To nie jest tak, że ja im źle życzę, tym gimnazjalistom
Tyle że zrozumiem CKE, jeśli nie uzna...
A jeśli już, to problemu upatruję głównie w tworzeniu precedensu - jakie pomyłki należy w takim razie zaliczyć etc. I pewnie niejedna osoba może poczuć się pokrzywdzona, bo opacznie zrozumiała coś innego, a że bez afery, to i punktów brak. Trudna sytuacja po prostu.
Aha, i niestety, moim zdaniem na niekorzyść zdających przemawia to, że polecenie było sformułowane jasno, z podaniem numeru tekstu, to nie było określenie opisowe, w jakiś sposób dwuznaczne.
No pechowo...
PS Tu arkusz:
http://bi.gazeta.pl/im/9/7819/m7819349.pdf
Pytanie 21 o tekst IV, 22 to owo streszczenie, dalsze trzy o obraz z Salomonem, czyli tak jak pisze Frin, nawiązujące niejako do tekstu I. Poza tym w każdym pytaniu, jeśli pojawia się słowo tekst, jest też sprecyzowany numer...