Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:07

Małgorzata Musierowicz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 kwietnia 2010, o 19:50

Małomówny był nawet zabawny, niewątpliwie inny w klimacie, bo to książka dziecięco-wakacyjno-przygodowa, ale z pewnością nie uznaję tego za literaturę ścienną Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 13 kwietnia 2010, o 21:58

"Małomównego" czytałam raz i nawet dobre wrażenie zrobił. Gwoli wyjaśnienia, wówczas byłam latoroślem 15-letnim bodajże Obrazek Może dziś inaczej bym go odebrała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 kwietnia 2010, o 22:39

też miałam wtedy z 15 ale zniesmaczył mnie strasznie

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 13 kwietnia 2010, o 22:41

Wtedy tak nim pirzgnęłaś o ścianę? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 kwietnia 2010, o 22:44

wtedy,teraz bym pewnie odłożyła bo bardziej szanuję książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 kwietnia 2010, o 22:44

Ewo, a którą wersję czytałaś?

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 kwietnia 2010, o 22:48

pierwsze wydanie,a co?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 kwietnia 2010, o 22:52

Bo wersja dostępna od lat 90ych jest przeredagowana, MM w przedmowie pisze, że po latach zgrzytała zębami na myśl o Małomównym i kiedy jej zaproponowano wznowienie książki, napisała ją "na nowo". Być może ta wersja bardziej by ci się podobała.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 kwietnia 2010, o 22:55

nie wiem czy bym się odważyła sięgnąć,mam traumę...

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 13 kwietnia 2010, o 22:56

A może jednak. Klin klinem? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 kwietnia 2010, o 23:06

klin klinem to u mojej Chmielewskiej kochanej(po tych gorszych zawsze biore coś srtarszego i jest O.K.),tutaj raczej nie,chyba,że będę zdesperowana

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 kwietnia 2010, o 01:30

hm, a można konkretniej czemu ściennie?

ps.nie czytałam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 14 kwietnia 2010, o 12:31

I niewiele chyba straciłaś, chociaż kniga jest o rodzinie wysiudanego Filipa Bratka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 kwietnia 2010, o 12:36

A ja zainspirowana rozmową przeczytałam dziś o nieludzko porannej porze sam koniec z oświadczynami i bardzo sympatyczny Obrazek



Kochajmy się! - Mickiewicz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 15 kwietnia 2010, o 01:48

Ta pierwsza wersja była taka jakaś rozlazła z lekka, bez nerwu i humoru, w każdym razie tak mi się zapamiętała. Za to chyba nie występował żaden amant z wąsami, normalnie ewenement Obrazek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 15 kwietnia 2010, o 15:15

I bardzo dobrze nie lubię wąsaczy .

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 kwietnia 2010, o 18:04

Czy aby na pewno? Obrazek Bo w tej nowej (tylko taką mam) jest ilustracja z doktorem Bratkiem i taaaakieeego ma na niej wąsa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 15 kwietnia 2010, o 18:16

Kooocham ilustracje Gosieńki Obrazek Dlatego, irracjonalnie zresztą, przyznaję, irytował mnie kochany skądinąd Robrojek - bo na jednej z jej nieszczęsnych ilustracji przedstawiony został jak chłop pańszczyźniany. Jeszcze mu tylko wideł w łapach nie domalowała i Maćko jak malowanie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 kwietnia 2010, o 18:19

Myślę, że obrazka Floriana w Sprężynie to nic nie przebije...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 15 kwietnia 2010, o 18:24

Rysunki rzeczywiście bardzo fajne , widać , że kobita ma talent.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 15 kwietnia 2010, o 18:24

Ten ze str. 60? Wygląda jak dobroduszny kretyn... I co zostało z boskiego Baltony... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 16 kwietnia 2010, o 00:47

Chyba wyparłam z pamięci ten wąs doktor Bratka. Czyli u Musierowicz wąs jest jak ten kapelusz u Palmer - obowiązkowy element bohatera. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 kwietnia 2010, o 00:59

Baltona chyba nie ma do dziś Obrazek Ale obrazka nie mogę sprawdzić, bo książkę pożyczyłam... Liczę też na Tomcia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5074
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Tu wiatr zawraca:)

Post przez asiunia31 » 16 kwietnia 2010, o 11:45

Baltona na rysunku nie ma wąsa, o dziwo. Ale wygląda jak Drzymała Obrazek Chłopek - roztropek w gumofilcach, nie obrażając Drzymały Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 16 kwietnia 2010, o 14:22

Obrazek ty to masz skojarzenia asiunia Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość