Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:24

Tłumaczenia: perełki i porażki

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Re: kilka pytań dot. tłumaczeń

Post przez Jadzia » 7 maja 2010, o 23:10

A więc oczywiście daję głos Obrazek



Prawda jest taka:najlepsze książki Quinn to były (według mnie) pierwsze 4 części Bridgertonów, <span style="font-style: italic">Jak poślubić markiza</span>, <span style="font-style: italic">Urodzinowy prezent</span> i opowiadanka, których w Polsce nie ma i jeszcze 7 część Bridgertonów, o Hiacyncie, ale na mnie krzyczą, że to o niczym Obrazek Te właśnie książki zostały wydane przez Pol-Nordicę (oprócz Hiacynty), więc można powiedzieć, że poniekąd Amberowi zostały okrawki. Ale, ale, ale... Okrawki, nie okrawki, Mirandy się po polsku czytać nie dało, po angielsku było o klasę lepsze, bo przynajmniej humor był gdzieniegdzie i scenki nie ocenzurowane (bo ocenzurowali po polsku, nie?). ALe ogólnie to akurat takie popłuczyny z szuflady. Z kolei <span style="font-style: italic">Magię pocałunku</span> to po polsku tylko przejrzałam i odłożyłam w empiku na półkę, kiedy zobaczyłam, co zrobili z co lepszymi scenami Obrazek i nie mam tu na myśli seksu, tylko humor po prostu Obrazek A co do <span style="font-style: italic">Zaginionego księcia</span> i tego drugiego - tu już tylko polskie okładki obglądnęłam a czytałam tylko pierwszą część i to już nie jest ta sama Quinn ogólnie Obrazek



Ale Pol-Nordica też nie najlepiej się sprawiła (na którejś z pierwszych stron tematu zdaje się znęcałam się nad <span style="font-style: italic">Kuszącą propozycją</span> Obrazek - o http://www.harlequin.fora.pl/cafe-czytelnia,1/tlumaczenia-perelki-i-porazki,273-25.html#25922). Tak że po tej scenie, a była ona gdzieś tam przy początku, zrezygnowałam z polskich tłumaczeń Quinn.



Podsumowując - po raz kolejny stwierdzam - Amber powinno wymienić większość swoich tłumaczy romansów...

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 11 maja 2010, o 12:35

znalazłam w sieci

<span style="font-style: italic">Wyszło mi coś zupełnie jak z wiersza Gałczyńskiego Ballada o sześciu tłumaczkach:



Sześć tłumaczek w ramach nieuzgodnienia

tłumaczyło tę samą powieść w oparach natchnienia:

pierwszej wyszedł poemat oktawą,

drugiej coś ze sportu: "Kiszka, brawo!",

trzecia przywiozła powieść historyczną

pt. "Zamierzchłe czasy",

czwarta rewelację w trzech tomach (nieomal klasyk!),

piąta reportaż "Tam, gdzie był dół",

szósta - "O hodowli pszczół".



Pytanie

Skąd ta historia dzika?



Odpowiedź

Żadna nie znała języka.



Morał, czyli pouczenie:



Więc po co sięgać do oryginału?

Zamiast jednego, sześć dzieł powstało.</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 11 maja 2010, o 13:33

Dobre , i jakie prawdziwe !

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 maja 2010, o 16:31

<span style="font-style: italic">W objęciach diabła</span> Coulter jest nieźle zrobione ...

fajny żywy język i właściwe przypisy ...

Obrazek

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

polski przekład

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 17:28

Drogie romansoholiczki,

Jestem u Was 1 raz. Przeczytałam całą dyskusję i zgadzam się, że polski przekład bywa marny... delikatnie rzecz ujmując. Trzeba z tym coś zrobić! Dlatego swoją pracę doktorską postanowiłam poświęcić popularnym romansom; charakterystyce gatunku i okolicznościom przekładu. Jesteście prawdziwymi ekspert(k)ami, więc zwracam się do Was z uprzejmą prośbą:

Może zechciałybyście wypełnić moją ankietę '? Wasza opinia będzię miała naprawdę dużą wartość dla prowadzonego przeze mnie dochodzenia Obrazek

Zgadzacie się? Co o tym myślicie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 12 maja 2010, o 17:35

A to będzie ankieta on-line czy rozsyłana e-mailowo?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 maja 2010, o 17:51

ja lubię wypełniać ankiety Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 maja 2010, o 17:56

a będziemy mogły się z efektami pracy zapoznać? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 12 maja 2010, o 17:57

O, to też istotne pytanie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 maja 2010, o 18:02

No, taka praca to jest fajna rzecz Obrazek



A ankietę z chęcią mogę wypełnić. Ostatnio przez telefon odpowiadałam kolesiowi na pytania na temat moich preferencji wyborczych Obrazek

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 19:51

Ankieta jest on-line, tylko nie pozwoliła mi administarcja linka wkleić!

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 20:01

Jasne, że się podzielę rezultatami pracy.

W lipcu jadę z tym tematem na konferencję do Aten, niech się świat dowie jak się tłumaczy w Polsce romanse. Mam nadzieję, że ktoś się zainteresuje w końcu tym problemem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 maja 2010, o 20:44

Linki można wklejać po 3 napisanych postach (filtr antyspamowy), czyli już możesz Obrazek

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 20:50


Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 maja 2010, o 20:56

A romans kieszonkowy to co to jest? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 maja 2010, o 21:02

czy mowa tu tylko o harlequinie ?- bo te romanse kieszonkowe ... Obrazek

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 21:15

Romans kieszonkowy czyli masowy typu harlequin, generalnie małoformatowy, seryjny, który kupuje się w kioskach i taniej książce raczej niż w księgarniach, choć to się teraz zmienia, drukowany na gorszym papierze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 maja 2010, o 21:20

Wypełniłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 maja 2010, o 21:22

hmm, wypełniłam, choć tak naprawdę to z harlequinem jest przeważnie lepiej niż z "dużoformatowym" Obrazek

zawsze było lepiej, odkąd pamiętam ...

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 21:34

Dziękuję! Jeśli znacie kogoś, kto mógłby wypełnić tę ankietę, to podeślijcie im linka. Chciałabym, żeby badanie było rzetelne i potrzebuję wielu respondentów. Może ktoś z rodziny, albo znajomych...

Myślicie, że warto zamieścić ankietę na innych tematach na forum?

Jeszcze raz Wam dziękuję za wypełnienie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 12 maja 2010, o 21:36

też wypełniłam, chociaż przyznaję rację Pinksss, że te pytania bardziej pasują do wyd. Amber niż do Harlequina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 maja 2010, o 21:44

Ale ja harlequinów nie czytałam, więc ja nie wiem jak u nich wygląda cokolwiek.

 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez kometka » 12 maja 2010, o 21:52

Nie chodzi TYLKO o Harlequiny, wypełnij w oparciu o swoje doświadczenie z innymi wydawnictwami, jeśli się da... oczywiście.

Avatar użytkownika
 
Posty: 422
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18

Post przez kornasia » 12 maja 2010, o 21:54

Wypelnilam, choc na HQ raczej nie marudze, w przeciwienstwo do Amber.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 12 maja 2010, o 21:57

Wypełniłam Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości