Teraz jest 23 listopada 2024, o 10:36

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 11 lutego 2010, o 02:29

Właśnie, a ty straciłabyś swój cień bezpowrotnie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 12 lutego 2010, o 02:43

A tam, i tak go nie używam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 13 lutego 2010, o 16:05

Pomarańcz to kolor nie dla mnie, tak samo jak złoty i żółty, mam niebieskie oczy, i wyglądam po prostu źle, jak się tymi kolorami pomaluję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 lutego 2010, o 16:48

Niestety ja też. Mam jasnoniebieskie tęczówki i pomarańcz - nie. Za to brązy owszem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 13 lutego 2010, o 18:19

Ostatnio fajne cienie mi wpadły w ręce, cielisty róż i taki ciekawy szarawy kolorek, lubię je sobie łączyć, w tych kolorach wyglądam korzystnie Obrazek

Kiedyś mi koleżanka poleciła, żebym zieleń z fioletem połączyła, więc spróbowałam seledynowy mniej więcej i fiolet, coś w stylu ciemny liliowy, strasznie mi się spodobał efekt końcowy Obrazek



Fajniutki pomarańcz, jej pasuje Obrazek

<object width="560" height="340"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Ai8GgW9LTm0&hl=pl_PL&fs=1&color1=0xe1600f&color2=0xfebd01"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Ai8GgW9LTm0&hl=pl_PL&fs=1&color1=0xe1600f&color2=0xfebd01" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object>

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 lutego 2010, o 16:12


Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 lutego 2010, o 21:41


Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 lutego 2010, o 22:00

brak odniesień do konkretnych źródeł z publikowanymi wynikami badań czy mnie wzrok myli?...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 26 lutego 2010, o 23:25

Ja już od dawna mam uczulenie na Avon, nie dziwię się, skoro wszędzie jest paraben, jeden z głównych powodów uczuleń... Od kremu do twarzy z filtrem i od tego na zimę miałam pomarańczowe, szorstkie plamy na twarzy, od kulek antyperspirantów takie same, tylko czerwone i swędzące pod pachami, od żelów pod prysznic swędzi mnie całe ciało, zwłaszcza przedramiona i dekolt, po perfumach mam czerwone krosty i strupki na dekolcie, swędzą okrutnie, tragedia... Po jednorazowym umyciu włosów szamponem z Avonu lub nałożeniu odżywki gubię garść włosów... W tej chwili już Avonu nie używam, mam tylko tusz do rzęs, o dziwo nie uczula Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 27 lutego 2010, o 01:50

Fri - ten sam test publikowała któraś z babskich gazet. O ile się nie mylę listopadowy "Poradnik Domowy"[ ale pewności nie mam].

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2010, o 00:40

chyba się pobeczę: zlikwidowali mi już definitywnie krem do twarzy, właśnie likwidują ulubiony błyszczyk... odcień mojego makeupu trudno dostępny... Obrazek eee...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 23 kwietnia 2010, o 13:41

A ja w końcu zrobiłam sobie makijaż permanentny Obrazek I jestem bardzo zadowolona Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 kwietnia 2010, o 17:33

A co konkretnie? Bo też już się nad tym zastanawiałam. Napisz coś więcej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 23 kwietnia 2010, o 17:34

usta usta? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 23 kwietnia 2010, o 17:42

Też chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej .

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 kwietnia 2010, o 20:29

Też ciekawam Obrazek I jakie koszty?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2010, o 20:48

bolało?

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 kwietnia 2010, o 21:35

ja bym sie chyba nie zdecydowała...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 kwietnia 2010, o 12:29

Już informuję. Zrobiłam sobie kreskę na dolnej i górnej powiece i brwi, bo latam co 3 tygodnie na hennę, która mi się wypłukuje po 3 dniach. 11 maja idę se zrobić kolor na ustach. Nie jest to tanie, ale stwierdziłam, że w końcu coś mi się od życia należy, zwłaszcza że na urlopie nie byłam ponad 11 lat Obrazek

Kreska dolna - 400 zł

Kreska górna - 500 zł

Brwi - 900 zł

Usta - 1100 zł.



W cenie powinno być uzupełnienie po 2-3 tygodniach. No i najlepiej korzystać z usług dobrej lingerystki z doświadczeniem zawodowym Obrazek



Jesli chodzi o ból - brwi to pikuś, natomiast niezbyt komfortowe jest nakładanie barwnika na dolną powiekę. Ale da się wytrzymać Obrazek Usta - nie wiem, jestem przed zabiegiem, ale znajoma kosmetyczka robiła dwa tygodnie temu i twierdzi, że gorsze były kreski Obrazek Zresztą, jak ktoś chce, to może sobie walnąć chwilę przed zabiegiem znieczulenie u stomatologa, ale wydaje mi się, że to bardziej boli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 kwietnia 2010, o 12:57

super ...



tez i się kiedyś ten pomysł podobał ale potem przejrzałam na oczy i zauważyłam że i bez tego pieknam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 kwietnia 2010, o 13:10

No widzisz, a ja siem muszem postarać rano, co by niewinnych ludzi nie straszyć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 kwietnia 2010, o 13:22

akurat Obrazek

ja po prostu nie muszę elegancko się ubierać na codzień, więc do dżinsów wystarczy trochę Feather Finish, brązowego cienia i czarnego tuszu nawet niespecjalnie firmowych ... no jakiś smaczny błyszczyk Meybelline Obrazek



ale zęby to moja obsesja ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 kwietnia 2010, o 13:36

A ja se nakupię różnistych cieni i szminek i potem nie używam, bo nie mam do czego Obrazek Tylko tusz do rzęs i puder sypki, żeby się ryj nie świecił. Nie znoszę wszelakich fluidów Obrazek



Przypomniałaś mi o dentyście - trza by się wybrać na przegląd nadwozia Obrazek Obsesji to nie mam, o co to to nie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 kwietnia 2010, o 13:41

obsesję wybielania mam Obrazek bo szminki wtedy świetnie wyglądają Obrazek



fluid kiedyś owszem ale teraz już mi się nie chce pilnować czy równo Obrazek



oczom nie muszę pomagać bo wielkie tylko maszkarą maznąć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 24 kwietnia 2010, o 13:48

A zastanawiałam się kiedyś nad wybielaniem. Jak to wygląda od strony technicznej? Trzeba chyba co jakiś czas ponawiać? I - hmmmm - bolesne to jest? Obrazek

A co do oczu - pozazdrościc, jak masz wyraźne Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości