Dziewczyny, proszę uprzejmie o nieśmianie się, bo obmacałam "Błękit zimny jak lód" Stuart w niedzielę i zamierzałam wystawić opinię na forum HQ. Ale jak żem przeczytała zachwyty magret, to mi wszystko sklęsło do wewnątrz...
. Kurde, jakbym kupiła to mojemu chłopu, to by powiedział, że prezent - bumareng zrobiłam
Ostatecznie wystawiłam opinię, ale mam nadzieję, że nie zabrzmi dla kogoś tak infantylnie jak zachwyty magret