Nora Roberts

przez **Berenika** » 7 kwietnia 2010, o 00:12

Zwłaszcza cudzego Obrazek

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 00:50

bo uważam ze jak się ma TAKIE nazwisko to noblesse powinna oblige Obrazek

rzadziej a z klasą Obrazek

przez **Lucy** » 7 kwietnia 2010, o 01:04

Dwie rocznie starczy Obrazek

przez **Lilia ❀** » 7 kwietnia 2010, o 01:12

Wcale NIE

Za MAŁO dwie rocznie Obrazek

Pomyślcie o moich nerwach Obrazek

przez **Lucy** » 7 kwietnia 2010, o 01:31

Twój stan doprawdy jest poważny Lilio Obrazek

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 12:43

i to jak

jak dla mnie może i 20 rocznie, co mi tam 365! ale PORZĄDNYCH!!! Obrazek

przez **asiunia31** » 7 kwietnia 2010, o 12:47

Ale co Wy, gdzie jej tam jeszcze do Cartland... Obrazek

przez **mewa** » 7 kwietnia 2010, o 12:51

ale Cartland wystarczy przeczytać jedną i wiadomo jak jest reszta, a Nora jednak zmienia tematykę: mamy i magię, i romans, i thriller, i obyczaj,i co tam jeszcze Obrazek

przez **asiunia31** » 7 kwietnia 2010, o 12:59

Zgadza się. Dlatego ją wielbię Obrazek

Ale serię "In Death" mogłaby już litościwie zakończyć...

przez **Agrest** » 7 kwietnia 2010, o 13:01

Jak dla mnie Roberts może sobie tryliard książek pisać na rok, na zdrowie, raczej mnie drażni, w jaki sposób o tym mówi Obrazek

przez **Lucy** » 7 kwietnia 2010, o 13:02

Przynajmniej w jednym się zgadzamy asiunia Obrazek

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 13:03

o inspiracji? Obrazek

mnie tez, jak diabli, skoro tak przedkłada rzemiosło nad inspiracje to jeszcze bardziej wkurzające te niedoróby Obrazek

przez **Agrest** » 7 kwietnia 2010, o 13:08

No i inspiracji, rzemiośle i tak dalej. W jednym tylko wywiadzie znalazłam zdanie takie, że ma szczęście, że jakoś naturalnie jej wychodzi tłuczenie jednej książki za drugą - i to ja rozumiem, ale zazwyczaj jednak przedstawia tę swoją taśmę fabryczną jako coś najnormalniejszego na świecie.

przez **asiunia31** » 7 kwietnia 2010, o 13:22

Nie czytam o jej inspiracjach, co by się zbytnio nie nerwować Obrazek

Mnie wystarczy produkt finalny - albo się mi spodoba okrutnie, albo nie:)

przez **Agrest** » 7 kwietnia 2010, o 13:24

No właśnie o to się rozchodzi, że nie ma to tamto, na inspirację nie czekamy Obrazek

przez **asiunia31** » 7 kwietnia 2010, o 13:30

E tam. Nie będę szukać piątego dna, bo się za dużo naoglądam i w nocy nie zasnę Obrazek

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 13:37

ja mam gdzieś czy ona pisze pod wpływem inspiracji czy perspiracji Obrazek

finalny produkt się liczy a on hmmm.. rozmaity jest Obrazek

przez **asiunia31** » 7 kwietnia 2010, o 13:42

Tu się zgadzam, Pinks:) Zwłaszca "In Death" i ta niedorobiona Trylogia Kręgu. Ale co tam, moje serduszko nieodmiennie bije dla Norki:)

przez **Agrest** » 7 kwietnia 2010, o 13:42

A ostatnio to obejrzałam... Dajcie jej whiskey i cygaro Obrazek

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 13:52

i pieczątkę Obrazek

przez **Renata7** » 7 kwietnia 2010, o 13:54

Ja Norkę bardzo lubie i jej książki też . W związku z czym wybaczam jej te drobne wpadki i czytam dalej Obrazek

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 13:57

jak i miliony Obrazek

przez **Lilia ❀** » 7 kwietnia 2010, o 14:29

Myślałam, że mam siostrę, ale In Death to inna sprawa Obrazek

Kocham wielce.

przez **pinksss** » 7 kwietnia 2010, o 14:30

a mnie jednak potrzebę tę zaspokaja 10 lat oglądania co tydzień <span style="font-style: italic">Morderstw w Midsomer</span> Obrazek

przez **Lilia ❀** » 7 kwietnia 2010, o 14:32

Morderstwa w Midsomer oglądam codziennie po 9-tej Obrazek

Dzisiaj fajny odcinek był.

Nora Roberts

Kto przegląda forum