Mary Jo Putney

przez **pinksss** » 13 kwietnia 2010, o 00:07

niee, myślałam o tej pierwszej na M. Obrazek

przez **asiunia31** » 13 kwietnia 2010, o 00:08

Kurde, czytałam Obrazek

I okrutnie musiałam se wmawiać, że to się dzieje pół wieku później później Obrazek

przez **Agrest** » 13 kwietnia 2010, o 00:08

Były broszurki na temat Obrazek

(A u Kleypas np St Vincent był oświecony na temat gruźlicy, też z jakiejś broszurki Obrazek

)

przez **Fringilla** » 13 kwietnia 2010, o 00:09

broszurka broszurką, ale mentalność Obrazek

przez **Agaton** » 13 kwietnia 2010, o 00:16

Zaraz Lilia będzie bić Obrazek

A u Putney to różne aspekty zdrowotne były poruszane. Gaz rozweselający na imprezkach, bo objawy przypominają spożycie alko. Uzależnienie od opium. Uzależnienie od alkoholu. Szpitale psychiatryczne w XIX wieku. Za to strawię niemal każdą dawkę cukru Obrazek

przez **Agrest** » 13 kwietnia 2010, o 00:19

Bo to była baaardzo dobra broszurka widocznie Obrazek

przez **Fringilla** » 13 kwietnia 2010, o 01:11

swiftowska chyba w stylu Obrazek

przez **Lilia ❀** » 13 kwietnia 2010, o 01:15

Zostałam całkowicie zignorowana Obrazek

przez **Agaton** » 13 kwietnia 2010, o 01:30

Nie martw się Lilia. Ja zauważyłam ostrzeżenie Obrazek

Bo to wszystko się wiąże z autorką, w mniejszym lub większym stopniu.

przez **Agrest** » 13 kwietnia 2010, o 01:31

No nie, teraz konkretnie bardzo o edukacji broszurkowej w Jak stare wino autorstwa Putney, może być? Obrazek

przez **Agaton** » 13 kwietnia 2010, o 01:35

Z tego to się uśmiałam ze względu na to, że nawet dzisiaj w dobie szeroko dostępnej informacji ludzie ulotkom wierzyć nie chcą Obrazek

Co dopiero wtedy, ale... Na edukację zawsze znajdzie się miejsce Obrazek

przez **Fringilla** » 13 kwietnia 2010, o 01:55

ależ jak najbardziej nie, dzięki twej interwencji Lilio bardzo konkretnie zajęłyśmy się walorami putney Obrazek

przez **Renata7** » 13 kwietnia 2010, o 12:13

Bardzo konkretnie !

przez **Lilia ❀** » 13 kwietnia 2010, o 15:03

W takim razie dobrze. Tylko trzymać się tematu!! Nazwisko Putney w co drugim poście Obrazek

(żart)

przez **Renata7** » 13 kwietnia 2010, o 17:50

Dobra , postaramy się Obrazek

przez **limonka** » 15 kwietnia 2010, o 01:44

Broszurkizm jak dla mnie obleci. Takoż gruźlica, cudowne uzdrowienia i uleczenia. W ogóle cudotwórstwo medyczne mnie jakoś nie razi, niech się nawet uzdrawiają z kiły III rzędowej, mój kołek do zawieszania niewiary to wytrzyma. A czasem takie ładne opisy okołomedyczne wychodzą, te gazy rozweselające czy zatrucia naparstnicą, samo życie. Obrazek

przez **Agaton** » 15 kwietnia 2010, o 01:50

Za tematy okołomedyczne Putney wielbię Obrazek

Co zresztą zaznaczyłam już wcześniej.

A w której książce było zatrucie naparstnicą? Bo jeszcze na nią nie trafiłam.

przez **limonka** » 15 kwietnia 2010, o 01:56

U Navin bodajże, coś tam sobie wrzucali do zupy i deseru. I ładne objawy mieli, takie książkowe.

przez **Agaton** » 15 kwietnia 2010, o 02:02

Czyli u innej autorki? To poszukam, jakby co Obrazek

przez **limonka** » 15 kwietnia 2010, o 02:04

U inne, tak mi się nasunęło tematycznie, od alkoholizmu do trucicielstwa. Obrazek

A ta Navin sprawdziłam, to była "Szkoła uczuć".

przez **Renata7** » 15 kwietnia 2010, o 15:09

muszę sobie zakupić jakąs Putney na własność , bo do tej pory tylko wypożyczałam . Pozostaje tylko kwestia od jakiej zacząć ?

przez **asiunia31** » 15 kwietnia 2010, o 15:21

Ja bym polecała "Jak stare wino". Bo bohater tak pięknie sterany życiem, a ona silna jak tur Obrazek

I jaki wydźwięk pedagogiczny Obrazek

Na poważnie - jedna z moich ulubionych knig Putney Obrazek

przez **Agrest** » 15 kwietnia 2010, o 15:26

Jak i większości chyba Obrazek

przez **Renata7** » 15 kwietnia 2010, o 15:30

Już patrzę na Allegro !

przez **pinksss** » 15 kwietnia 2010, o 19:24

i cudny tytuł nie? Obrazek

taki <span style="font-style: italic">Rake</span>- nuuuda Obrazek

to Navin było fajne!!! Obrazek

Mary Jo Putney

Kto przegląda forum