Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:43

Zgłoś, w jakiej KSIĄŻCE można znaleźć dany MOTYW

Propozycje do spisów i list motywów, serii, podgatunków, terminów romansoholicznych
Pomoc!

Regulamin działu
Kontakt z Moderatorkami WARSZTATU: TUTAJ
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 10 maja 2010, o 13:42

do motywu "erotyka" mozna by dodac książki Robin Schone

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 10 maja 2010, o 15:17

Uhm, wiem, wiem Obrazek Wczoraj już było późno, więc dałam tylko to, co Basik wrzuciła. A jakie jeszcze tytuły/autorki? Czekam na propozycje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 10 maja 2010, o 20:22

kiedyś Frinn zaproponowała <span style="font-weight: bold">Christine Feehan</span>, ukazała się chyba tylko 1 książka Mroczny książe, ale ja tego nie czytałam, bo to wampiry, ale recenzja w Biblionetce wskazuje, że seksu jest az za dużo



może któraś z Was czytała i się wypowie, czy pasuje do erotyki

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 10 maja 2010, o 20:55

Seksów trochę jest, ale ja bym tego w tym motywie nie umieściła. Ale może ja mam do tego zbyt liberalny stosunek Obrazek Niech inni zabiorą głos



Ja proponuję do tego tematy knigi Erici Jong.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 10 maja 2010, o 21:16

a konkretnie Asiunia które tytuły

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 maja 2010, o 21:18

Feehan erotyką bym klasyczną nie nazwała, z drugiej strony twórczość meyer jakoś tak z porno mi się kojarzy, chociaż golizny nawet nie ma Obrazek



z drugiej strony: czy Jong to romanse pisze?

bo jak dla mnie wątek miał być dla romansów z powyżej przeciętnej (<przeci>) dawką scen, tudzież scen detalicznie rozbudowanych. i wtedy by się Feehan "kfalifikowała"...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 10 maja 2010, o 22:07

Wszystko zależy od definicji romansu Obrazek Nie będę się upierać, bo to sprawa oceny subiektywnej.

Które konkretnie tytuły? Na pewno cykl <span style="font-style: italic">Isadora Wing</span>, czyli: <span style="font-style: italic">Strach przed lataniem</span>, <span style="font-style: italic">Jak ocalić swoje życie</span>, <span style="font-style: italic">Spadochrony i pocałunki</span>, <span style="font-style: italic">Babski blues</span>. Oraz <span style="font-style: italic">Skok Safony</span>.



To może bardziej literatura feministyczno - kobieca, niemniej jednak, jeśli rozpatrujemy to w kontekście skomasowania scen erotycznych, na pewno bym to włączyła. Ale nie upieram się.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 10 maja 2010, o 22:13

Ja nie czytałam, więc pojęcia nie mam. Tylko te książki Schone znam Obrazek



Czekam na propozycje zorientowanych, bo ja zielona jestem, jak szczypiorek na wiosnę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 maja 2010, o 22:39

no właśnie mi pod zaangażowaną obyczajówkę bardziej podchodzi...



ok, znowu będą włosy w ćwiartki: a może pierwszy temat "romansowy" a oddzielnie "powieść+erotyka" po prostu?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 11 maja 2010, o 00:19

To jest jakieś wyjście. Albo jako podpunkt, a nie osobna kategoria.

Feehan ma sceny, w dużych ilościach, ale nie jakoś kontrowersyjne. Może przy tytułach dorzucać, że np. Coulter jest gorąca ale już Schone czy Rice są bardzo ostre i mogą budzić kontrowersje?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 maja 2010, o 00:44

Eee, to od tego są już te płomienie, moim zdaniem. 4 dostają kontrowersyjne dzieła. Po co się jeszcze rozdrabniać Obrazek



A w samym punkcie 9 można zrobić podpunkty na romans i nie - romans. Taki mój pomysł Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 11 maja 2010, o 00:54

Kurczę, zapomniałam o płomieniach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2010, o 00:56

niech lądują od 3 wzwyż, o ile seks jest nie tyle "ubogacajacy"... eee... duchowo... co stanowiącym trzon fabuły - tych tytułów po prostu bys się nie dało ocenzurować bo by zostało null kartek Obrazek

przepraszam,ale ja szybciej Laurens niż Feehan sobie wyobrazam z wywalonymi scenami...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 maja 2010, o 01:02

