dziękuję za obeszerną odpowiedź
Osobne łózka: to, co opisłaś jako zaletę i przejaw "twardzielkowej postawy" przez wielu czytelników jest poczytywane za słabość - szczególnie w kontekście "mężczyzny marnotrawnego"; gdzie jest granica między mopowatością a twardzielstwem? pytam, ponieważ OŁ, jedna z niewielu książek Spencer, jakie przeczytałam, konstrukcją bardzo mi przypomina po pierwsze PAlmer, a po drugie model, który, mam takie wrażenie, obecnie trochę usuwa się z pierwszego planu w romansach...
Przyrzeczenie: nie czytałam, ale przyznam, że sam opis daje do myślenia...
Koliberek... a mozesz, proszę, zaspoilerować zakończenie? bo mam wrażenie, ze mi się z inna książką myli...