Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:49

Joan Bowen => Joanna Łukowska

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Joan Bowen => Joanna Łukowska

Post przez Lilia ❀ » 24 marca 2010, o 00:32

Joan Bowen (właśc. Joanna Łukowska)

Obrazek

O Autorce

Joanna Łukowska, z wykształcenia jest matematykiem, skończyła UAM w Poznaniu. W 1994 roku wydała pierwszą powieść - romans - pod pseudonimem Joan Bowen.

Potem napisała zbiór opowiadań obyczajowych "Państwo Tamickie"'; książka ukazywała się we fragmentach w Expressie Poznańskim. Od 2001 roku zajmuje się pisaniem dla pism kobiecych - felietonów (miała swoją rubrykę do stycznia 2010), psychozabaw, opowiadań.



Twórczość

  • Nieznajomi z parku (1994) [romans] (Od 2012 do nabycia jako e-book)
  • Pierwsza z rodu: Znajda. (e-book 2011) [fantasy/fantastyka]
  • Państwo Tamickie (e-book 2011) [obyczajowa] Powieść obyczajowa w dwudziestu opowiadaniach, z których każde stanowi oddzielną całość.
  • Ulica Abrahama (2013)
  • Romans Ksawerego (e-book 2016)

Opowiadania:
  • Ostatni z rodu (2004) [fantasy/fantastyka]
  • Kleszcz, czyli wakacyjna przygoda (2004) [fantasy/fantastyka]
  • Kleszcz, czyli boskie poczucie humoru (2011) [fantasy/fantastyka]
  • Roman i Julia na bezludnej wyspie (2011) [romans]

Zbiory opowiadań:
  • Z krainy kucyków (2011) [dla dzieci]
  • Zeszyt zielony, czyli dorastanie (2011) [wiersze, poezja]
  • Dreszcze (2012) [obyczajowe, ale z elementami thrillera i horroru]
  • Od pierwszego dotyku (2013)
  • Wybory (2013) [dla młodzieży]



Strona www:
JoannaŁukowska

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 00:33

Obrazek kasiek ma jak zwykle tfu! rację Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 marca 2010, o 00:36

Poprawiłam Obrazek



Tutaj dyskutujcie, nie w Recenzjach. Tamten dział służy czemu innemu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 24 marca 2010, o 00:37

To stwierdzenie trochę ogranicza dyskusję Obrazek A tak liczyłam na starcie tytanów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 00:38

yyy Obrazek nie będzie Obrazek

jest napisane porządnie, nie przegięte patosem ... podlane zielonym sosikiem poezji Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 marca 2010, o 00:38

Oj tam stwierdzenie, jakby pinks i kasiek na to zważały.

co będą miały do napisania i tak napiszą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 24 marca 2010, o 00:50

Mam coraz większą ochotę to przeczytać, tylko gdzie to zdobyć?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2010, o 01:10

a konkretnie jaką?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 02:41

że Łukowska fenomen to Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2010, o 02:45

a to





bo wiesz ja już sie gubię w tych moich racjach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 02:47

ubolewam jednakże że nie przeczytałam tego będąc nastolatką, bo teraz 10 lat pożycia małżeńskiego mi zaburza odczuwanie pewnych zjawisk Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2010, o 02:50

ubolewaj Obrazek , bo godne to ubolewania Obrazek ja miałam to szczęście, że przeczytałam byłam w odpowiednim wieku...



I wpadłam na ament. A ile ja wtedy łez wylałam, a jak ją zamknął w czerwonym pokoju z czarną łazienką. Dzieki tej książce zrozumiałam że lubię skrzywdzonych, gópich i śfiniowatych, a mop ma w sobie to coś (o ile do końca nie jest mopem), i ze czołgać się winien na koniec bohater....

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 02:53

bo tu dawka tegoż bliska śmiertelnej jest Obrazek



ale ja niestety teraz jak takie czytam to pierwsza mysl: obcięłabym

ch ...... jaja tępym nożem Obrazek



bo na takim biednym dziewczęciu się wyżywać!!! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2010, o 02:58

Co odbiór nastolatki to nie dojrzałej kobiety...ale zostało mi na całe życie jakieś takie chore zamiłowanie do hśż-towej fabuły po tej książce, niestety one nie dorastają jej do pięt. Całe szczęście jest Palmer....tyle, że wykonanie nie to... i po prawdzie bohaterowie też inni...





Jak znajdę chcilę czasu to sobie przeanalizuję tychże Nieznajomych pod kątem wykorzystanych motywów i typów bohaterów i LISTĘ zrobię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 03:04

te stare Palmer to i mnie brały jakżem smarkulą była Obrazek

teraz mnie ino wk ...Obrazek

ale to JEST dobrze napisane Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2010, o 03:06

Fenomen i tyle.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2010, o 03:07

absolutna perła, tylko gdzież ona... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2010, o 03:10

Napisał ktoś w końcu do tego wydawnictwa czy na gadaniu się skończyło....





jakby to pięknie była jakby historyka albo paranormala napisała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 kwietnia 2010, o 13:18

toż to był paranormal Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 14 kwietnia 2010, o 13:20

owszem ale "paranormal" a nie paranormal Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 kwietnia 2010, o 13:24

a nawet paranormal Obrazek



ty napisz, jesteś wielka Obrazek

 
Posty: 52
Dołączył(a): 25 marca 2011, o 10:24
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Iris Johansen, Ursula Le Guin

Nazywam się Joanna Łukowska

Post przez joannalukowska » 25 marca 2011, o 19:26

Witam, nazywam się Joanna Łukowska i tutaj zostałam skierowana, by uzupełnić info o sobie. Trafiłam wcześniej na jakiś inny wątek czy temat - sorry nie łapię się w tych forach, bo w nich nie siedzę, nawet Nasza Klasa mi się szybko znudziła.
Taki ze mną problem - niski próg nudy i nałogowa natura. Jak czytałam romanse - to tonami, dosłownie wszystko, jak leci Stąd moja wiedza na temat gatunku. Bo niektóre mnie bolały, jak czytałam, takie były fatalne. I żaliłam sie małżonkowi, a on jak już wrócił w wywieszonym ozorem z kiosku, z kolejną porcją harlequinów, zasugerował, bym sama spłodziła taki romans. Więc ośmieliłam się pomyśleć, że może faktycznie zrobiłabym to lepiej niż niektóre autorki. NIe mam na myśli Diany Palmer - którą swego czasu uwielbiałam.
W każdym razie napisałam, wydali mi, ponoć sprzedawało się średnio, a ja się wyleczyłam z romansów. Z wykształcenia jestem matemaykiem. Na co dzień zarabiam pisaniem, do babskich czasopism w stylu "Sekrety Serca", "Cienie i Blaski" itd. Historie romasnowe, erotyki, dzieci, nastolatki i śmieszne klimaty - to moja bajka. Do niedawna pisałam też felietony w Cieniach i to pod własnym nazwiskiem tudzież zdjęciem, a nie Genowefa lat 34. Ale właściciel się zmienił, moja pani redaktor odeszła i juz mnie nie chcą. BYwa.
Teraz kończę - dla siebie, nie dla kasy, co nie znaczy, że lubie pisać do szufaldy - powieść fantasy "Pierwsza z rodu. Znajda." Kto wyda? nie mam pojęcia.
Potem planuję wziąć się za powieść obyczajową i romansową - Złota rybka, o dwóch braciach, zapalonych wędkarzach, co w dziurze mieszkają, sklep wędkarski prowadzą, a z powodu choroby ciotki lądują w centrum handlowym w jej salonie z damską bielizną... Mam nadzieję, że wyjdzie zabawnie, wzruszająco i seksownie też. Ale co wyjdzie to się zobaczy. Kto wyda? Jak wyżej, nie mam pojęcia.
Od ponad dziesięciu lat próbuję wydać zbiór opowiadań obyczajowych, z elementami magicznymi (w stylu Świętego Mikołaja na przykład), ale choć nikt nie mówi, że złe, a panie w redakcjach nocki zarywają, czytając - wydać jakoś nie mogą.
To tyle, jak ktoś ma pytanie, spróbuję ciekawość zaspokoić.
Rozmiar buta - 39 kupuję, choć na długość niby 38 wypada, ale stopę mam szeroką:)
Mam męża od 23 lat tego samego, dwóch synów (19 i 21), psa rasy beagle, kota czarnego przybłędę, zająca znalezionego na polu (niemal zamarzł Lutek bidulek) i wyhodownago na mleku z pipety (właśnie skacze po synku młodszym) i konia rasy wielkopolskiej o piękny imieniu Gazela. NIe w domu rzecz jasna, bo by się na balkonie w bloku nie zmieścił. Dla rozreklamowania stajni, Kucykolandia, gdzie mieszka Gazela, napisłam dla nich cztery krótkie opowiadania o dzieciach i koniach. I to się akurat niebawem ukaże w druku, ale za darmo i w ograniczonym zakresie, bo będą to u nas, w poznańskich rzedszkolach rozdawać.
To tyle. Na razie. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za miłe słowa o NIeznajomych.
pozdrawiam serdecznie
Joanna Łukowska
moich utworów szukaj na:
www.rw2010.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 25 marca 2011, o 20:36

Muszę powiedzieć, że ta rybka brzmi bardzo zachęcająco ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 52
Dołączył(a): 25 marca 2011, o 10:24
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Iris Johansen, Ursula Le Guin

Post przez joannalukowska » 26 marca 2011, o 07:37

Cieszę się. NIe ma to jak badania rynku i skoro jest podaż, muszę się postrać o popyt. NIech tylko skończę te "krasnoludki", biorę się za Rybkę. Tak w ogóle, pomyślałm sobie, że może szanowne Romasnoholiczki, zwłaszcze te które mnie czytały, byłby zaintersowne tym, co piszę dla klasy. Jak mi się styl zmienił, lub nie, jak się muszę streszczać, z czym mam problem, i w ogóle. Przez ponad 10 lat uzbierało się około 600 opowiadań, tematyki różnej, z założenia życiowej, a wśrod tego sporo znajdzie się romansów i erotyków, bo swego czasu była to moja specjalność. Czyli, że tak to ujmę, jak pani redaktor brakowało seksu i miłości, to się do mnie zgłaszała. Tylko nie wiem, czy mogę tu zamieścić swoje teksty? Niby, widzę poniżej, że jest opcja dodaj plik. Ale wyczytałam w regulaminie - z Poznania jestem i porządna ze mnie kobieta, choć bałaganiara - że od 20 postów wolno swoją twórczością się chwalić.
I czy w ogóle byłybyście ciekawe? Bo nie chcę, żeby wyszło, że się narzucam czy coś. Autorzy to wrażliwe istoty, he, he.
pozdrawiam serdecznie
Joanna Łukowska
moich utworów szukaj na:
www.rw2010.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 26 marca 2011, o 13:14

Zaznaczam jednakowoż, że musi się dobrze kończyć :rotfl:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Następna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość