Romans paranormalny

przez **Jadzia** » 29 marca 2010, o 00:35

Ostatnio jak czytałam jakiś artykulik czy wywiad z Kerrelyn Sparks to wymieniła to nazwisko, to się zainteresowałam Obrazek

przez **Berenika** » 29 marca 2010, o 00:36

I właśnie tego zamierzam poszukać. Obrazek

przez **Fringilla** » 29 marca 2010, o 00:37

dźwięczy ale nie wiem dokładnie gdzie...

przez **kasiek** » 29 marca 2010, o 00:39

Czytałam kilka wypowiedzi o tej książce od zachwytów po wstręt.

przez **Berenika** » 29 marca 2010, o 00:48

To tak jak z Palmer - jednych zachwyca, w innych budzi wstręt. Zaciekawiłaś mnie. Na razie obejrzałam okładki i mnie się nie podobają.

przez **kasiek** » 29 marca 2010, o 00:50

Fakt brzydkie są, ale z tych wypowiedzi na nie wynikało, że książka jest niezmierzchowa, i dlatego niefajna.

przez **Berenika** » 29 marca 2010, o 00:51

Znaczy się może być interesująca. Przeczytamy, zobaczymy.

przez **kasiek** » 31 marca 2010, o 05:11

Też będę to czytać i jeszcze Andrews Ilonę, oba tomy Magia kąsa i Magia parzy. I tu mam pytanie więcej jest tych Magii, czy tylko te dwie?

przez **Agrest** » 31 marca 2010, o 08:36

1. Magic Bites (2007)

2. Magic Burns (2008)

3. Magic Strikes (2009)

4. Magic Bleeds (maj 2010)

przez **kasiek** » 6 kwietnia 2010, o 00:33

No to Magii dopóki całej nie wydadzą palcem nawet nie tknę.

A teraz się pochwalę, że Pocałunek o północy Lary Adrian przeczytałam. I jestem pod wrażeniem Obrazek

. I się wrażeniem podzielę. Jak znajdę ciut wolnego czasu, bo będę się dzieliła wyczerpująco.

przez **Berenika** » 6 kwietnia 2010, o 00:35

Nie mogę się doczekać. Lara wciąż przede mną Obrazek

przez **kasiek** » 6 kwietnia 2010, o 00:40

Ale musi na mnie natchnienie spłynąć jeszcze. Obrazek

przez **Berenika** » 6 kwietnia 2010, o 00:48

Nie popędzam Obrazek

przez **Lilia ❀** » 6 kwietnia 2010, o 01:10

Też nie popędzam, ale wielce ciekawam twego wrażenia.

przez **asiunia31** » 6 kwietnia 2010, o 15:26

Na razie tylko kupuję wszystko, co się pojawi na rynku, bo mam jakiś ironiczno-sceptyczny stosunek do tych paradupereli:) Jedyny wyjątek robię jak na razie dla Towarzystwa Arcane Krentz, ale skalpuję pieczołowicie z bajowatej otoczki:)

przez **agula** » 6 kwietnia 2010, o 20:01

Ale te baje są takie fajne Asiunia. Mnie się też Lara Adrian podobała. Całkieem do rzeczy książczyna.Ciekawa jestem kiedy wydadzą kolejny tom. Będzie o Dante. Obrazek

przez **Jadzia** » 6 kwietnia 2010, o 20:03

Ja tam bardzo lubię paranormale, tylko ostatnio wolę bez wampirów Obrazek

Chyba że są jako postacie drugoplanowe, najlepiej takie jak lord Akledama u Carriger Obrazek

przez **asiunia31** » 6 kwietnia 2010, o 21:15

No PODOBNO niby fajne:) Ale co ja poradzę, że na razie mnie odrzuca na kilometr od czytania tego? Ale się zabezpieczam na starość i kupuję jak leci:)

przez **Berenika** » 6 kwietnia 2010, o 21:31

Słusznie, przyjdzie czas - przeczytasz, nawet jeśli z lubością będziesz wyszukiwać błędy, nielogiczności itp. O, i jeszcze możesz kupić kosz, żeby ćwiczyć rzucanie do celu Obrazek

To ostatnie w razie, gdyby jednak coś nie było fajne Obrazek

przez **asiunia31** » 6 kwietnia 2010, o 21:39

A, to za dużo ruchu, Bereniko:) Ja lubię ze sportu piłkę nożną i skoki narciarskie. I to w telewizorni;)

przez **Berenika** » 6 kwietnia 2010, o 21:43

Widzisz, ja tak pomyślałam sobie o ścianach, bo zbyt częste rzucanie, doprowadziłoby do równie częstych remontów, a tego nie lubię, oj nie. Obrazek

przez **asiunia31** » 6 kwietnia 2010, o 21:46

Remontom mówimy stanowcze nie!

przez **Renata7** » 7 kwietnia 2010, o 13:45

A ja bardzo lubie paranormale , więc też chętnie poczekam na opinię Obrazek

przez **olly3** » 7 kwietnia 2010, o 21:09

Ciekawam wrażeń z Adrian, bo jej jeszcze nie czytałam Obrazek

"Magię" czytaj, poszczególne tomy stanowią całość (coś jak u Briggs), a poza tym nie wiadomo czy skończy się na czterech tomach Obrazek

przez **kasiek** » 8 kwietnia 2010, o 00:35

Gabrielle to artystka z problemami natury psychicznej, też straumowana mocno, matka ją porzuciła, się tułała od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Robi zdjęcia opuszczonych budynków i różnego rodzaju ruder. Pech chce, że jest świadkiem kolacyjki Szkarłatnych. i dzięki temu poznaje Lucana.

I pewnie mi nie uwierzycie jak wam powiem, że Lucan okaże się miłością jej życia, ona zaś Dawczynią Życia, znaczy się idealną partnerką dla wampira, bo może mu malutkiego wampirka urodzić. Szok no nie Obrazek

A wiecie po czym poznać Dawczynię Życia? Po znamieniu, bliznach po samookaleczeniach, odporności na parapsychologiczne zdolności wampirów. Prawie, że standard.

A wiecie co wampir musi zrobić, kobiecie co jest Dawczynią życia, co by ona jego kobietą się stała? Jej krwi się musi napić! Kolejna nowość. Obrazek

O tym, że Lucan się wiązać nie chce, bo misję ma, to nawet pisać nie będę.

Napiszę za to, że podoba mi się fakt, iż wampir nie jest na stale przywiązane do jednej Dawczyni Życia, i wcale nie jest monogamistą, chyba....Bo pewna tego nie jestem, ale mam nadzieję, bo kolejnej ksiązki, gdzie się jka słoń na całe życie paruje to nie zniesię.

A i seks był niezły. Temu wrażliwcowi Obrazek

, co to go słowo "pieprzy" irytowało, radzę omijać sceny, a jest ich sporo, i są....ostre są.

Ale żeby książka mi się podobała, to nie mogę powiedzieć, pewne rozwiązania to mnie dosłownie dobijały swoją oczywistością. I mieszane mam uczucia co do niej. Bo nie jest zła, ale żadne wielkie halo.

Prawdopodobnie, gdybym czytając nie była zamknięta w pędzącym autobusie, a za towarzysza nie miała spoconego podróżnika, to bym jej za jednym podejściem nie przeczytała. A na domiar złego to początek kolejnego cyklu. Czy napisanie pojedynczej książki to takie wyzwanie?

Romans paranormalny

Kto przegląda forum