Ja, z opowiadań (Bo Feehan <span style="font-style: italic">niet</span>), też doszłam do takiego wniosku Obrazek



I zgadzam się z takim podejściem do sprawy. Chociaż, czasem książka pełna seksów jest, a dałoby się ją stworzyć bez Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 11 maja 2010, o 13:32

do tej erotyki to można by jeszcze dorzucić powieści Jackie Collins,scen ci u niej sporo

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 11 maja 2010, o 14:49

Ja bym dorzuciła Brendę Joyce ("Zdobywca" i "Kochankowie i kłamcy"), J.R.Ward (wyjdzie niebawem), I. Johansen (to, co wyszło w Da Capo), za Laurens też głosuję (coś ostatnio porzyczyłam i nawet nie takie głupie, a sceny gorące że ho ho ), B. Small (tytułami nie rzucę, bo ja się tej pani boję) i Liz Carlyle. A i jeszcze A. Nin "Delta Wenus" i "Małe ptaszki".

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 maja 2010, o 15:39

Ale z Carlyle to też konkretne tytuły, bo, przykładowo, między <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Piękną jak noc"</span></span> a <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Diabłem wcielonym"</span></span> taaaka przepaść Obrazek Podobnie z propozycjami Laurens Obrazek



A obok książek zawsze można te płomienie dopisać, żeby nie było żadnych wątpliwości.



To wymyślać, proszę. Wpisze się niedługo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 11 maja 2010, o 20:03

<span style="font-weight: bold">Kraje egzotyczne</span>

<span style="font-weight: bold">Duma i namiętność </span>- Fern Michaels, Brazylia, XIX w.



<span style="font-size: 9px; line-height: normal"><span style="color: green"><span style="font-weight: bold">dodane - dziękujemy</span></span></span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 maja 2010, o 00:19

Mam taką małą prośbę. Jakby faktycznie dopisywać płomienie przy tych propozycjach do motywu <span style="font-weight: bold">Ostrożnie: erotycznie</span>. Jak sama Liberty zauważyła, są sceny i sceny. Udało mi się na necie wywiedzieć, że: "<span style="font-style: italic">Małe ptaszki" to czternaście krótkich opowiadań, nowel właściwie, które z braku innej możliwości zaklasyfikowałam jako "romans", chociaż tak naprawdę jest to po prostu czysta erotyka, ocierająca się o pornografię.</span>

Nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, ale mała legenda byłaby z pewnością pomocna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 maja 2010, o 00:36

Nin pisała erotykę. Do porno temu daleko, bo styl Nin to górna półka. Sceny są bardzo szczegółowe, ale nie wulgarne. Nin powinna znaleźć się w tej drugiej, nieromansowej liście, choć bohaterowie jej opowiadań przeżywają miłości głębsze albo totalnie płytkie. To już chyba kwestia interpretacji.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 maja 2010, o 00:41

tak, nin to druga kategoria...

czyli mamy:

Ostrożnie: erotycznie i romantycznie

oraz

Erotyka niekoniecznie z HEA Obrazek



w sumie nie spotkałąm się z prono w mejnstrimowej literaturze u nas...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 maja 2010, o 00:49

Ja to tylko znalazłam, więc proszę mnie nie bić Obrazek



A za płomieniami jestem i tak, bo bardzo dużo, to nadal jest 3, a osobliwe to 4 Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 maja 2010, o 00:58

tu się zgodzę.

wobec tego rozbijmy punkt 9 na dwa podpunkty z objaśnieniem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 13 maja 2010, o 19:39

Pytanie. Czy do <span style="font-weight: bold">Szantażu</span> można umieścić sytuację, w której bohaterka zmaga się z szantażem, a bohater chce jej pomóc. Ja tam widziałam, że przeważnie oni się wzajemnie szantażują. Chodzi mi konkretnie o książkę <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Zauroczeni" - Balogh Mary</span></span>. Chyba, że da się <span style="font-weight: bold">Budyń waniliowy</span> jako główny, a reszta poboczna...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 maja 2010, o 20:45

A kto tam jest Budyniem...? Chyba nie Nathaniel? Tak czy owak, moim zdaniem, szantaż można dać jako poboczny.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat: Romansoholiczne Listy i Spisy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości