyszałam, dużo tracę nie pogłębiając znajomości?

przez **Liberty** » 11 listopada 2012, o 15:10

Hmm, Kurland to dobra autorka, niewątpliwie dobra przeciwwaga dla autorek mocno rozerotyzowanych. Z tego co u nas wyszło czytałam "Czas na marzenia", licząc że będzie podobne do "Przeklętych" i trochę byłam zaskoczona, bo to zupełnie inna książka, mniej magiczna, momentami bardziej przygnębiająca. Ale dobra.

przez **Księżycowa Kawa** » 11 listopada 2012, o 19:36

wiedzmaSol napisał(a):Czytałam tylko Przeklętych i mocno mnie zauroczyło. Po inne nie sięgnęłam, żadnych zachwytów nie słyszałam, dużo tracę nie pogłębiając znajomości?

Jak dotąd słyszałam o trzech innych wydanych w Polsce, a czytałam dwie; mogły być, ale już na mnie nie wywarły takiego wrażenia jak właśnie "Przeklęci" - trochę było tak, jakby autorka nieco przedobrzyła, przynajmniej takie we mnie pozostało wrażenie.

Lynn Kurland

Kto przegląda forum