Ja jeszcze nigdy nie miałam sytuacji, żebym się mogła skarżyć, tylko raz mi się tak zdawało, ale się potem okazało, że nadawca zawalił
no nic, przeżyję bez tych HŚŻetów, tym bardziej, że tych co dostałam wcześniej jeszcze nie przeczytałam
Za każdym razem jak już je zbiorę koło łóżka i chcę sięgnąć do poduszki, to wieczorem się okazuje, że już mama ma rozniosła po całym domu