Małgorzata Musierowicz

przez **Agrest** » 10 kwietnia 2010, o 16:32

... grabarz po twą skórę pośle.

Już niedługo twego życia,

mój ty stary biedny ośle!

przez **ewa.p** » 10 kwietnia 2010, o 16:38

no własnie

przez **asiunia31** » 10 kwietnia 2010, o 17:25

Geniusia była słodka i zadziorna tylko w dzieciństwie. Potem wyrosła na przybitą jak kilo gwoździ Aurelię.

Ale wierszyk rewelacyjny. I wypowiedziany z taki uczuciem...

przez **Renata7** » 10 kwietnia 2010, o 18:33

Szkoda , że jak dorosła nie była już taka sama . To ja wyróżniało Obrazek

przez **Dorotka** » 10 kwietnia 2010, o 19:51

A ja tam Geniusię uwielbiam, a "Opium w rosole" to jedna z moich ulubionych części "Jeżycjady" [ale dopiero po "Szóstej klepce" i po "Kwiecie kalafiora"].

przez **Agrest** » 10 kwietnia 2010, o 23:37

Ja też Geniusię uwielbiam, po prostu nie uważam, żeby była słodka Obrazek

Aurelia przybita w DP też mi się podobała, chociaż wiem, że jej postać nie jest już tak bardzo lubiana, plus historia z Maćkiem, ale prawdę mówiąc ta historia wydaje mi się boleśnie prawdziwa, choć może nieprzyjemna w odbiorze.

Dopiero najnowsze wcielenie Aurelii jako pani Bitner jest dla mnie nie do strawienia i czymś, co trudno mi autorce wybaczyć.

przez **pinksss** » 11 kwietnia 2010, o 00:52

a zrobicie mi spojlera bo ja odmówiłam współpracy ... Obrazek

przez **Agrest** » 11 kwietnia 2010, o 01:00

A nic tam nie było w sumie konkretnego, bo Aurelia pojawiła się tylko przelotem jako lubiana przez nią nauczycielka Żaby, zdradzająca jej swój stan błogosławiony, ale taka ogólnie firanowata była i bez wyrazu i odmawiam uznania, że to ta sama Genowefa co w Opium.

przez **pinksss** » 11 kwietnia 2010, o 01:02

aha, tak spitolić Obrazek

człowiek miał nadzieję że rosół ją wyzwoli i po cholerę to Obrazek

przez **Fringilla** » 11 kwietnia 2010, o 03:50

wszystkie matki polski jakieś takie u niej... no...

przez **Renata7** » 11 kwietnia 2010, o 13:46

Nie bardzo Obrazek

przez **ewa.p** » 11 kwietnia 2010, o 16:32

bo u Musierowicz prawdziwa matka-Polka siedzi w domu i gotuje dzieciom rosołek,a nie do pracy chodzi

przez **Fringilla** » 11 kwietnia 2010, o 16:37

a niech siedzi Obrazek

ale jakby tak charakterologicznie i światopoglądowo to w życiu bym nie rozpoznała bohaterek...

przez **pinksss** » 11 kwietnia 2010, o 16:39

jak jej gotowanie rosołu zajmuje cały dzień ... Obrazek

przez **Fringilla** » 11 kwietnia 2010, o 16:42

rosół długo się gotuje, nie?

przez **ewa.p** » 11 kwietnia 2010, o 16:57

jak na małym gazie to można nawet z domu wyjść np.pomóc w domowym porodzie

przez **Fringilla** » 11 kwietnia 2010, o 17:00

nie strasz...

przez **mewa** » 11 kwietnia 2010, o 17:01

Kreska?

przez **ewa.p** » 11 kwietnia 2010, o 17:03

Kreska i Ida ktora odbierala poród i sknocila

przez **pinksss** » 11 kwietnia 2010, o 17:05

dzięki ci B. że nie doczytałam Obrazek

przez **mewa** » 11 kwietnia 2010, o 17:05

bo nie zauważyła drugiej bliźniaczki Obrazek

przez **pinksss** » 11 kwietnia 2010, o 17:06

i co?

przez **ewa.p** » 11 kwietnia 2010, o 17:06

no bo ona byla specjalistką od uszu a nie od porodow

przez **pinksss** » 11 kwietnia 2010, o 17:13

Boże, Boże! Obrazek

przez **Jadzia** » 11 kwietnia 2010, o 17:17

A tamta co rodziła to co, ani jednego USG nie miała, nei wiedziała, że bliźniaki będą? Obrazek

Małgorzata Musierowicz

Kto przegląda forum