A ja mam wszystko na pulpicie, żeby szybko poznajdować. Skąd mam potem pamiętać, gdzie walnęłam dany dokument?
W porywach miałam nawet do 70. ikonek na pulpicie
Wracając do tego mojego nieszczęsnego spisu - wszystko w tym tygodniu mi się pierdzieli. Szczególnie dziś. Wzięłam nawet te 30 szt do pracy, by w wolnej chwili to wprowadzić, ale od rana nic mi się nie udaje... Niech się chociaż ten durny dzień skończy.